Opis: Fabuła skupia się na dwóch, zamieszkujących region Galar, bohaterach: “Mistrzu Narzędzi” Soudo Tsurugi (Sword), badaczki zjawisk maksymalizowania (Dynamaxu) pokemonów Schildemilii Tate (Shield) a także ich towarzysza – Marvina. Celem Shield jest odnalezienie jej zaginionych pokemonów, natomiast Sword poszukuje swojej drogi ku zostaniu najlepszym rzemieślnikiem. W tym celu obydwoje postanawiają wziąć udział w zawodach Ligi Pokemon.
Japońska nazwa:
- Pojawiają się nowi protagoniści – Sword i Shield.
- Sword ratuje chłopca imieniem Marvin.
- Shield wraz z profesor Magnolia testują możliwości maksymalizowania (dynamax).
- Okazuje się, że Sword jest “Mistrzem Narzędzi”.
Pierwszy widok po przebudzeniu Marvina był, lekko mówiąc, niepokojący – dziwna istota z Pokeballem na głowie, którą okazała się dziewczyna imieniem Shield. Okazało się, że jest asystentką przy badaniach profesor Magnolii. To ona była odpowiedzialna za olbrzymią pandę, którą zobaczył Marvin, co mocno hiperaktywna dziewczyna wyjaśniła dość naukowym językiem. Chłopczyk chciał podziękować trenerowi, któremu zawdzięczał życie, więc zostaje zaprowadzony do pokoju, w którym znajduje się całkowicie pochłonięty nad porem chłopak, nazwany przez Shield “Sworduś”. Wybawca tak bardzo skupił się na pracy, że zauważa swoich gości dopiero po chwili. Wyjaśnia, że jako “Mistrz Narzędzi” dba o przedmioty, które posiadają Pokemony, ponieważ są im bardzo potrzebne w codziennym życiu czy walkach. Swoje umiejętności demonstruje na patyku, trzymanym przez Grookeya. Po tym pokazie Shield, nie chcąc czekać już ani chwili dłużej, ciągnie chłopca, by pokazać mu nad czym pracuje. Przerywa jej jednak profesor, sugerując, że lepiej byłoby uniknąć takiej samej sytuacji, jak to było z Marvinem i proponuje użyć gogli rozszerzonej rzeczywistości. Dopiero teraz chłopak mógł znaleźć chwilę czasu w tym całym zamieszaniu, by w ogóle zapytać czym jest ów tajemnicza dla niego maksymalizacja. Shield stwierdza, że najlepszym sposobem odkrycia tego jest doświadczenie. Trenerzy proponują chłopakowi swoje Pokemony, dla niego jednak to wszystko dzieje się zdecydowanie zbyt szybko i pyta, jak ma nazywać tu zgromadzonych, bo formalnie mu się nie przedstawili. Mamy więc do czynienia z Mistrzem Przedmiotów Soudo Tsurugi (Sword) oraz Badaczką Maksymalizacji Schildemilą Tate (Shield).
~Kaz
- Sword
- Shield
- Profesor Magnolia
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Sworda)
- Grookey
- Scorbunny
- Sobble
- Galarski Zigzagoon
- Pangoro (hologram)
- Farfetch’d (wyobraźnia)
- Cubone (wyobraźnia)
- Samurott (wyobraźnia)
- Delphox (wyobraźnia)
- Gurdurr (wyobraźnia)
Japońska nazwa:
- Marvin dołącza do przetestowania walki z holograficznym Pangoro Gigantamax.
- Okazuje się, że Sword ma Grookey.
- Okazuje się, że Shield ma Scorbunnego.
- Marvin zdobywa się na odwagę i pokonuje Pangoro za pomocą Sirfetch’da.
- Okazuje się, że zanim trener będzie mógł zbierać odznaki musi zdobyć poparcie od ludzi uznanych w świecie pokemon.
- Marvin, dzięki propozycji Sworda, wyrusza w podróż z bohaterami.
- Leon, który miał dotrzeć na ceremonię otwarcia Zawodów Pucharu zostaje zatrzymany przez blokujące tory Wooloo.
- Dzięki wtrąceniu się bohaterów Wooloo zostały zapędzone do zagrody.
- Okazuje się, że cała akcja była pretekstem, by Sword i Shield mogli uzyskać uznanie od samego Mistrza Pokemon.
Profesor wznawia symulację, a Sword i Shield każą atakować Scrobunny’emu i Grokkey’emu. Trener wskazuje Marvinowi na przerwę w ataku pokemonów. Chłopiec wtrąca, że jest to odstęp między atakami, który każdy pokemon musi wykonać. W tym momencie przeciwnik może wykonać ruch. Sword pożycza chłopcu Sirfetch’da, który ze względu na swój walczący typ, ma przewagę nad mrocznym Pangoro. Trener zachęca Marvina, by się w sobie zebrał i podbiegł do przeciwnika wraz z pokemonem. Młodzieniec tak też czyni a poke-panda rusza do ataku. Marvin został jednak obroniony przez Sirfetch’da i zauważa przerwę między kolejnym atakiem przeciwnika. Postanawia więc skorzystać z okazji i każe atakować poke-kaczce atakiem meteorytów. W ten sposób symulacja zostaje pokonana.
Marvin został pochwalony przez bohaterów za dobrze poprowadzoną walkę. Chłopiec przyznaje się, iż pobierał nauki ze szkoły trenerów swojego pierwotnego miejsca zamieszkania. Jednak w Galar miał problemy z zaadaptowaniem się w nowym otoczeniu. Z tego powodu przestał chodzić do szkoły, ponieważ nie potrafił nawet złapać pokemona. Teraz wierzy, że może mu się to udać. Sword postanawia zaprosić chłopca do wspólnej podróżny. W odpowiedzi jednak dostaje, że chłopiec musi się wpierw zapytać rodziców. Tu wtrąca się profesor Magnolia i twierdzi, że mogłaby przekonać rodziców chłopca.
Po rozmowie telefonicznej Marvin zyskał pozwolenie, gdy tylko jego rodziciele usłyszeli, że jest pod opieką najsławniejszej badaczki w regionie Galar.
Po wyjaśnieniu zjawiska dynamaxu bohaterowie przyznają, że ćwiczą w symulacjach, ponieważ przygotowują się do wyzwania liderów sal z Galar. By jednak przystąpić do zawodów, trzeba uzyskać rekomendację od sławnych tego regionu – liderów, prezesów czy Mistrza Pokemon. Marvin pyta się jaką osobą jest tutejszy champion. Sword zauważa, że niebawem powinna zacząć się ceremonia otwarcia ligi pokemon, na której mają wystąpić liderzy, jak i wspomniany mistrz, w tym celu włącza telewizję. Leon jednak… nie pojawił się.
Mężczyzna nie dojechał pociągiem, ponieważ na torach w kierunku miasta Motostoke pojawiło się stado Wooloo. Bohaterowie, słysząc relacje z telewizji, uświadamiają sobie, że torowisko znajduje się nieopodal, dlatego Shield postanawia wysłać swojego drona w kształcie Vikavolta.
Dzięki zamontowanej kamerce bohaterowie widzą, jak Leon usiłuje zagonić stado Wooloo do zagrody, ale pokemony uparcie z niej uciekają.
Na miejsce przybywają Sword i Shield, którzy bez pytania postanawiają pomóc Leonowi. Chłopak znajduje źródło problemu, a jest nim Obstagoon, przed którym poke-owieczki usiłują uciec. Sword atakuje pokemona Sirfetch’dem, który za pierwszym razem nie trafia, ale po chwili skutecznie dezorientuje przeciwnika. Obstagoon zostaje przegoniony, a Wooloo spokojnie mogły wrócić do zagrody.
Bohaterowie przedstawiają się Leonowi. Po chwili dołącza profesor Magnolia, która widocznie zna mężczyznę. Mistrz pyta o Sonię, wnuczkę profesor, i prosi kobietę, by przypomniała dziewczynie, że przyszłym tygodniu rozpoczyna się walka o puchar mistrza.
Po wyruszeniu pociągu podbiega Marvin i z zaskoczeniem pyta się profesor Mangnolii o to, czy zna mistrza. Dowiaduje się też, że cała pomoc bohaterów nie była konieczna i Leon dałby sobie radę sam, jednak postanowili zrobić przedstawienie, by uzyskać rekomendację od samego Mistrza Pokemon.
Plan się powiódł, ponieważ niedługo potem Leon zadzwonił do prezesa Rose w sprawie zarekomendowania Shield i Sworda.
Sam mężczyzna jednak nie dotarł na ceremonię otwarcia, ponieważ zgubił się…
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Leon
- Prezes Rose
- Oleana
- Prezenterzy telewizyjni
- Bezimienni mężczyźni
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Sworda)
- Grookey (Sworda)
- Scorbunny (Shield)
- Pangoro (hologram; Gigantamax)
- Charizard (Leona)
- Wooloo
- Obstagoon
- Seedot
- Mandibuzz
Japońska nazwa:
- Bohaterowie ruszają do Motostokę, by zarejestrować się do Ligi Pokemon.
- Bohaterowie zostają zaatakowani przez dzikie Drednawy.
- Okazuje się, że bohaterowie są posiadaczami pokedexu, a ich sprzętem są smartfony zawierające Rotomy.
- Drednawy zostają pokonane.
- Marvin dostaje Sobble.
Gdy Marvin chce wyjść, by pomóc w zmianie koła, zostaje powstrzymany przez Sworda, który twierdzi, że powodem przebicia opony mógł być dziki pokemon. Po ocenieniu sytuacji okazuje się, że nie ma niczego w pobliżu. Podczas przygotowania do zmiany koła Shield zauważa, że na zewnątrz wyszedł Sobble. Dziewczyna mówi, że stworek nie powinien wychodzić na zewnątrz, przez co pokemon wybucha płaczem. Łzy Sobble wydzielają tak silny enzym, że wszystkim dookoła zaczynają płynąć strumienie z oczu. Marvin prosi pokemona, by razem weszli do środka i poczekali na resztę. Sobble jednak odskakuje i chowa się pod samochód. Marvin błędnie spostrzega, że pokemon pewnie go nie lubi, ale tak naprawdę Sobble przestraszył się Drednawów, które wyskoczyły spod ziemi. Stwory ruszyły do ataku. Marvin schował się do samochodu, a Sword pyta Shield jakiego typu są ich przeciwnicy. Po chwili ciszy zdziwiona dziewczyna stwierdza, że tego nie wie. Trenerka jednak się tym nie przejmuje i wysyła do walki Scorbunny’ego. Mimo zadanych poparzeń pokemon nie daje sobie rady z prędkością przeciwnika. Nie lepiej radzi sobie Grookey, któremu jeden z Drednawów zabrał jego gałązkę.
Profesor Magnolia prosi Marvina, by pobiegł do samochodu, wziął stamtąd smartfony i rzucił je bohaterom. Marvin nie jest przekonany do tego pomysłu, ponieważ trenerzy stoją zbyt daleko. Jednak okazało się, że to nie są zwykłe urządzenia, tylko Rotomdexy, które same doleciały do swoich właścicieli. W ten sposób Marvin dowiedział się, że bohaterowie są Posiadaczami Pokedexu. Po wyczytaniu danych zgodnie stwierdzają, że najbezpieczniejsza będzie walka na dystans. Scorbunny robi, co może, jednak zostaje ugryziony przez jednego z Drednawów, powodując podwójny nokaut. Nad poległym zajączkiem zaczyna płakać Sobble. Nagle kolejny z poke-żółwi rzuca się na poke-kameleona, jednak uderza pyskiem w kałuże Sobble’a. Drednawowi oczy zalewają się łzami, przez co nie może nic zobaczyć. Zdezorientowany wpada na trzeciego Drednawa, który siłował się z Grookeyem. Gdy tylko poke-małpka odzyskała swój kijek, spokojnie mogła pokonać pozostałych przeciwników. Za to Sobble, który w pewnym momencie znikł, pojawił się wtulony w nogę Marvina.
Profesor widząc sympatie Sobble’a do chłopca, postanawia podarować mu tego pokemona.
Tymczasem w całym Galar roznosi się wieść, że Mistrz Pokemon, po raz pierwszy w swojej karierze zarekomendował dwóch trenerów…
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Leon (telewizja)
- Milo
- Brat Mila
- Opal
- Kabu
- Nessa
Pokemony, które wystąpiły:
- Grookey (Sworda)
- Sobble (Marvina)
- Scorbunny (Shield)
- Sirfetch’d (Sworda)
- Wooloo (telewizja)
- Drednaw (trzy; dzikie)
- Rotom (dwa; wersja smartfon)
- Gurdurr (Sworda)
Japońska nazwa:
- Bohaterowie dają przezwiska swoim pokemonom.
- Bohaterowie dojeżdżają do „Dzikiej Strefy”.
- Bohaterowie spotykają członków Zespołu Yell – kibiców ich rywalki, Marnie.
- Sword łapie gigantamaxowanego Gurdurra.
Międzyczasie bohaterowie dojeżdżają do „dzikiej strefy” – miejsce pełne dzikich pokemonów oraz miejsc, w którym ukrywają się gigantamaxowe pokemony. Jedna z kryjówek pokazała się przy falistych wzgórzach, więc i tam postanowili udać się bohaterowie. Przy kryjówce profesor Magnolia ostrzega, że ta walka nie będzie już symulacją i najważniejsze jest zebranie danych na temat zjawiska powiększania się pokemonów. W tym czasie do Sworda i Shield dotarła przesyłka z ubraniami uczestników ligi pokemon. Gdy bohaterowie decydują się na przymierzenie strojów, nagle atakuje ich galarski Linoone. Okazuje się, że pokemon należy do osób, które ogłaszają się jako członkowie Zespołu Yell – grupy wsparcia dla wyzywającej sal – Marnie. Kobieta i mężczyzna każą się wycofać bohaterom z podjęcia wyzwania sal i atakują ich za pomocą Thievula i galarskiego Linoone’a. Shield ze wściekłością pyta, dlaczego dziewczyna nasłała takich zbirów. Jednak obydwoje stanowczo zaprzeczają, że ich „bogini” ma z tym jakikolwiek związek (przyznając tym samym, że widzę, iż sami czynią źle i to z własnej woli). Scorbunny paruje atak Thievula, jednak zostaje zaatakowany przez drugiego przeciwnika. Nagle Sword wpada na pomysł i prosi Grookeya, by zapędził nieprzyjaciół pod gigamantaxową kryjówkę. Po założeniu swoich gigantamaxowych opasek bohaterowie, biorąc przeciwników pod pachę, wchodzą całą czwórką do kryjówki.
Tam czeka na nich gigantamaxowy Gurdurr. Mężczyzna z zespołu Yell jest wkurzony tą sytuacją. Jednak okazuje się, że nie mają czasu na kłótnie, ponieważ dziki gigant rozpoczął serię ataków. Ogniste ataki Scorbunny’ego i Thievula na nic się zdają, dlatego Sword wpada na pomysł rozgrzania płomieniami stalowej belki Gurdurra. Nagrzana stal powoduje poparzenie na łapach pokemona. Chłopak korzysta z okazji i za pomocą Sirfetch’da nokautuje Gurdurra, po czym go łapie.
Po wszystkim cała czwórka wychodzi z kryjówki. Członkowie zespołu Yell z poirytowaniem odchodzą. Shield zauważyła, że Sword upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu – za pomocą Gurdurra pokonał pokemony nieprzyjaciół i sam zyskał pokemona, którego od jakiegoś czasu chciał mieć…
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Członkowie zespołu Yell
- Marnie (plakat)
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Sworda)
- Grookey (Sworda)
- Scorbunny (Shield)
- Sobble (Namida; Marvina)
- Bunnelby (dwa)
- Diggersby
- Combee (trzy)
- Vespiqueen
- Pancham
- Pangoro (wspomnienia)
- Diglett
- Metapod
- Butterfree
- Pidove
- Pelipper (poczta)
- Linoone (członka zespołu Yell)
- Thievul (członkini zespołu Yell)
- Gurdurr (gigantamax; złapany przez Sworda)
Japońska nazwa:
- Sword i Shield opowiadają jak się spotkali.
- Okazało się, że Shield miała piątkę pokemonów – Stunfiska, Eiscue, Arrocudę, Toxicity i Falinksa.
- Sword znalazła „spadające gwiazdy” – przedmiot, umożliwiający giganatamaxowanie.
- Bohaterowie spotkali zjawy Zamazenty i Zciana.
- Sword znalazł zardzewiały miecz i zardzewiałą tarczę.
- Shield w niewyjaśnionych sytuacji straciła całą swoją drużynę.
- Bohaterowie dotarli do miasta Motostokę, w którym mogli dokończyć rejestrację.
Rok wcześniej. Sword wyruszył na północ od Postwick, w celu odnalezienia zardzewiałego miecza i zardzewiałej tarczy. Wraz ze swoim Glarskim Farfetch’dem dotarli aż przed Senny Bór. Dalszą podróż przeszkodził im jednak płot z zakazem wstępu. Po chwili zastanawiania się, w jaki sposób pokonać ów przeszkodę spostrzegli dwie spadające gwiazdy. Nagle na drodze pojawia się Shield, która z impetem uderzyła w płot, otwierając go. Zapytała jeszcze wtedy sobie nieznanego chłopca, czy widział coś spadającego z nieba. Szybko wytłumaczyła, że to „spadające gwiazdy”, których bardzo potrzebuje. Okazało się, że przedmioty spadły w głąb boru, do którego jest wstęp wzbroniony.
Z zakazu nic nie zrobił sobie Farfetch’d, który korzystając z okazji, prześliznął się przez otwarty płot i zniknął w głąb lasu. Sword, udając zmartwienie, prosi Shield o pomoc w odnalezieniu jego pokemona, co czyniło idealną wymówką do złamania zakazu wstępu. W taki oto sposób bohaterowie poznali się.
Podczas przechadzki po lesie dziewczyna zaczęła przedstawiać każdego napotkanego pokemona. Okazało się, że Shield uczy się na temat pokemonów, ponieważ jej celem jest pozostanie asystentką profesor Magnolii. Wytłumaczyła także, że spadająca gwiazda potrzebna jest jej, by mogła gigantamaxować swoje pokemony. Z zamian Sword wytłumaczył swój cel podróży. Jako że pochodzi z rodziny szermierzy, chciał na własne oczy zobaczyć najprawdziwszy miecz i tarczę, których nie było mu dane zobaczyć w życiu.
W końcu Farfetch’d odnalazł się a wraz z nim dwie „spadające gwiazdy”. W ramach wdzięczności dziewczyna podarowała jeden przedmiot chłopcu. Chłopak dziękuje, ale bez większego entuzjazmu, ponieważ nigdy wcześniej nie interesował się gigantamaxami, jak i Ligą Pokemon. Nagle na miejscu wzniosła się gęsta mgła, a przed bohaterami stanęły dwa potężne psie pokemony – Zacian i Zamazenta. Shield postanawia ruszyć do ataku, jednak ruchy jej pokemonów przeszły na wylot strażników boru. Sword uświadamia sobie, że to, co przed nimi stoi jest tylko iluzją. Nagle za ich plecami dostrzega zardzewiały miecz i zardzewiałą tarczę. Bez wahania postanawia podejść bliżej, przechodząc przez iluzję legend. Sword chwali odwagę chłopca i postanawia bliżej przyjrzeć się przedmiotom. Jednak rozbłysło oślepiające światło, a bohaterowie stracili przytomność.
Po ocknięciu Sword zauważył, że mgła zniknęła tak samo, jak zardzewiałe przedmioty. Nagle z Shield z przerażeniem odkrywa, że zniknęły wszystkie jej pokemony. Przez całą noc szukali zaginionych stworków, jednak bez powodzenia.
Potem wyruszyli do profesor Magnolii, która nie miała właściwego rozwiązania dla tej sytuacji. Po czasie mianowała Shield swoją asystentką, a że Sword czuł się winny całej tej sytuacji, także postanowił pozostać w asyście. W ten sposób cała ich trójka rozpoczęła podróż po Galar w celu zbadania zjawiska Gigantamaxu, a także na poszukiwania zaginionych pokemonów.
W momencie zakończenia opowiadania historii bohaterowie dojechali do Motostoke, w którym mogli się już oficjalnie zarejestrować oraz wypocząć w zajeździe „Pod ziarnem Budewa”…
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Członkowie zespołu Yell (wspomnienie)
- Pan Rose (wspomnienie)
- Rejestrator
Pokemony, które wystąpiły:
- Galarski Farfetch’d (Sworda; wspomnienia)
- Falinks (Giga; Shield)
- Toxtricity (Tera; Shield)
- Arrokuda (Kilo, Shield)
- Galarski Stunfisk (Mega; Shield)
- Eiscue (Pera; Shield)
- Zacian (iluzja)
- Zamazenta (iluzja)
- Stufful
- Tympole (dwa)
- Micino
- Skwovet
- Rookidee
Japońska nazwa:
- Bohaterowie poznają Sonię, wnuczkę profesor Mangnolii.
- Sonia opowiada genezę posągu przedstawiającego pogromcę olbrzymich pokemonów.
- W drodze do sali liderskiej Sword i Shield spotykają Bede, Marnie i Hopa – swoich rywali.
- Shield przystępuje do walki z pierwszym liderem – Milo.
Grupa wyrusza w stronę Turrfield. Sonia wyjaśnia, że wystarczy minąć Galarską Kopalnię, by dotrzeć na miejsce. Tamtejszy lider nazywa się Milo i specjalizuje się w Pokémonach typu Roślinnego. Nie udaje jej się jednak dokończyć zdania, gdyż zauważa zapadlisko, przy którym stoi troje ludzi. Shield od razu spostrzega na nich opaski wyzwań, co oznacza, że tak jak oni są uczestnikami wyzwań. Sonia wzrusza się na tę scenę, bo przypomina sobie o własnych wyzwaniach. Sugeruje młodym, by połączyli siły w celu przesunięcia głazu blokującego przejście. Jeden z trenerów uważa, że mógłby się zgodzić, ale różnica w sile może przytłoczyć pozostałych i rozkazuje Hatennie użyć Zamieszania. Towarzysząca mu trenerka preferuje bardziej radykalne rozwiązanie i przy pomocy Morpeko używa Kołowrotka Aury w celu zniszczenia głazu. Ostatni z zebranych przywołuje Corvisquire i używa Skubnięcia. Shield jest pod wrażeniem ich umiejętności, a Sword przypomina jej, że przyszli tu po to, by podziwiać innych i Scorbunny przyłącza się do akcji ze swoim Żarem. W końcu udaje im się odblokować przejście. Obserwujący zajście Milo jest pod wrażeniem i czym prędzej wraca do Sali, by przygotować się na przyjęcie wyzywających.
Grupa trenerów wchodzi do Kopalni, jednak Sword zostaje w tyle. Zauważa, że jeden z nowo poznanych ma zamiar zniszczyć głaz, mimo że wcześniej starał się ochronić go przed uszkodzeniem. Sword sugeruje, że wewnątrz skały może znajdować się coś wartościowego, na przykład Gwiezdne Odłamki. Chłopak przedstawia się, jednak drugi trener nie wydaje się poruszony tą informacją – uważa, że i tak nie ma powodu, by zapamiętać jego imię. Sword wyjaśnia, że chyba jednak powinien, gdyż został on wytypowany do wyzwania przez samego mistrza. Jego rozmówca odpowiada, że nazywa się Bede. Niespodziewanie Shield traci cierpliwość i wraca po kolegę, by siłą zaciągnąć go do kopalni, a Bede niszczy skałę i, ku swojemu rozczarowaniu, znajduje tylko trzy Odłamki.
Pierwszym uczestnikiem wyzwania w Sali Turrfield jest nie kto inny jak Sword. Jako pierwszego Pokémona trener wystawia Gurdurra, który zmierzy się z Gossifleur Milo. Z trybun kibicują mu Shield i Marvin. Trener rozpoczyna pojedynek Walką Wręcz i bez problemu nokautuje przeciwnika. Lider jest pod wrażeniem, jednak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – przywołuje Eldegoss i używa na nim Dynamaxu. Sword wymienia Pokémona na Sirfetch’da. Milo nakazuje Eldegoss użyć Maksymalnego Przerostu, jednak Sirfetch’d robi unik i również zostaje przemieniony Dynamaxem.
W tym samym czasie Bede rozmawia z Oleaną. Informuje ją, że ma zamiar wziąć udział w walce i ją wygrać. Wspomina też o znalezionych Odłamkach i zapowiada, że ma poza nimi też kilka dobrych wieści. Rozmowę kończy prośbą o przekazanie pozdrowień prezesowi.
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Sonia
- Hop
- Marnie
- Bede
- Milo
- Pan Rose
- Oleana
- Komentatorka
Pokemony, które wystąpiły:
- Yamper (Soni)
- Sirfetch’d (Ransun, Sworda)
- Gurdurr (Tekkotsun, Sworda)
- Scorbunny (Shield)
- Hatenna (Beda)
- Morpeko (Marnie)
- Corvisquire (Hopa)
- Gossifleur (Mila)
- Eldegross (Mila)
Japońska nazwa:
- Sword stacza walkę z Liderem Milo.
- Sword, Shield, Bede, Hop i Marnie wygrywają swoją pierwszą liderską walkę.
Poczekalnia uczestników. Marvin jest ciekaw tego, w jaki sposób Sword odniósł zwycięstwo, jednak Shield ucisza go, przypominając, że jej walka jeszcze się nie odbyła. Wtedy zaczepiają ich ci sami ludzie, których spotkali w Dzikiej Strefie. Okazuje się, że zjawili się, by kibicować Marnie, którą nazywają swoją boginią. Gdy Shield uświadamia sobie, że to dziewczyna siedząca z nimi na widowni, wyrywa transparent z rąk jednego z mężczyzn i rusza na trybuny, bo też chce jej kibicować. Tymczasem Sword kieruje się w stronę windy. Marvin dziwi się, że chłopak nie zamierza obejrzeć pojedynku Shield, która będzie walczyć zaraz po Marnie. Sword oznajmia, że ma zamiar zająć się narzędziami profesor Magnolii. W tej samej chwili nadbiega Shield i wręcza Swordowi dane z ostatniego meczu, po czym wraca na trybuny.
Marvin dołącza do Sworda i obaj zjeżdżają na dół, gdzie spotykają Sonię. Dziewczyna wspomina, że już doszły ją słuchy o zwycięstwie Sworda w walce z liderem. Ona sama zaś poszukuje skarbu rzekomo ukrytego w Turffield, dlatego też skupiła się na badaniu muralu. Spotkała tam dziewczynkę, która przekazała jej wskazówkę: Ukryj się za stojącymi tam kamieniami. Marvin zastanawia się, o jaki skarb może chodzić, a w odpowiedzi Sonia prowadzi jego i Sworda w stronę wspomnianego muralu. Trenerzy są pod wrażeniem jego wielkich rozmiarów, jednakże kobieta nie wie, kto jest jego autorem i co chciał przekazać. Domyśla się, że chodzi o coś dużego. Marvin zauważa, że spirala na szczycie malowidła nie przedstawia słońca, a czarny wir, który pojawił się w Galarze. Sonia jest pod wrażeniem jego dedukcji i proponuje mu zostanie jej asystentem. Dochodzą do wniosku, że pozostała część muralu może przedstawiać gigantycznego Pokémona.
Trenerzy wyruszają w dalszą drogę. Okazuje się, że wszyscy wyzywający wygrali walkę z liderem. Shield jest wykończona, a po jej chrypce Marvin zgaduje, że musiała cały czas kibicować. Ich kolejnym celem jest Sala w Hulubry, której liderką jest Nessa, ekspertka od wodnych Pokémonów
- Sōdo (Sword)
- Shirudomiria (Shield)
- Hop
- Bede
- Marnie
- Milo
- Leon (wyobraźnia)
- Sonia
- Marvin
- Członkowie Zespołu Yell
- Uczestnicy
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Ransun; Dynamaxowany; Sworda)
- Eldegoss (Mila Dynamaxowany)
Japońska nazwa:
- Grookey Sworda ewoluuje w Thawckey.
- Sword i Marvin przez przypadek spotykają prezesa Rose’a.
- Sword przystępuję do liderskiej walki z Nessą.
- Nessa gigantamaxuje swojego Drednawa.
Następny dzień, obrzeża Hulbury. Sword i Stikkun ćwiczą strategię ze Szturchaniem Gałęzią, mającą na celu denerwowanie przeciwnika powtarzającymi się uderzeniami, by zmusić go do przybliżenia się. Gdy wróg znajdzie się w zasięgu, zostaje zaatakowany. Marvin jest przekonany, że Namida nie da się na to nabrać, bo już od dłuższego czasu trenuje ze Swordem. Trener nakazuje Sobble użyć Wodnej Broni, dzięki której staje się niewidzialny. Przeciwnik jest pod wrażeniem tego posunięcia, jednak odpowiada na nie Szturchaniem Gałęzią, którą – ku zdziwieniu Marvina – Stikkun rzuca. Ruch ten odsłania Namidę, a gdy Grookey szykuje się do ataku, Marvin i Sobble poddają się. Sword objaśnia działanie swojej techniki – lekko wygiął kijek Stikkuna, co umożliwiło rzucenie nim jak bumerangiem i wywołanie wiatru, który osuszył Namidę. Kolega jest pełen podziwu dla jego zdolności rzemieślniczych. Sword odpowiada, że musiał tego użyć, bo Marvin stał się silniejszy i nie poddał się jego pierwszej strategii. Uważa, że przyjaciel jest dla niego idealnym partnerem do treningu przed walką z Nessą, ekspertką od typów Wodnych. Sword jest świadomy swojej przewagi typu, ale zdaje sobie sprawę, że Liderka na pewno jest bardziej doświadczona i to nie wystarczy, by ją pokonać. Niespodziewanie Stikkun ewoluuje w Thwackeya. Sytuację komentuje mężczyzna, który nagle podchodzi do trenerów. Na pytanie, kim jest, wskazuje chłopcom dryfujący w oddali balon z ekranem, na którym odtwarzana jest reklama Hulbury. Występuje w nim kobieta, która zachwala atrakcje miasta i zaprasza do jego odwiedzenia. Marvin poznaje w niej modelkę, którą zdarzyło mu się już gdzieś widzieć. Mężczyzna wyjaśnia, że jest to bardzo uparta dziewczyna, która osiągnęła sukces zarówno w branży modelingowej, jak i w byciu Mistrzynią Stadionu. W tej chwili trenerzy uświadamiają sobie, że kobieta w reklamie to Liderka Sali, Nessa, z którą Sword ma zamiar się zmierzyć. Nieznajomy zaprasza go na obiad w „Kapitańskim Stole” po wygranym pojedynku, jednak zostaje powstrzymany przez kobietę, którą nazywa Oleaną. Menedżerka przypomina mu, że po walce będzie musiał być już po posiłku i w gotowości do wyjazdu z Hulbury. Uświadamia go, że nie mają czasu na nieplanowane czynności i odciąga go od zdezorientowanych chłopców. Marvin ma przeczucie, że mężczyzna jest kimś ważnym. Sword proponuje powrót do pani Magnolii. Przyjaciel jest ciekaw, czy trener ma zamiar ulepszyć broń Stikkuna, który w wyniku ewolucji zyskał kolejny kijek. Sword potwierdza, że ma takie plany, ale chciałby zająć się jeszcze czymś, tylko nie jest pewny, czy zdąży przed pojedynkiem.
Shield i Marvin spotykają pod stadionem. Ku ich zdziwieniu, żaden z pozostałych trenerów się nie pojawił. Z zastanowienia wyrywa ich zapowiedź rozpoczynającej się walki, więc prędko udają się do środka.
Pierwszym Pokémonem Nessy jest Toxapex, Sword zaś decyduje się wystawić Stikkuna. Trener rozpoczyna walkę od swojej nowoopracowanej strategii ze Szturchaniem Gałęzią. Shield i Marvin są pewni, że będzie ona jeszcze bardziej skuteczna ze względu na niedawną ewolucję Grookeya, jednak przeciwnik w ogóle nie reaguje na dźwięki wywoływane przez Thwackeya. Pokémon po chwili traci cierpliwość i sam rusza do ataku, jednak nie może przebić się przez obronę Toxapex. Niespodziewanie Stikkun pada na podłogę i okazuje się, że został otruty. Sędzina wyjaśnia, że Toxapex łączy w sobie typ Wodny z Trującym, przez co Thwackey traci swoją Trwiastą przewagę. Sword szybko orientuje się, że Nessa użyła Zgubnego Bunkru. Ruch ten polega na tym, że Toxapex chowa swoje odnóża pod siebie w celu obrony, a próba ataku ze strony przeciwnika kończy się jego otruciem. Liderka zauważa, że trenera zmylił bezruch Pokémona i nie spodziewał się pułapki, jednak Sword nie daje się wyprowadzić z równowagi. Pyta Nessę, czy warunki klimatyczne regionu Galar nie są przypadkiem za chłodne dla Toxapexów. Kobieta nie bardzo rozumie, co trener ma na myśli. Chłopak zauważył, że podczas filmu promującego Hilbury Pokémon również był zamknięty i wpada na pomysł, jak go otworzyć – każe Stikkunowi użyć Słonecznego Dnia. Kiedy pod wpływem promieni słonecznych Toxapex rozkłada kończyny, Thwackey wykorzystuje okazję i nokautuje go Szturchaniem Gałęzią. Nessa jest w szoku, kiedy Sword wyjaśnia, że gdyby nie obejrzał tej reklamy, walka mogłaby być bardziej problematyczna. Specjalnie zamówił TM Słonecznego Dnia, który został dostarczony przed samym rozpoczęciem pojedynku. Liderka jest pod wrażeniem. Postanawia pójść na całość i przywołuje Drednawa. Trener nie wydaje się zaniepokojony, gdyż walczył już wcześniej z takim Pokémonem i wie, że jest to typ Kamienny i Wodny. Nessa jednak nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i używa na swoim podopiecznym ulepszenia zwanego Gigantamaxem.
- Sword
- Shield
- Marvin
- Nessa
- Sonia
- Prezes Rose
- Oleana
- Hop (wspomnienia)
- Bede (wspomnienia)
- Marnie (wspomnienia)
- Komentatorka
Pokemony, które wystąpiły:
- Grookey>Thawckey (Stikkun; Sworda)
- Sobble (Namida; Marvina)
- Yamper (Soni)
- Toxapex (Nessy)
- Drednaw (Gigantamaxowany, Nessy)
- Wailord (sterowiec)
Japońska nazwa:
- Sword wygrywa walkę z Nessą.
- Sword i Sonia spotykają się z prezesem Rose.
- Shield wygrywa z Nessą.
- Scorbunny Shield ewoluuje w Raboota.
Po wyjściu z sali Sword spotyka Marvina i dziękuje mu za pomoc w treningach. Kolega zauważa, że kijek Stikkuna jest bardzo zniszczony. Trener ma zamiar jak najszybciej się tym zająć, a Marvin dziwi się, że nie chce obejrzeć walki Shield, gdyż Nessa ma przewagę nad jej Scorbunnym i pojedynek może być bardzo ciekawy. Niespodziewanie dołącza do nich Sonia w towarzystwie Oleany, kobiety spotkanej przez trenerów dzień wcześniej. Koleżanka oznajmia, że tak jak on została zaproszona na obiad z panem Rose. Sekretarka pośpiesza ich ze względu na napięty grafik jej szefa. Sword przeprasza Marvina i oddala się z kobietami. Jest pewny, że Shield poradzi sobie bez jego dopingu, ale zachęca przyjaciela, by ten wspierał trenerkę.
Sword i Sonia siadają do stołu z panem Rose. Mężczyzna proponuje, by uczcić zwycięstwo trenera i zachęca swoich gości do skosztowania owoców morza, z których Hulbury słynie. Zauważa przy okazji, że Sword bardzo dobrze wykorzystał to, czego nauczył się na porannym treningu. Następnie zwraca się do Soni z zapytaniem, czy nadal nie może oglądać turniejów, jednak ta ucina temat. Rose jest zaniepokojony, że mógł ją jakoś urazić, ale kobieta dziękuje za troskę. Mężczyzna podejmuje temat opasek do Dynamaxu, które mogły powstać dzięki badaniom profesor Magnolii, za co jest jej ogromnie wdzięczny. Sonia bardzo ceni pana Rose jako prezesa i przewodniczącego Macro Cosmos, największej galarskiej korporacji, która odpowiada za gospodarcze utrzymanie regionu. Jedynym zmartwieniem obojga jest to, że jak niewiele wiedzą na temat samego Dynamaxu. Mężczyzna wskazuje na relację pomiędzy Dynamaxem, Cząstkami Galaru i Punktami Mocy, ma nadzieję na ich szersze zastosowanie. Sonia wspomina o swoich badaniach historycznych zapisków i Rose proponuje jej przeszukanie grobowca w Hammerlocke. Prosi Oleanę o zapewnienie Soni odpowiedniego zezwolenia, po czym dziękuje za posiłek i żegna się ze swoimi gośćmi. Sword również odchodzi, a Sonia dostaje telefon od Nessy. Okazuje się, że dzisiejsze walki już się zakończyły i w obu Liderka poniosła porażkę – Shield pokonała ją przy pomocy tylko Scorbunny. Nessa wyjaśnia, że miało to związek z osłabieniem jej Pokémonów po walce z Thwackey, a na dodatek Scorbunny w trakcie walki ewoluował w Raboota, więc przerwała pojedynki, by podleczyć swoich podopiecznych. Sonia proponuje jej, by omówić to wszystko przy herbacie.
Shield jest niezadowolona ze swojej walki. Uważa, że odniosła zwycięstwo za szybko i nawet nie zdążyła się rozkręcić. Dziękuje swojemu Rabootowi za jego wysiłek, ale czuje, że jest ponad swoje limity, walcząc jednym stworkiem. Trenerka ze łzami w oczach błaga, by jej Pokémony do niej wróciły.
- Sword
- Shield
- Marvin
- Nessa
- Sonia
- Prezes Rose
- Oleana
- Komentatorka
Pokemony, które wystąpiły:
- Thawckey (Stikkun; Sworda)
- Drednaw (Gigantamaxowany, Nessy)
- Raboot (wyewoluowany; Shield)
- Falinks (Giga; Shield, wyobraźnia)
- Toxtricity (Tera; Shield, wyobraźnia)
- Arrokuda (Kilo, Shield, wyobraźnia)
- Galarski Stunfisk (Mega; Shield, wyobraźnia)
- Eiscue (Pera; Shield, wyobraźnia)
Japońska nazwa:
- Bede walczy ze Swordem
- Okazuje się, że Bede ma Galaską Ponytę.
- Okazuje się, że Marnie wygrała trzecią odznakę.
- Hop informuje Shield, że znalazł potencjalnego pokemona dziewczyny – Arrokudę imieniem Kilo.
Marvin oznajmia, że w telewizji zaraz rozpocznie się wywiad z Shield w porannym talk-show. Dziewczyna wykorzystała okazję, by zgłosić zaginięcie swoich Pokémonów. Wyjaśnia, że szuka ich od ponad roku i przedstawia wszystkie po kolei: Arrokuda – Kilo, Toxtricity – Tera, Eiscue – Peta, Stunfisk – Mega oraz Falinks – Giga. Mówi, że jej podopieczni są przyzwyczajeni do ludzi i reagują na swoje imiona. Shield prosi o kontakt każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje, a adres zostanie udostępniony na ekranie za zgodą stacji. Jej zwycięstwo jednym Pokémonem, do tego posiadającym słabość na typ przeciwnika, nie przeszło niezauważone. Sword podejrzewa, że niedługo i nim zainteresują się stacje telewizyjne. Shield jest ciekawa, o czym kolega rozmawiał z prezesem. Ten wyjaśnia, że Rose i Sonia omawiali temat Dynamaxu. Jego uwagę zwróciło istnienie w Hammerlocke pewnego rodzaju krypty, w której mogą znajdować się relikwia o wartości historycznej, a także potencjalne wskazówki pomocne przy rozwiązaniu tajemnicy Dynamaxu. Sword podziela podejrzenia Shield, że mogą to być zardzewiałe miecz i tarcza z Sennego Boru. Zdaniem trenera narzędzia te mogą posiadać ogromną moc. Chłopak zastanawia się, czy krypta jest instytucją publiczną i kiedy koleżanka potwierdza tę informację, do głowy przychodzi mu kolejna myśl: dlaczego ktoś prowadzący prywatne przedsiębiorstwo ma taki wpływ na instytucje publiczne. Niespodziewanie ich pojazd hamuje. Pasażerowie są zdziwieni, gdyż droga do Motostoke powinna trwać dłużej. Okazuje się, że zatrzymał ich Hop. Trener widział wystąpienie Shield w telewizji i postanowił poinformować ją o małym jeziorku, które znalazł. Zauważył tam Arrokudę i spróbował zawołać ją po imieniu, Kilo. Nie udaje mu się dokończyć historii, gdyż koleżanka chwyta go za kaptur i biegiem rusza w stronę miejsca opisanego przez Hopa. Marvin i profesor Magnolia mają nadzieję, że to naprawdę Arrokuda należący do Shield.
Tymczasem Sword udaje się, by zebrać sok z drzewa, który wykorzysta do zrobienia wzmacniającego lakieru. Marvin decyduje się mu towarzyszyć, lecz nagle przyjaciele zostają zaatakowani przez dzikiego Pokémona. Sword każe koledze się wycofać i wtedy okazuje się, że stworek nie jest dziki – należy do Bedego, który wyzywa trenera na pojedynek. Oznajmia mu, że jest dla niego solą w oku i ma zamiar go pokonać tu i teraz. Chłopak każe swojej Ponycie ponownie użyć Baśniowego Wiatru. Marvin jest zszokowany wyglądem i umiejętnościami galarskiej odmiany Pokémona, który prawdopodobnie posiada też inny typ. Sword pyta, dlaczego Bede to robi oraz próbuje przekonać go, że jego umiejętności spokojnie wystarczyłyby, żeby został zauważony przez prezesa i nie musi uciekać się do podstępnego atakowania. Ta uwaga wyprowadza przeciwnika z równowagi. Odpowiada, że Sword został ledwie wytypowany przez championa, jego zaś wybrał sam prezes, a mimo to nie zgodził się z nim spotkać. Trener dobija Bedego informacją, że nawet nie prosił o spotkanie i to Rose zaprosił go na obiad. Wtedy przeciwnik traci cierpliwość i zaczyna obwiniać chłopaka, że to przez niego prezes go ignoruje, dlatego ma zamiar udowodnić mu przepaść dzielącą ich umiejętności. Sword postanawia przywołać Tekkotsuna, gdyż Sirfetch’d i Thwackey nie doszły jeszcze do siebie po ostatniej walce. Rozkazuje mu użyć Młotoramienia, co Bede traktuje jako dowód spisku przeciwko niemu i każe mu odwołać to, co o nim powiedział. Następnie nakazuje Ponycie użyć Zwinności, co pozwala jej z łatwością unikać ataków przeciwnika. Sword decyduje się na Zrzut Kamieni i powietrze unosi się chmura kurzu, która ogranicza pole widzenia. Bede rozpoznaje taktykę, którą przeciwnik zastosował podczas walki z Milo, ale gdy pył zaczyna powoli opadać, nakazuje swojemu Pokémonowi zaatakować. Okazuje się, że kształt rysujący się w zasłonie dymnej to tylko metalowa belka. Niespodziewanie spod wcześniej zrzuconych kamieni wyłania się Tekkotsuna i nokautuje zaskoczoną Ponytę. Bede dziękuje swojemu podopiecznemu, po czym przy pomocy projektora pokazuje Swordowi relację z pojedynku Marnie, która już pokonała Lidera Sali Motostoke, Kabu. Trener wyjaśnia, że też ma zamiar wygrać, by prezes go w końcu zauważył. Bede oznajmia, że z powodu wygranej oraz szacunku do umiejętności przeciwnika, odpowie na pytanie, które ten zadał mu przy ich pierwszym spotkaniu, czyli w jakim celu zbiera Spadające Gwiazdy. Chłopak wyjaśnia, że zadanie to zlecił mu właśnie Rose i ma zamiar spełnić jego oczekiwania, po czym opuszcza trenerów. Analizując Rotom Phone, Sword zauważa coś ciekawego: galarska Ponyta spogląda w oczy trenera i odczytuje jego serce. Jeśli wyczuje złe intencje, natychmiast znika. Wynika z tego, że w gruncie rzeczy intencje Bedego są dobre, bo jego Pokémon utrzymywał z nim stały kontakt wzrokowy, a brak opanowania to po prostu szczere i silne uczucia do prezesa. Teraz Sword może wreszcie zająć się zbieraniem soku z drzewa, podczas gdy Marvin zastanawia się, po co prezesowi tyle Spadających Gwiazd. Być może Rose chce masowo produkować Dynamaxowe Opaski, ale z drugiej strony powierzanie tego zadania jednemu z wyzywających jest co najmniej dziwne. Sword stwierdza, że ciężko im zrozumieć kogoś, kto będąc na szczycie władzy, może jeszcze czegoś chcieć i Marvin ze śmiechem przyznaje mu rację.
Hop i Shield docierają na brzeg jeziorka. Dziewczyna od razu zaczyna nawoływać Kilo i po chwili z wody wynurza się ogon Pokémona. Ku ich zdziwieniu, Arrokuda nie podpływa bliżej. Wtedy okazuje się, że Kilo jest uwięziony w pysku Cramoranta, który za chce go połknąć.
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Bede
- Pan Rose
- Oleana
- Taksówkarz
- Komentatorka
- Hop
- Marnie (na ekranie)
- Kabu (na ekranie)
Pokemony, które wystąpiły:
- Gurdurr (Tetsokun; Sworda)
- Falinks (Giga; Shield, na obrazku)
- Arrokuda (Kilo; Shield, na obrazku)
- Toxtricity (Tera; Shield, na obrazku)
- Stunfisk (Mega; Galarska Forma; Shield, na obrazku)
- Eiscue (Peta; Shield, na obrazku)
- Galarska Ponyta (Bede)
- Corviknight (taksówkarza)
- Centiskorch (Kabu)
- Morpeko (Marnie)
- Cramorant
Japońska nazwa:
- Okazuje się, że znaleziona Arrokuda to pokemon Shield
- Hop pomaga w odzyskaniu Kilo, połkniętego przez Cramoranta.
- Shield odzyskuję Arrokudę.
- Hop łapie Cramoranta.
- Shield ujawnia, że wie o pokrewieństwie Hopa i Leona.
- Sword i Shield wygrywają walkę z Kabu.
- Sword zdobywa rower.
Trwa już czwarta z kolei walka z Liderem miasta Motostoke, Kabu. Mężczyzna zmierzył się kolejno z Marnie, Swordem i Bedem, a teraz walczy przeciwko Shield. Kabu gigantamaxuje swojego Centiscorcha, a w odpowiedzi Shield używa Gigantamaxu na Kilo. Komentatorka pojedynku przypomina sobie, że Arrokuda to jeden z zaginionych Pokémonów trenerki i jest wzruszona, że telewizyjny apel Shield przyniósł skutek. Marvin cieszy się, że jego przyjaciółka ma tym razem przewagę typu, lecz jednocześnie martwi go Sword, który wyszedł już jakiś czas temu i nadal nie wrócił. W tej samej chwili trener dzwoni do kolegi i oznajmia, że ruszył w stronę krypty w Hammerlocke, gdyż według Sonii dziś jest jedyna okazja, by się tam rozejrzeć. Marvin pyta, w jaki sposób się porusza i okazuje się, że trener pomógł osobie napadniętej przez Zespół Yell i w ramach wdzięczności dostał Rotom Rower. Sword pyta go, jak wygląda sytuacja Shield i właśnie wtedy walka kończy się jej zwycięstwem.
Zmagania młodych trenerów obserwuje mężczyzna, który jest pod wrażeniem ich osiągnięć. Zastanawia się, czy całej piątce uda dotrzeć się do jego stadionu. Jego monologu słucha Duraludon, a sam trener okazuje się być Liderem w Sali Hammerlocke.
~Konus
- Sword
- Shield
- Marvin
- Hop
- Kabu
- Leon (wspomniany)
- Komentatorka
- Członkowie zespołu Yell (wspomniani)
- Raihan
Pokemony, które wystąpiły:
- Arrokuda (Kilo; Shield)
- Raboot (Shield)
- Cramorant (Hopa)
- Pinchurin (Hopa)
- Snorlax (Hopa)
- Wooloo (Hopa)
- Corvisquire (Hopa)
- Pikachu
- Centiscrotch (Kabu)
- Duraludon (Raihana)
Japońska nazwa:
- Sword walczy z Raihanem i przegrywa.
- Sonia zostaje zaatakowana przez Oranguru.
- Sword łapie Oranguru.
W samochodzie Shield, Marvin i profesor Magnolia rozmawiają na temat wygranej w Motostoke. Kobieta przyznaje, że bycie Liderem jest trudnym zadaniem i wymaga sporych poświęceń oraz hartu ducha, a niekiedy pracy nad oszukiwaniem samego siebie. Nie udaje jej się dokończyć myśli, bo Shield woła Marvina, by przez okno pokazać mu Stadion Hammerlocke. Zbudowana przez Macrocosmos wieża przekazuje cząsteczki do podziemnej elektrowni i zamienia je w elektryczność. Jej dyrektorem jest nie kto inny jak pan Rose. Profesor Magnolia potwierdza te informacje, a trenerzy zastanawiają się, czy Sword już tam jest.
Swordowi udaje się na czas dotrzeć do krypty i przywołuje do siebie Ransuna, Sutikkuna i Tekkotsuna. Chłopak stając przy bramie zaczyna wyczuwać bijąca z miejsca energię i ma wątpliwości, czy chce wchodzić do środka. Jego obawy wyjaśnia mężczyzna stojący u szczytu schodów prowadzących do ruin. Tłumaczy, że pochodzą one jeszcze z czasów średniowiecznych i powstały w celach obronnych. Sam trener zaś oznajmia, że czeka tu na Sworda odkąd ten został wybrany przez Leona jako Wyzywający. Chłopak nie ma pojęcia, kim jest mężczyzna. Przedstawia się on jako Raihan, Lider miejscowej Sali. Raihan potwierdza to, czego dowiedział się od innych: Sword nie jest ani trochę ciekawski i nie zdobywa wiedzy na temat Liderów, ale sprawia to, że wyzwania stają się bardziej interesujące. Wspomina też o dwóch równie interesujących trenerach. Chłopak jest zdziwiony, że Lider już o nim słyszał. Mężczyzna z kolei upewnia się, że Sword jest swego rodzaju rzemieślnikiem i ma zamiar zbadać kryptę w Motostoke, oraz że udało mu się pokonać Milo, Nessę i Kabu. Niespodziewanie wyzywa trenera na pojedynek i pyta, którego ze swoich Pokémonów wystawi jako pierwszego, wymieniając kolejno ich ksywki. Widząc niezdecydowanie Sworda, Raihan przywołuje Sandacondę i używa Burzy Piaskowej. Chłopak oznajmia, że nie ma zbyt wiele czasu i chciałby dołączyć do ekspedycji, zanim ta się skończy. Lider zauważa, że powinien w takim razie go szybko pokonać. Chcąc nie chcąc, Sword przywołuje do walki Ransuna. Raihan jest pod wrażeniem ulepszonej tarczy Sirfetch’da, którą Pokémon broni się przed atakiem. Po chwili namysłu zauważa, że tak Ransun tak naprawdę odbił Piaskową Burzę w stronę Sandacondy, która po chwili naciera Atakiem Czaszką. Sirfetch’d robi unik i zamierza się Liściastym Mieczem, jednak wtedy Sandaconda wykorzystuje okazje i uderza Klapsem. Gdy Ransun pada nieprzytomny, Raihan zarządza cięcie i oznajmia, że złapał parę fajnych ujęć. Sword nie ma pojęcia, co się dzieje, Lider zaś pospiesza go, by poszedł za nim do krypty. Trener pyta, co z dalszą walką, jednak Raihan porusza temat ramówki w Magazynie Pokémon, którą będzie dzielić wraz z Leonem. Uważa, że zdjęcia kolegi są lepsze. Sword zauważa, że są tam też zdjęcia z popisowej walki, które zdaniem Raihana nie wyszły za dobrze, ponieważ przegrał. Trener dochodzi zatem do wniosku, że Lider wybrał sobie osoby, z którymi wygrana jest pewna, by móc potem pokazywać zdjęcia tylko ze zwycięskich pojedynków. Mężczyzna oponuje, że nie da się zrobić dobrych ujęć z pojedynku z „totalnym słabiakiem” i to na Sworda czekał najbardziej, więc może czuć się uhonorowany. Pociesza go, że jest dopiero ósmym Liderem, więc przed poważną walką czekają go jeszcze cztery pojedynki. Następnie prosi, by nie zmarnował włożonej przez niego pracy, i właśnie w tej chwili docierają do krypty.
Sword jest zdziwiony, że nikogo nie zastali w środku. Raihan oznajmia, że słyszał jej pełen ekscytacji pisk, więc musiała dokonać jakiegoś odkrycia. W tej samej chwili słyszą kolejny pisk, jednak w odczuciu Lidera ten przypomina poprzedniego i prawdopodobnie dobiega z zewnątrz. Gdy otwierają drzwi, spostrzegają Sonię i Yampera, którzy w popłochu uciekają przed Oranguru. Gdy dziewczyna zauważa trenerów, prosi ich o pomoc. Raihan jest zdziwiony, że nie może poradzić sobie sama, w końcu też była wyzywającą. Wtedy Sword zauważa, że Yamper tak naprawdę nie ucieka, tylko goni swoją właścicielkę. Sonia wyjaśnia, że Pokémon sam wyskoczył z Poké Balla i zaczął się dziwnie zachowywać. Oranguru w końcu dościga dziewczynę i podrywa ją ziemi. Sword błyskawicznie wysyła na pomoc Ransuna, jednak ten zamiast przeciwnika atakuje swojego trenera. Przed ciosem chroni go Tekkotsun. Raihan postanawia przywołać Duraludona, jednak Sword powstrzymuje go – z informacji Rotom Phone’a wynika, że Oranguru używa wachlarza wykonanego z liści i własnego futra, przy pomocy którego może wydawać polecenia innym Pokémonom. Trenerzy dochodzą do wniosku, że sposobem na pokonanie przeciwnika jest odebranie mu wachlarza. Ku ich zaskoczeniu, Yamper nagle zmienia cel i rzuca się na Oranguru, podczas gdy Ransun pozostaje pod jego kontrolą. W ten sposób trenerzy uświadamiają sobie, że Pokémon może kontrolować tylko jednego przeciwnika naraz, więc by zwiększyć swoje szanse, postanawiają zaatakować jednocześnie. Ich taktyka zdaje się działać – Oranguru nie może sobie poradzić z tak dużą liczbą przeciwników, więc Sword wykorzystuje okazję, by zapytać Sonię, czym sprowokowała Pokémona. Dziewczyna wyjaśnia, że pijąc herbatę, nadepnęła na jego wachlarz, po czym w jej but zaplątała się sierść Oranguru. Próbując się wydostać, wyprowadziła Pokémona z równowagi. Trener zaczyna rozumieć sytuację. Wykorzystując ogrodzenie, wskakuje na Oranguru, Raihan zaś każe wszystkim pozostałym Pokémonom go przytrzymać. Przypuszczenia Sworda okazują się słuszne – futro na wachlarzu Oranguru poplątało się podczas spotkania z Sonią. Chłopak wyczesuje je przy pomocy szczotki i Pokémon wreszcie się uspokaja. Sonia dziękuje kolegom za pomoc i przeprasza Oranguru za swoją nieostrożność. Trenerzy zabierają Pokémony i udają się w drogę powrotną do krypty. Niespodziewanie Oranguru używa swojego wachlarza, by przejąć kontrolę nad Tekkotsunem i zawraca Sworda. Pokémon daje trenerowi do zrozumienia, że chce dołączyć do jego drużyny. Stworek najwidoczniej jest pod wrażeniem kunsztu Sworda, który obiecuje jeszcze popracować nad wachlarzem Oranguru. Z pomocą Poké Balla trener zdobywa nowego podopiecznego, któremu nadaje ksywkę Gunbain. Tymczasem Sonia oznajmia, że ma na dziś już dość wrażeń i prowadzi towarzyszy do wnętrza krypty. Okazuje się, że znalazła tam gobeliny, które przedstawiają nie jednego, a dwóch bohaterów.
~Konus
- Sōdo/Sword
- Shirudomiria/Schield
- Hop
- Milo
- Nessa
- Kabu
- Raihan
- Leon (fotografia)
- Marvin
- Ball Guy
- Personel ligi
- Komentatorka
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Ransun; Sworda)
- Thwackey (Sutikkun; Sworda)
- Gurdurr (Tekkotsun; Sworda)
- Oranguru (Gunbain; Sworda; złapany)
- Rotom (telefon; Sworda)
- Duraludon (Raihana)
- Sandaconda (Raihana)
- Yamper (Soni)
Japońska nazwa:
- Sonia zdobywa więcej wskazówek na temat legendy bohaterów Galar.
- Bohaterowie spotykają Opal.
- Sword walczy z liderem – Allisterem.
Trenerzy w towarzystwie Opal docierają do Stow-on-Side. Mają zamiar udać się do Sali, podczas gdy kobieta chce się trochę poszwendać, a następnie wrócić do Ballonlea. Uznaje, że w ich wozie jest wygodniej niż w taksówce i łatwiej się rozprostować. Marvin informuje profesor Magnolię, że wychodzą, na co kobieta odpowiada, że droga do Ballonlea jest pełna zakrętów i progów zwalniających, więc będzie to ekscytująca podróż. Jej wyraz twarzy wprowadza Marvina w niepokój. W następnej chwili samochód rusza z pełną prędkością, zostawiając za sobą zdezorientowanych trenerów.
Pierwszy pojedynek w Sali Stow-on-Side stoczy Sword. Gdy na polu bitwy pojawia się Allister, trener dochodzi do wniosku, że Opal miała rację – chłopak jest naprawdę cichy, dodatkowo ma na twarzy maskę. Komentatorka oznajmia, że Lider specjalizuje się w typie Duch, a walka ma formę trzy na trzy z możliwością zmiany Pokémonów. Shield zauważa, że Allister jest podobnego wzrostu, co Marvin, a chłopak zastanawia się, czy są może w podobnym wieku.
Pierwszym Pokémonem Lidera jest Yamask, co spikerka komentuje: „No i wyszedł Yamask bez maski” i z zażenowaniem przyznaje, że musiała to powiedzieć. Marvin spostrzega, że jest to Galarska forma Pokémona, co sprawia, że posiada również typ Ziemny. Pierwszym Pokémonem Sworda jest Ransun, który natychmiast atakuje przeciwnika. Yamask chwyta jego lancę i używa Brutalnej Wirówki. W odpowiedzi Sirfetch’d gromadzi światło i atakuje Słonecznym Mieczem, nokautując Yamaska. Porażka dotyka Allistera, jednak przywołuje kolejnego Pokémona, Cursolę. Ransun od razu rusza do natarcia, jednak Shield zauważa coś niepokojącego w Rotom Phone i wykrzykuje, by Sword tego nie robił. Jej głos zostaje wzmocniony przez urządzenie, czym dziewczyna wprowadza zebranych w osłupienie. Marvin przyznaje, że udzielanie wskazówek podczas walki to nienajlepszy pomysł, ale Shield tłumaczy, że po prostu głośno myślała. Tymczasem Sirfetch’d zostaje unieruchomiony przez Cursolę. Jej trener wyjaśnia, że dotknięcie Pokémona wprowadza przeciwnika w bezruch. Po raz kolejny ujawnia się ignorancja Sworda, a Allister wydaje się tym jeszcze bardziej przybity. Trener zamienia Ransuna na Gunbaina. Komentatorka oznajmia, że Oranguru to najnowszy nabytek Sworda i zgodnie z pewnym źródłem został złapany w Hammerlocke. Cursola rzuca się do ataku. Sword stara się utrzymać dystans, jednak bezskutecznie. Jednym superefektywnym ruchem Gunbaina jest Faulowanie, ale wymaga on kontaktu, do którego nie może dojść z powodu bezcielesnej formy przeciwnika. Sword postanawia celować w część, która wydaje się najbardziej fizyczna i Oranguru używa Faulowania, pokonując Cursolę. Allistar pogrąża się w jeszcze większym smutku, ale został mu ostatni Pokémon, którym okazuje się Gengar. Lider od razu używa na nim Gigantamaxu i atakuje Terrorem G-Max, który ma takie samo działanie jak Berek Cienia – nie pozwala przeciwnikowi na ucieczkę z pola walki. Trener stwierdza, że i tak nie chciał wycofywać Gunbaina i używa na nim Dynamaxu. Sword jest pewny siebie i oznajmia, że ma zamiar przeciwstawić się Allisterowi, a ten odpowiada, że to się jeszcze okaże.
~Konus
- Sōdo/Sword
- Shirudomiria/Shield
- Bede (wspomnienia)
- Allister
- Opal
- Raihan
- Rose (wspomnienia)
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Ransun; Sworda)
- Oranguru (Gunbain; Sworda)
- Arrokuda (Kilo; Shield)
- Rotom (Smartfon; Shield)
- Yamask (Galarski; Allister)
- Cursola (Allister)
- Gengar (Gigantamaxowany; Allister)
- Zacian (wspomnienia)
- Zamazenta (wspomnienia)
Japońska nazwa:
- Okazuje się, że ojciec Sworda (będący jednocześnie jego mistrzem) nie żyje.
- Sword przeprowadza rozmowę ze swoim nieżyjącym ojcem, dzięki gigantamaxowanemu Gengarowi Allisera, który zdolny jest do stworzenia pomostu między żywymi a martwymi.
- Sword wygrywa walkę z Allisterem.
- Bede zostaje wyłączony z uczestnictwa ligi pokemon przez prezesa Rosa, z powodu celowego zniszczenia zabytkowych fresków Galar.
Sword spotyka się z przyjaciółmi na korytarzu. Okazuje się, że walka Shield została odwołana, bo Allister gdzieś uciekł. Dziewczynę jednak bardziej zmartwiło to, że trener naprawdę pójdzie za głosem. Marvin jest ciekawy, czy rzeczywiście słyszał głos kogoś bliskiego. Sword przyznaje, że naprawdę słyszał głos swojego mistrza. Przy okazji wychodzi na jaw, że mężczyzna był także jego ojcem. Chłopak wyjaśnia, że techniki kowalstwa przekazywane są tylko jednemu dziecku w rodzinie i padło akurat na niego. Marvin pyta, czy Sword nie miał nic przeciwko temu, jednak trener ze śmiechem przyznaje, że od najmłodszych lat uważał fach za interesujący, więc obserwował swojego tatę i mu pomagał. Uświadamia sobie też, że chyba za bardzo skupiał się na przedmiotach jako na orężu, a przecież stanowią one część Pokémonów, dzięki której mogą żyć i głos ojca przypomniał mu o tym. Przyjaciel dochodzi do wniosku, że w takim razie tata Sworda nie żyje, jednak chłopak wyjaśnia, że jego mistrz odszedł z dumą. Mimo wszystko nie jest do końca pewny, czy na pewno słyszał ten głos, czy być może były to halucynacje wywołane atakami Gengara. Niespodziewanie Sword zostaje porwany przez komentatorkę, która chce, by opowiedział tę historię jeszcze raz przed kamerami. Shield i Marvin postanawiają w tym czasie rozejrzeć się po mieście.
Wychodząc z budynku zauważają wóz profesor Magnolii. Ich uwagę przykuwa siedzący na oknie Allister. Chłopak obserwuje siedzącą w środku Magnolię w towarzystwie Sinistea i Polteageista. Zauważa, że oba Pokémony posiadają rzadką, Antyczną formę i bardzo chciałby zobaczyć je z bliska, ale boi się zapytać, bo kobieta mogłaby mu odmówić, o ile w ogóle odważyłby się o to zapytać. Gdy Shield znienacka klepie go po plecach i pyta, co słychać, Allister w popłochu ucieka. Nagle przez miasto przechodzi silny wstrząs. Zaniepokojona profesor Magnolia wychodzi na zewnątrz, a biegnący po schodach Lider Stow-on-Side wyjaśnia, że hałas pochodzi z zabytkowego muralu. Po drodze zauważa dziurę w monumencie, a na miejscu spotyka Bedego i jego Copperajah, szukających w zabytku odłamków Gwiazdy Życzeń, które rzekomo wyczuła tam Hatenna. Allister próbuje ich powstrzymać, lecz Bede odpowiada, że nie słyszał go za dobrze. Jego prośbę ponawia Shield, ogłuszając przy okazji wszystkich zebranych. Marvin ucisza ją, twierdząc, że tylko pogarsza sytuację. Trener wyśmiewa ich, twierdząc, że robi to zalecenia prezesa. Profesor Magnolia nie wierzy w jego słowa, a Lider Stow-on-Side wręcz zarzuca mu kłamstwo. Bede wyjaśnia, że Copperajah to Pokémon pożyczony mu przez prezesa i za jego pozwoleniem ma zamiar kontynuować swój akt wandalizmu. Na miejscu zjawia się ochrona. Ku zaskoczeniu trenera, mężczyźni nie zabierają świadków zdarzenia, a jego samego. Jeden z ochroniarzy informuje go, że takie instrukcje otrzymali od Oleany. Bede nie rozumie, bo przecież sam Rose zlecił mu to zadanie. Oleana wchodzi mu słowo i prostuje sytuację: Rose rozkazał zatrzymać Bedego. Chłopak ze złością nazywa ją „bezużyteczną sekretarką” i nie chce uwierzyć, że prezes mógłby to zrobić. Jego tyradę przerywa sam Rose, który przyznaje, że w rzeczy samej kazał go powstrzymać. Przyznaje, że pożyczył mu Copperajah w celu odnalezienia jak największej liczby fragmentów spadających gwiazd w celu ochronienia kolejnego tysiąca lat galarskiej przyszłości, a zdemolowanie przez niego zabytku kompletnie przeczy tej idei. Prezes wyjawia mu, że Bede przypomniał mu jego samego z przeszłości i dostrzegł w nim potencjał, dlatego też wysłał go do Szkoły Trenerskiej. Chciał zapewnić mu jak najlepszą przyszłość, ale w momencie, gdy chłopak miał okazję na rozwinięcie swojego talentu, zaprzepaścił wszystko, niszcząc bezmyślnie fragment historii regionu Galar – taka postawa nie pasuje do osoby biorącej udział w Wyzwaniu Trenerskim. Rose odwołuje swoją prośbę, każe Bedemu oddać zebrane dotąd odłamki i zaleca mu powrót do Hammerlocke. Chłopak nie chce opuszczać Stow-on-Side, bo właśnie miał zamiar zmierzyć się z jego Liderem. Wtedy jeden z ochroniarzy prosi o zwrot Bandany Wyzywającego. Prezes wyjaśnia, że chłopak nie będzie jej już potrzebować, gdyż zostaje zdyskwalifikowany z Wyzwania Liderskiego.
~Konus
- Sword
- Shield
- Marvin
- Allister
- Bede
- Prezes Rose
- Oleana
- Ojciec Sworda (nieżywy)
- Komentatorka
- Profesor Magnolia
- Personel Ligi
Pokemony, które wystąpiły:
- Oranguru (Sworda)
- Gengar (Gigantamaxowany, Allistera)
- Sobble (Namida; Marvin)
- Sinstea (oryginalny, prof.Magnolii)
- Polteageist (oryginalny, prof. Magnolii)
- Copperajah (pożyczony przez Bede, należy do prezesa Rose)
Japońska nazwa:
- Sword ma wątpliwości względem Prezesa Rose’a.
- Okazuje się, że Allister jest pasażerem na gapę.
- Allister pomaga Shield w odzyskaniu zaginionego Toxicrity.
- Allister łapie Drakloaka.
- Sword rozpoczyna swój pojedynek z liderką Opal.
Sword, Shield i Marvin rozmawiają o minionych pojedynkach. Trener przyznaje, że myśli o Bedem, na co Marvin reaguje dość gwałtownie – uważa, że Bede nadużywał autorytetu bycia wybranym przez prezesa i zdemolował fresk, a nawet nie zawahał się bez ostrzeżenia ich zaatakować. Chłopak sądzi, że pomimo dewastacji zabytku, Bede narobił wystarczająco dużo złego, by zostać zdyskwalifikowanym. Sword nie zgadza się przyjacielem i wyjaśnia, że przecież nie kto inny jak Rose zlecił trenerowi tajną misję i nawet pożyczył mu własne Pokémony, co za tym idzie, zdjął odpowiedzialność z samego siebie. Shield przyznaje mu racje i zauważa, że po ogłoszeniu dyskwalifikacji, Bede dał się zabrać służbom bez żadnego oporu. Sword powątpiewa w motywy prezesa, który twierdził, że dał trenerowi szansę, bo widział w nim samego siebie, po czym bez wahania mu tę szansę odebrał, dodatkowo nie pamiętał nawet imienia chłopaka. Poza tym Rose sam zadecydował o tym, że Bede utracił miłość do regionu Galar i nie nadaje się już na jego obrońcę. Swój wywód kończy pytaniem, za kogo w takim razie prezes uważa Bedego. Profesor Magnolia spostrzega, że trener jest dość negatywnie nastawiony do Rose’a. Sword wyjaśnia, że nie dał mu się oczarować pięknymi słowami i ma wrażenie, że prezes pozwala sobie, na co tylko chce i pomimo zaangażowania w rozwój Dynamaxu, zbyt swobodnie mówi o miłości do Galaru. Magnolia podkreśla, że mimo wszystko Macro Cosmos jest dużym wsparciem dla regionu, więc nie można nie wierzyć w słowa Rose’a, jednakże nie podoba jej się zachowanie mężczyzny wobec Bedego i założenie, że ze względu na podobną przeszłość, będzie zachowywać tak samo jak on. Shield podziela jej pogląd i zakłada, że chłopak mógł nie wiedzieć, czego dokładnie od niego oczekiwano. Do Marvina dociera wtedy, że być może zbyt surowo ocenił trenera i zaczyna być mu go żal. Niespodziewanie zza szafy wyłania się postać z Poké Ballem na głowie i Marvin wpada w panikę, lecz Shield szybko się opamiętuje i wysyła Kilo do ataku. Wodna Broń powala intruza i ku zaskoczeniu bohaterów, spod maski wyłania się Allister. Trenerka pyta go, czy ma bilet do kontroli, ale koledzy szybko psują jej żart. Chłopak próbuje wyjaśnić, że chciał zapytać profesor Magnolię o możliwość obejrzenia z bliska Antycznych formy Sinistea i Polteageista, ale pojawili się oni i go przestraszyli, więc w kostiumie człowieka-Poké Balla schował się w pokoju i właśnie próbował znaleźć wyjście, gdy go odkryli. Oczywiście, naturalna nieśmiałość pozwala mu tylko na wydukanie: „Po… pokaż… an… an… antyki…”, co Shield mylnie interpretuje jako pokaz antyków i pyta profesor Magnolię, czy zna jakieś miejsce w pobliżu. Kobieta wyjaśnia, że aktualnie znajdują się w Glimwood Tangle i nie będzie niczego po drodze aż do samej Ballonelei. Allister w końcu ma okazję przyjrzeć się Antycznym Pokémonom i Marvin zauważa jego wiedzę na temat Duchów. Jest ciekawy, kiedy właściwie Magnolia je złapała. Kobieta tłumaczy, że podczas szalonej przejażdżki z Opal pogubiła koła na wybojach i kiedy automatyczny kierowca zabrał je z powrotem w drogę, znalazła tę dwójkę w zlewie samochodu. Po wszystkim stworki zaparzyły im herbaty na uspokojenie. Sinistea i Polteageist były sparaliżowane, więc zakłada, że uciekły z walki z dzikim Pokémonem. Niespodziewanie samochód gwałtowanie hamuje. Profesor Magnolia zauważa, że zatrzymali się w tym samym miejscu, w którym doszło do wypadku. Shield zauważa, że mapa autopilota nie została od tamtej pory zaktualizowana, dlatego zatrzymali się w tym samym miejscu. Wtem Allister wraz z Gengarem wybiega w las. Shield od razu rusza w ślad za nim.
Lider dochodzi do wniosku, że jeśli jest to miejsce, w którym Magnolia znalazła swoje Pokémony, być i jemu uda się znaleźć własny zastawę Antycznych Sinistea i Polteageista. Nagle słyszy szelest i z krzaków wyskakuje Dreepy, który ląduje na jego głowie. Chłopak zauważa, że Pokémon jest ranny i postanawia go uleczyć. Chwilę później zjawia się Shield i pyta, czy udało mu się znaleźć jakieś antyki. Wtedy zaczyna słyszeć odgłos, który brzmi jak jej zaginiony Toxtricity. Dźwięk ten, wydobywający się z elektrycznego organu umieszczonego na klatce piersiowej, przypomina bas. Dziewczyna wyciąga Rotom Phone i informuje Sworda, że chyba znalazła Terę i mogą dalej jechać bez niej. Przeszkodą okazuje się otaczająca ich ciemność, które nagle zostaje rozświetlona przez ogromny grzyb poruszony przez Allistera. Niespodziewania z lasu wybiega Tera, po czym omija Shield i zaczyna gonić Dreepy’ego. Wtedy trenerka przypomina sobie o głupim przyzwyczajeniu Toxtricity – gdy mierzy się ze słabym przeciwnikiem, który okazuje się silniejszy, niż przypuszczał, strasznie się wścieka. Allister jest zdziwiony, że jest to Pokémon Shield i nie posłucha jej rozkazu. Dziewczyna wyjaśnia, że Tera oszalał z wściekłości i jego własny trujący pot go rani, co doprowadza go do jeszcze większej złości i przestaje reagować na jej polecenia. Lider dochodzi do wniosku, że Toxtricity uspokoi się po zakończeniu walki, lecz Dreepy jest tak słaby, że nawet dziecko by go pokonało. Fakt ten zastanawia Shield, bo pomimo typu Smok / Duch, który osłabia Elektryczne ataki, Tera nadal go nie pokonał. Allisterowi wpada do głowy pewna myśl, lecz nie udaje mu się jej dokończyć, bo zjawia się Drakloak, Pokémon Opiekun, który rzuca się na Toxtricity. Zgodnie z Rotom Phonem, Drakloak porusza się z prędkością 200 km/h i opiekuje się Dreepy, dopóki ten nie ewoluuje. Trenerzy zastanawiają się, jak zmierzyć się z taką prędkością. Lider proponuje poczekać, aż Pokémon się zmęczy, jednak Shield nie chce bezczynnie patrzeć, jak jej podopieczny pada nieprzytomny. Nagle znów zaczyna się robić ciemno i Allister wyjaśnia dziewczynie, że grzybki przestają co jakiś czas świecić i trzeba nimi ponownie potrząsnąć. Chłopak właśnie ma zamiar to zrobić, lecz zostaje powstrzymany przez trenerkę, która twierdzi, że ciemności działa na korzyść Tery. Początkowo Allister nie mógł zrozumieć, na czym polegała przewaga Toxtricity, lecz okazuje się, że główną rolę odegrał tu świecący irokez Pokémona, który przestraszył Dreepy’ego, ale w tym samym czasie sprowokował Drakloka. Gdy przeciwnik przypuścił szarżę, Tera miał już gotowy kontratak Prychnięciem, które znokautowało Pokémona. Shield jest szczęśliwa i spostrzega, że Toxtricity zastosował strategię, której nauczyła go, gdy był jeszcze Toxelem. Dziewczyna przypuszcza, że Pokémon celowo udawał, że jej nie rozpoznał, by popisać się walką, jednak Allister domyśla się, że chodziło jej głos, który przywrócił mu zdrowy rozsądek. Jak zwykle, jego przemyślenia zostają w głowie, bo nie ma odwagi wypowiedzieć ich na głos. Shield dziękuje mu za pomoc i następnie za skomplementowanie jej głosu. Chłopak z przerażeniem stwierdza, że trenerka czyta w jego myślach, jednak okazuje się, ona po prostu trafnie odczytuje jego zachowanie i ekspresję. Allister przypomina sobie o Drakloaku i postanawia go złapać. Shield nagle uświadamia sobie, że skoro Lider jest tutaj, walki trenerskie musiały zostać wstrzymane, jednak okazuje się, że druga Liderka, Bea, której nie było wczoraj, musiała wziąć wolne od walk. Allister jest zszokowany, ile dziewczyna zdołała z niego wyczytać i boi się, że zachowuje się jak pantomimik, lecz Shield wyjaśnia, że dowiedziała się tego ze strony internetowej o walkach pucharowych. W myślach Allister tłumaczy, że zazwyczaj Wyzywający ma prawo wybrać Lidera, z którym chce się zmierzyć, ale zdarzają się sytuacje, w których tego wyboru nie ma i przeprasza ją za to. W odpowiedzi na jego myśli trenerka oznajmia, że nie musi jej przepraszać, bo i tak miała zamiar z nim walczyć, a następnie chwyta chłopaka za rękę, by poszukać pokazu antyków.
Sword dociera do Stadionu w Ballonlea. Opal rozpoznaje go i wyznaje, że nie mogła się doczekać, aż chłopak się zjawi. Przed wejściem na boisko kobieta zatrzymuje trenera i wyjaśnia, że najpierw musi odgadnąć, ile ma lat.
~Konus
Osoby, które wystąpiły:
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Allister
- Melony
- Gordie
- Prezes Rose (wspomnienia)
- Pracownicy ligi Pokemon
- Bea (wspomnienie)
- Opal
Pokemony, które wystąpiły:
- Arrokuda (Kilo; Shield)
- Polteageist (Profesor Magnolii)
- Sinstea (Profesor Magnolii)
- Gengar (Allistera)
- Dreepy (dziki)
- Toxicrity (Tera; Shield – odzyskany)
- Drakloak (Allistera; nowo złapany)
- Grapploct (Bea; wspomnienie)
Japońska nazwa:
- Hop walczy z Opal o odznakę i zwycięża.
- Sobble ewoluuje w Drizzle.
- Sword trenuje z Marvinem.
- Sword walczy z Opal o odzakę.
Rozpoczyna się pojedynek między Hopem a Opal. Pierwszym Pokémonem chłopaka jest Pincurchin. Niespodziewanie Opal wraca do zagadki zadanej przed wejściem na arenę i z radością ogłasza, że 16 to prawidłowa odpowiedź. Spikerka wyjaśnia, że za każdym razem, gdy wyzywający poprawnie odpowie na pytanie liderki, jego Pokémon zyskuje dodatkowe punkty do statystyk ataku i specjalnego ataku. Marvin nie może uwierzyć, że Opal ma 16 lat, ale szybko też zdaje sobie sprawę, że zła odpowiedź musi mieć działanie odwrotne, czyli obniżające statystyki. Czym prędzej rusza poinformować o tym Sworda, jednak chłopak jest teraz skupiony na czymś zupełnie innym – Namida, Sobble Marvina, właśnie ewoluuje w Drizzle. Sword nie wydaje się tym mocno zdziwiony, w końcu jego Stikkun i Scorbunny Shield, które również uczestniczyły w treningach, już przeszły ewolucję. Trener informuje kolegę, że Drizlle potrafi wytwarzać balony z wodą, którymi następnie miota, i uważa, że będzie to świetny element dalszych treningów, jednak pierwsza próba wykorzystania wodnych kul kończy się tak, że wszystkie opadają na ziemię. Sword przyznaje, że nie do końca tego się spodziewał. Wtedy wspomina o Alcremie, która towarzyszyła Opal, gdyż wydała mu się nietypowa. Zupełnie jak Pokémony pozostałych liderów, emanowała tak samo imponującą energią. Marvin szybko domyśla się, że przyjaciel spodziewa się Dynamaxu lub Gigantamaxu, który najprawdopodobniej jest asem w rękawie Opal. Zgigantamaksowana Alcremie potrafi wystrzeliwać kremowe rakiety, dlatego Sword pomyślał, że balony wodne Namidy mogą je zastąpić podczas ćwiczeń. Marvin spostrzega, że nie są one podobne do wiązki rakietowej, i kiedy dotyka jednego z balonów, ten wybucha z ogromną siłą i zalewa wszystko wodą. Sword niespodziewanie wpada na pomysł, jak można wykorzystać wybuchowość baniek i prosi Namidę, by użył ich jeszcze raz. Niedługo później dołącza do nich kobieta informująca o nadchodzącej walce Sworda, gdyż wyzwanie Hopa już się zakończyło.
Trenerzy zjawiają się w holu i Sword rusza w stronę pola walki. Spikerka oznajmia, że ekscytacja zwycięstwem Hopa nadal wisi w powietrzu, a już niedługo zacznie się kolejna walka. Opal przypomina Swordowi zagadkę zadaną przed wejściem i upewnia się, że jego odpowiedź brzmiała 88. Chłopak jest przekonany, że się nie pomylił i Opal przyznaje mu rację, bo naprawdę ma 88 lat, ale w kontekście pytania odpowiedź była zła. Potwierdzają się obawy Marvina i atak oraz specjalny atak Sirfetch’da zostają obniżone. Pierwszym Pokémonem Opal okazuje się galarski Weezing, typ Trująco-Baśniowy. Z tego powodu Sword decyduje się użyć Stalowego Skrzydła, jednak Weezingowi udaje się przetrzymać cios. Pokémon kontratakuje Bombą Szlamu, na co Ransun odpowiada kolejnym Stalowym Skrzydłem. Gdy przeciwnik zostaje znokautowany, Opal zauważa, że pomimo swojej przewagi typu, ma szczęście, że nie został otruty. Dodatkowo Sword nie może wykorzystać swojego pełnego potencjału ze względu na obniżone statystyki. Następnym Pokémonem liderki okazuje się być Togekiss. Sword wymienia Sirfetch’da na Tekkotsuna i Marvin domyśla się, że przyjaciel chce go zachować na finałową rundę z Alcremie. Togekiss szarżuje na przeciwnika przy pomocy Podwójnego Ostrza, na które Tekkotsun odpowiada Zrzutem Kamieni. Ruch nokautuje drugiego podopiecznego Opal, co oznacza, że pokonanie kolejnego Pokémona zagwarantuje mu udział w kolejnych wyzwaniach Ligi. Liderka zauważa, że Sword ma sporo szczęścia, że udało mu się dojść tak daleko, unikając otrucia. Podkreśla, że jej rola nie polega tylko na walkach z trenerami, lecz kobieta testuje również serca swoich przeciwników. Opal znowu przywołuje swoją zagadkę, w której dobra odpowiedź oznacza karę, a zła nagrodę, i pyta, czy nawet w obliczu takich absurdów trener nadal pragnie zwycięstwa. Kobieta uświadamia go, że zwycięstwo i sława wiążą się z brakiem zaufania, zazdrością, zawiścią, podatnością na oszustwa, i jeśli nie będzie potrafił sobie z nimi poradzić, przyjąć ich lub odrzucić, nigdy nie będzie w stanie osiągnąć szczytu. Następnie każe Swordowi pokazać, że jest osobą, która potrafi to zrobić, po czym gigantamaksuje swoją Alcremie. Opal jest ciekawa, czy trener jest w stanie przyjąć na siebie salwę 100 000 kalorycznych rakiet. Okazuje się, że trening z Namidą przynosi efekty – Ransun jest w stanie biegać i omijać rakiety, tak samo jak robił to z wodnymi balonami. Liderka gasi jego zapał, używając większych pocisków lecących w dół, które tym razem trafiają w cel. Kobieta stwierdza, że nawet szybkość nie pomoże mu przy tak dużej liczbie pocisków spadających jednocześnie. Wtedy Sword decyduje się użyć Dynamaxu. Opal cieszy się, gdyż właśnie takiego pożegnalnego pojedynku oczekiwała. Trener zdaje się nie rozumieć, co liderka ma na myśli, lecz wtedy kobieta przywołuje do siebie Rotom Drona, za pośrednictwem którego ogłasza zebranym, że rozważa odejście na emeryturę po zakończeniu tego pojedynku, gdyż chce zacząć żyć jak normalna dziewczyna. Informacja ta wzbudza ogromne poruszenie, bo nie wiadomo nic na temat następcy Opal.
Hammerlocke. Bede zostaje poinformowany, że analiza jego wyzwania została zakończona. Oleana kazała przekazać trenerowi, że teraz może robić, co chce. Chłopak otrzymuje również list, który skierowała do niego Opal, jednak po prostu go zgniata i chowa do plecaka. Niespodziewanie dochodzi do serii wstrząsów zakończonych dziwnym hałasem. Trenerowi wydaje się, że źródło dźwięku znajduje się w elektrowni.
~Konus
- Sword
- Shield
- Marvin
- Opal
- Hop
- Bede
- PokeballGuy
- Pracownicy Macro Cosmos
- Komentatorka
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Ransun, Sworda)
- Gurdurr (Tekkotsun; Sworda)
- Togekiss (Opal)
- Alcremie (Opal)
- Galarski Weezing (Opal)
- Pincurchin (Hopa)
- Sobble/Drizzle (Namida, wyewoluowany)
- Raboot (Shield)
- Thawckey (Stikkun; Sworda)
- Eldegoss (Mila; wspomnienie)
- Drednaw (Nessy; wspomnienie)
- Centiskorch (Kabu; wspomnienie)
- Gengar (Allistera; wspomnienie)
- RotomDron
Japońska nazwa:
- Sonia, Bede, Raihan i Leon zbierają się pod elektrownią, w której wcześniej wybuchła eksplozja.
- Raihan włamuje się do elektrowni.
- Raihan toczy rozmowę z prezesem Rose, który przyznaje się do swojego planu zdobycia energii dla Galaru.
- Okazuje się, że prezes Rose przetrzymuje legendarnego pokemona – Eternatusa.
- Sword wygrywa liderską walkę z Opal.
Raihan postanawia dostać się do budynku przez wieżę obserwacyjną, wspominając przy okazji, że nie ma miejsca w tym mieście, do którego nie byłby w stanie włamać się regionalny urwis. Przy pomocy Goodry i Flygona wchodzi do środka, zauważając, że pomimo wzmocnienia ochrony, wieża sama w sobie niewiele się zmieniła. Niespodziewanie zostaje zaatakowany przez Tsareenę i Froslass, które ogłuszają Flygona. Wtedy trener spostrzega Rose’a i Oleanę. Prezes wita się z mężczyzną i wyjaśnia, że zabronił wchodzenia do środka, bo wiedział, że nie każdy jest takim narwańcem jak Raihan i jego teorię potwierdza brak Leona. Trener wyjaśnia, że to on powstrzymał go przed wejściem, a Rose stwierdza, że i tak nie mógłby tego zrobić ze względu na swoją pozycję mistrza – jego zachowanie mogłoby stanowić nieodpowiedni wzór do naśladowania. Raihan pyta, co w takim razie się stało i prezes z głupią miną odpowiada, że po prostu eksperyment mu nie wyszedł. Trener nie może uwierzyć, że Rose mówi poważnie, ale skoro elektryczność nie zanikła i nikomu nic się nie stało, to nie ma się czym martwić. Trener jest ciekaw, o jakim eksperymencie mowa i, za zgodą Oleany, Rose postanawia opowiedzieć o nim Raihanowi. Prezes upewnia się, że trener wie, na czym polega proces powstawania elektryczności w tej elektrowni. Problem stanowi fakt, że pobierane z otoczenia cząsteczki przekształcane w energię nie są wieczne i kiedyś wreszcie się skończą, więc w najlepszym wypadku dojdzie do całkowitego odłączenia się sieci elektrycznej, a w najgorszym do upadku całej cywilizacji. Rose przewiduje, że nastąpi to za tysiąc lat od teraz. Raihan reaguje dość spokojnie, bo za tysiąc lat i tak już go nie będzie na świecie. Prezes pyta go, co w takim razie stanie się z Pokémonami i wspomina o jednym, który budzi się na siedem dni raz na tysiąc lat. Mężczyzna przyznaje, że przebudzenie tej istoty będzie stanowić ogromne zagrożenie i zapewne ktoś byłby w stanie rozwiązać ten problem, kiedy się pojawi, ale Rose nie potrafi siedzieć z założonymi rękoma, wiedząc o nadchodzącym niebezpieczeństwie. Trener pyta, czy to w tym celu prezes zlecił Bedemu zbieranie Spadających Gwiazd, a mężczyzna odpowiada, że Raihan zasłużenie pełni funkcję lidera ze względu na swoją przenikliwość. Rose wyjaśnia, że próbuje znaleźć sposób na generowanie energii bez używania cząsteczek Galaru i w tym celu wykorzystuje Spadające Gwiazdy. Eksperyment okazuje się jednak nieudany i prezes prosi, by Raihan zachował to dla siebie, bo nie chce tym nikogo niepotrzebnie martwić. Lider trochę nie rozumie istoty problemu, w końcu nie chodzi o uderzenie meteorytu w ciągu dziesięciu dni, a o najbliższe tysiąclecie. Dodatkowo ukrywanie go może wzbudzić nieufność ludzi i być może ktoś z nich mógłby podsunąć jakiś pomysł na alternatywny sposób produkcji energii. Rose dziękuje Raihanowi i prosi Oleanę o wpisanie w grafik przemówienia wyjaśniającego ludziom zaistniałą sytuację, a lider opuszcza budynek. Po jego odejściu Rose zauważa, że prawdopodobnie Raihan im nie uwierzył, a Oleana przyznaje mu rację.
Lider zastanawia się nad słowami Rose’a i, zgodnie obawami prezesa, nie do końca mu wierzy. Raihan martwi, że zmiażdżenie tylu Spadających Gwiazd w jednej misce przypominało raczej ofiarę.
Publiczność Ballonlea nadal jest w szoku po deklaracji Opal, że chce odejść na emeryturę. Spikerka oznajmia, że są domysły na temat jej następcy, ale ponownie przenosi uwagę na toczący się właśnie pojedynek między gigantamaksową Alcremie i dynamaksowym Sirfetch’dem. Pomimo otrzymanych obrażeń, Ransun nadal ma szansę wygrać pojedynek i używa Max Stalowych Kolców, które są superefektywne wobec przeciwnika, ale ze względu na obniżone statystyki nie robią na Alcremie wrażenia. Pokémon ponownie używa G-Max Finale i tym razem Sirfetch’d nie jest w stanie zablokować wszystkich pocisków. Dodatkowym efektem ruchu jest odzyskanie sił przez Alcremie i na tej podstawie Sword wysnuwa wniosek, że wyjściowym atakiem musiał być Buziak Niemocy. Chłopak jest pewny, że jeśli tej walki nie uda się zakończyć jednym ruchem, to nie mają szans na wygraną. Następnie każe Sirfetch’dowi użyć Max Pięści, by odzyskać trochę energii. Marvin zauważa, że jeśli uda im się przetrzymać jeszcze jeden atak, Alcremie będzie musiała wrócić do swojej podstawowej formy i otrzyma silniejsze obrażenia od Max Stalowych Kolców, co pozwoli Swordowi wygrać, ale wszystko zależy od kolejnej salwy kremowych pocisków. Marvin jest zmartwiony, że jego trening z bąbelkami nie był zbyt przydatny, gdyż pociski Namidy były nieruchome i było łatwiej ich unikać. Wtedy przychodzi mu do głowy pomysł, że Sword mógłby zadziałać na odwrót. Kolega zdaje się czytać w jego myślach i po tym, jak Opal go pospiesza i ponownie używa G-Max Finale, każe Sirfetch’dowi pokazać, czego się nauczył. Pokémon używając swojej tarczy i lancy przecina lecące na niego pociski Alcremie, bo po drugim ataku zapamiętał ich trajektorie lotu i wiedział, na których powinien się skupić. Opal jest pod wrażeniem strategii Sworda, Alcremie zaś wraca do swojej normalnej formy. Trener wykorzystuje Max Stalowe Kolce i nokautuje ostatniego Pokémona liderki. Opal zdaje sobie sprawę, że oddała tę walkę w momencie zakończenia Gigantamaxu, ale mimo to jest zniesmaczona, bo nie cierpi przegrywać jednym ciosem. Pyta też Sworda, czy jego Sirfetch’d nie trzyma jakiegoś przedmiotu i okazuje się, że posiadał on Czarny Pas, który podwyższał jego atak. Po chwili namysłu liderka uznaje, że Sword i tak przegrał. Na koniec dodaje, że to tylko jej opinia, bo wyzywanie stadionu udało mu się przejść, a następnie kobieta oddala się. Marvin dołącza do kolegi i pyta, skąd wziął Czarny Pas i okazuje się, że dostał go od Soni, gdy szukali skarbu w Turfield. Chwilę później zjawia się profesor Magnolia i gratuluje chłopakowi zwycięstwa, ale jednocześnie informuje go incydencie w elektrowni i jeszcze jednej anomalii, czyli dynamaksowym Dracovishu w tunelu przy Trasie nr 9.
Osoby, które wystąpiły:
- Sword
- Shield
- Marvin
- Opal
- Bede
- Sonia
- Leon
- Raihan
- Oleana
- Profesor Magnolia
- Komentatorka
- Dracovish (informacja)
Pokemony, które wystąpiły:
- Alcremie (Opal)
- Sirfetch’d (Sworda)
- Sobble (Namida; Marvina)
- Hatenna (Bede)
- Goodra (Raihana)
- Flygon (Raihana)
- Tseerena (Oleany)
- Froslas (Oleany)
- Copperajah (Prezesa Rose’a)
- Eternatus
Japońska nazwa:
- Marnie wygrała walkę z Beą.
- Shield przegrywa walkę z Opal i odpada z zawodów.
- Okazuje się, że Toxicrity Shield potrafi Gigantamaxować.
- W Galarze pojawiają się przypadki nagłych Dynamaxów – podejrzewana jest Shield.
- Marvin ratuje Dynamaxowanego Dracovisha przed przypadkowymi trenerami.
- Marvin dołącza Dracovisha do drużyny.
- Melony prosi o pomoc Sworda w naprawieniu lodowego rożka, należącego do jej Mr.Rime’a.
Shield postanawia wyciągnąć asa z rękawa i używa Dynamaxu, jednak ku jej zaskoczeniu Tera gigantamaksuje. Pokémon atakuje G-Max Ogłuszającym Szokiem i zatruwa Alcremie Opal. Spikerka nie jest w stanie określić, co było powodem zatrucia, jednak zdaje sobie sprawę, że dla typu Wróżkowego jest to duże zagrożenie. Alcremie używa G-Max Finale, Tera zaś przyjmuje atak na siebie i nie robi to na nim większego wrażenia. Opal stwierdza, że to nawet nie jest prawdziwa walka, bo można z łatwością przewidzieć jej wynik. Ku zaskoczeniu wszystkich, nawet samej Shield, Toxtricity zostaje oszołomiony i nokautuje sam siebie. W ten sposób trenerka przegrywa swoje piąte wyzwanie i zostaje wyeliminowana z wyzwania.
Trasa nr 7. Shield nie może pogodzić się z przegraną, gdyż chciała wykorzystać swój czas ekranowy, by odnaleźć pozostałe Pokémony, ale Sword pociesza ją, mówiąc, że będzie pytać o informacje w jej imieniu. Profesor Magnolia przeprasza, bo rozumie, że dziewczyna jest przygnębiona porażką, ale chciałaby ją o coś poprosić. Shield natychmiast domyśla się, że chodzi o Trasę nr 9 i bez wahania zgadza się pomóc.
Tunel na Trasie nr 9. Marvin ma wątpliwości, czy ukrywanie samochodu i skradanie się nie rodzi podejrzeń. Sword przyznaje mu racje i właśnie dlatego zdecydował się na przebranie, w razie gdyby ktoś ich nakrył. Gdy trenerzy zbliżają się do tunelu, dostają polecenie, by skierować antenę do jego wnętrza. Sygnał przechwytuje profesor Magnolia w towarzystwie Shield i potwierdzają się ich przypuszczenia – w środku są wyczuwalne ślady energii, co wskazuje na prawdziwe dynamaksowanie. Zdaniem Magnolii miejsce to nie jest jednak punktem mocy, musiało zatem chwilowo przechwycić jej tyle, by tymczasowo się takim punktem stać. Sword zastanawia się, czy ma to związek z niedawnym wybuchem w elektrowni. Shield przypomina, że podczas wywiadu Rose wszystkiemu zaprzeczył, lecz nie wiadomo, czy nadal obstaje przy swoim po sprawdzeniu tego miejsca. Niespodziewanie dziewczyna zauważa, że poza Swordem i Marvinem znajdują się tam również inni ludzie. Tłum gapiów ściga Dracovisha, który w tej chwili próbuje wyswobodzić się z uścisku Steelixa. Pokémon zaciska szczęki na jego ogonie i Marvin jest pewny, że ten ruch nie zadziała na typ Stalowy, lecz ku jego zaskoczeniu Steelix otrzymuje obrażenia i odrzuca Dracovisha. Trenerzy podsłuchują rozmowę ludzi, którzy po złapaniu Pokémona mają zamiar się go pozbyć i postanawiają zainterweniować. Marvin przywołuje Namidę i chce ich uprzedzić, samemu łapiąc Dracovisha. Używa Załzawionego spojrzenia i rozprasza tłum gapiów. Gdy ludzie odzyskują wzrok, okazuje się, że Pokémon zniknął, tymczasem on jest bezpiecznie zamknięty w Poké Ballu trenera.
Marvin oznajmia, że zgodnie z wiadomościami, Dracovish był rozdrażniony i poobijany, więc próbował torować sobie drogę przez tunel, a nagły przypływ energii wywołujący Dynamax dodatkowo go zdezorientował. Chłopak chce wypuścić Pokémona w bezpiecznym miejscu i pyta, czy wiele z nich zamieszkuje Trasę nr 8. Shield uświadamia go, one już nie żyją w dziczy i jest to gatunek wymarły. Wypowiadając te słowa, dziewczyna zaczyna się dziwnie zachowywać. Sword pyta ją, czy sobie coś przypominała, jednak trenerka zdaje się nie rozumieć, o co mu chodzi. Wtedy chłopak zauważa, że podczas ich pierwszego spotkania Shield dzieliła się z nim wiedzą o Pokémonach bez potrzeby zaglądania do Poké Dexu, lecz w momencie, gdy jej podopieczni zniknęli, przestała to robić. Jego zdaniem zamknęła tę wiedzę, by nie zapomnieć o swoich Pokémonach, ale gdy już odzyskała Kilo i Terę, zaczęła ponownie się otwierać. Shield przyznaje, że tego nie zauważyła i zarzuca koledze, że powinien jej powiedzieć o tym wcześniej, ale uznał, że byłoby to okrutne. Dziewczyna nadal jednak nie jest w stanie przypomnieć sobie, co wydarzyło się po tym głośnym uderzeniu. Marvin zakłada, że być może wspomnienia do niej wrócą, kiedy odzyska wszystkie Pokémony, a Shield przyznaje mu rację. Chłopak zastanawia się, co w takim razie ma zrobić ze złapanym Dracovishem i Sword pyta, czemu po prostu nie dołączy go do drużyny. Marvin postanawia nazwać go Uonon i chce wyleczyć jego rany. Shield próbuje go powstrzymać, gdyż Dracovish mierzy 2,3 metra, a ich kemping ma tylko 2 metry, jednak jest już za późno – trener uwalnia Pokémona, a hałas rozprasza prowadzącą samochód Magnolię i cudem udaje im się uniknąć upadku z klifu. Kobieta zatrzymuje wóz i krzyczy na młodych, że mieli nie przywoływać dużych Pokémonów wewnątrz przyczepy.
W tym samym czasie przeprosiny składają również ludzie, których zadaniem było złapanie Dracovisha. Okazuje się, że zostało ono zlecone przez Oleanę. Kobieta uznaje, że teraz i tak już nie uda się im nic z tym zrobić i informuje o niepowodzeniu Rose’a. Następnie poleca Ericowi, który zdaje się być dowódcą grupy, by zebrał swoją drużynę i czekał po Wyndon.
Marvin nie może się nacieszyć z nowego towarzysza i testuje jego szybkość, biegnąc przed wozem kempingowym Magnolii. Shield zwraca mu uwagę, że Dracovish nie może długo przebywać na lądzie i powinien poruszać się wzdłuż rzeki. Sword zaś zauważa zmianę w zachowaniu przyjaciela. Zdaniem profesor Magnolii Marvin wreszcie poczuł się swobodnie i udało mu się przełamać naturalną nieśmiałość i wycofanie. Jego druga, „hałaśliwa” strona osobowości ujawnia się, gdy ma wokół siebie ludzi, którym ufa i którzy traktują go na równi. Dzięki temu chłopak może rozwijać siebie i swoje umiejętności. Sword jest pod wrażeniem, że przyjacielowi udało się zmodyfikować bąbelki Namidy i stworzyć łzawiące granaty oraz bomby wodne. Shield jest zdania, że to zasługa właśnie jego, bo pomógł Marvinowi zbudować pewność siebie, wciągając go w swoje treningi. Koleżanka sugeruje, że mógłby też nauczyć go swojego rzemiosła. Nagle Marvin zatrzymuje wóz i oznajmia, że mają klienta, który chce naprawić i ulepszyć swój sprzęt. Okazuje się nim Melony, która prosi o naostrzenie Lodowej Laski. Marvin jest zdziwiony, bo Shield rozpoznaje kobietę. Dziewczyna wyjaśnia trenerowi, że jest to Liderka Sali w Circhester, czyli kolejnym przeciwnik w wyzwaniu. Sword bez mrugnięcia okiem decyduje się przyjąć zlecenie, jednakże Melony dziękuje mu i wyjaśnia, że szuka Sworda Tsurugiego, i wtedy trenerzy przypominają sobie, że nadal są w przebraniach.
~Konus
Osoby, które wystąpiły:
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Marnie
- Członkowie zespołu Yell
- Bea (wspomnienie)
- Opal
- Oleana
- Melony
- Trenerzy
Pokemony, które wystąpiły:
- Toxicrity (Tera; Shield)
- Morpeko (Marnie)
- Himontop (Bea; wspomnienie)
- Alcremie (Opal)
- Dracovish (Marvina; nowo złapany)
- Drizzle (Namida; Marvina)
- Steelix (Trenera)
- Togedemaru (dziki)
Japońska nazwa:
- Sword zajmuje się naprawdą złamanego lodowego rożka Mr.Rime’a, należącego do Melony.
- Marvin toczy wlakę z Gordim.
- Shield odzsykuje kolejne wspomnienia.
- Gordie dostaje gorączki i zostaje położony w namiocie.
- Dzikie Eicue kradną Swordowi lodowy rożek.
Droga Steamdrift. Pokémonem, którego powierzyła trenerom Melony, okazuje się być Mr. Rime. Marvin odkrywa, że jest to ewolucja Mr. Mime’a, jednak jego wygląd wskazuje na galarski wariant Pokémona. Zastanawia go również, dlaczego stworek przestał wychodzić z Poké Balla. Sword domyśla się, że ma to związek ze złamanym soplem lodu. Chłopak pokazuje koledze pęknięcie znajdujące się na przedmiocie, co wskazuje na jego wcześniejsze uszkodzenie i jego zdaniem jest to powód dziwnego zachowania Mr. Rime’a. Sword postanawia nie tylko zaostrzyć broń, ale też ją naprawić. Koledzy wychodzą na zewnątrz i chłopak wyjaśnia, że Mr. Rime naprawia swój sopel przy pomocy nagłego ochłodzenia, czego substytut może stanowić wrzucenie broni w śnieg. Sword prosi Marvina o pomoc i wspólnie pokrywają przedmiot puchem, co ma pomóc w jego odbudowaniu. Proces ten jest jednak pracochłonny i wymaga, by Pokémon wyszedł z Poké Balla, bo trzeba dopasować wielkość kija do jego wzrostu i wysokości ramienia. Sword poleca Marvinowi wrócić do namiotu, podczas gdy on zaczeka, aż pierwsza warstwa śniegu opadnie i będą mogli nałożyć drugą. Wtedy ze zaspy wychodzi mężczyzna, który przedstawia się jako Gordie, drugi z liderów Stadionu Circhester. Wyjaśnia, że dowiedział się o prośbie Melony i uznał, że to pewnie z nią Sword będzie chciał walczyć w wyzwaniu. W związku z tym Gordie postanowił osobiście wyzwać trenera na pojedynek, ale widzi, że chłopak jest zajęty naprawianiem sopla. Sword oznajmia, że nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie. Gordie pyta go, czy nie będzie chciał walczyć z osobą, która będzie używać sprzętu ulepszonego przez niego samego i wtedy chłopak uświadamia sobie, że właśnie tak będzie, więc przyjmuje wyzwanie lidera. Mężczyzna cieszy się, gdyż bardzo chciał się z nim zmierzyć, odkąd chłopak został wytypowany przez samego mistrza. Gordie przyznaje, że ma do niego jeszcze jedno pytanie, jednak przerywa mu nagły atak kichania. Wtedy Sword wpada na pomysł, żeby to Marvin przyjął wyzwanie. Trener początkowo nie jest przekonany do tego pomysłu, jednak gdy lider się postanawia się zgodzić, Marvin chce spróbować swoich sił. Pierwszym Pokémonem Gordiego jest Stonjourner. Lider oznajmia, że jest ekspertem typu Kamiennego i jeśli chłopak ma Pokémona z przewagą typu, może go śmiało użyć. Wybór trenera pada na Namidę, któremu każe użyć Wodnej Broni, jednak atak zamienia się w bryłę lodu i nawet nie dolatuje do celu. Lider wyjaśnia, że nocą w Steamdrift temperatura jest dużo niższa niż temperatura zamarzania wody, więc żaden z jego ruchów nie sięgnie Stonjournera. W odpowiedzi Gordie używa Tupnięcia, jednak Namida robi unik. Sword uprzedza kolegę, że Pokémon lidera waży 520 kilogramów i jego kopnięcia są bardzo silne. Marvin postanawia więc pozbawić go oparcia i zwiększa dystans. Jest świadomy, że z tego powodu ruchy Namidy nie będą w stanie sięgnąć przeciwnika i postanawia wykorzystać moment, gdy Stonjourner wykonuje piruet przed kopnięciem. Namida używa wtedy Wodnych Bomb, które momentalnie zamarzają i, tocząc się po ziemi, pozbawiają Pokémona równowagi. Niespodziewanie jednak udaje mu się ją odzyskać i stworek kontratakuje Zrzutem Kamieni. Gdy Stonjourner szykuje się do kolejnego ataku, obrywa śnieżką w głowę. Wtedy ze skarpy zbiega Shield z Rabootem, krzycząc, że zabronione jest atakowanie ich bez powodu, po czym zabiera z kieszeni Sworda Stikkuna. Następnie wykorzystuje wszystkie trzy Pokémony do swojej strategii: Raboot rozpuszcza śnieg Falą Żaru, Stikkun robi kijkami dziury w ziemi, a Namida wypełnia je wodą, która powala przeciwnika. Gordie jest wniebowzięty, gdyż udało mu się zmierzyć z kolejnym wyzywającym. Dziękuje również Marvinowi za wspaniały pojedynek. Tymczasem Shield zauważa, że Sword klęczy na śniegu. Okazuje się, że sopel, którego wzmacnianie już kończył, prawie się roztopił. Gdy Marvin tłumaczy zdezorientowanej przyjaciółce, w czym rzecz, dziewczyna przeprasza za swoje zachowanie, bo zwyczajnie opacznie zrozumiała sytuację. Gordie nie ma jej tego za złe i śmieje się, że to jej troska o innych tak rozgrzała okolicę. Shiled tłumaczy, że to Raboot wyczuł niebezpieczeństwo i natychmiast wybiegł z łaźni. Niespodziewanie lider wspomina sytuację z Trasy nr 9 i oznajmia, że nikt nie podejrzewał symulatora Dynamaxu Shield, ponieważ podobne sytuacje występują również w Circhester. Oznacza to, że nie będą musieli się już ukrywać w przebraniach. Gordie ma nadzieję, że będzie jeszcze mieć okazję zawalczyć ze Swordem i chłopak zapewnia, go że tak. Prosi, by przyjaciele popilnowali sopla Mr. Rime’a, jednak okazuje się, że przedmiot zniknął. Wtedy spostrzegają bandę Eiscue, które ukradły broń i szykują się do ucieczki. Stikkun rzuca się do walki, lecz szybko zostaje zamrożony. Trenerzy decydują się wyruszyć w pościg, jednak Shield nagle staje w osłupieniu. Gdy Marvin próbuje poinformować o tym Sworda, chłopak jest już daleko. Na dodatek Gordie dostaje gorączki od przebywania na mrozie. Chłopak z trudem zaciąga mężczyznę do swojego namiotu i prosi Raboota, by go ogrzewał, tymczasem on zadzwoni po profesor Magnolię. Niespodziewanie znika również Shield.
Sword obserwuje z bezpiecznej odległości stado Eiscue. Zastanawia go, w jakim celu Pokémony zabrały sopel, bo nie wyglądają, jakby miały zamiar się nim bawić. Poza tym przekazują go sobie bardzo ostrożnie. Chłopak chciałby się dowiedzieć, czemu go ukradły, zamiast odbierać im przedmiot siłą. Wtedy dołącza do niego Shield, której krzyk płoszy Pokémony. Dziewczyna oznajmia, że wie, dokąd zmierzają, bo kiedyś tam była. Okazuje się, że wróciło do niej wspomnienie z pierwszego spotkania z jej Eiscue, Petą.
Sonia spostrzega wóz kempingowy swojej babci. Podejrzewa, że Magnolia bada kwestię wycieku cząsteczek Galaru. Dziewczyna cieszy, że przez całe to zamieszanie udało się jej odwlec rozmowę z Leonem, mimo tego, że wolałaby mieć ją już za sobą. Sonia odrywa się od tych myśli, bo przypomina sobie, na czym powinna się skupić: chce odszyfrować historię spisaną na gobelinach. Kolejny z nich, piąty, znajduje się w restauracji.
Osoby, które wystąpiły:
- Sword
- Shield
- Marvin
- Profesor Magnolia
- Gordie
- Sonia
- Melony (wspomnienie)
- Leon (wspomnienie)
Pokemony, które wystąpiły:
- Toxicrity (Tera; Shield)
- Arrocuda (Kilo; Shield)
- Raboot (Shield)
- Mr.Rime (Melony -> powierzony Swordowi)
- Drizzle (Namida; Marvina)
- Thawckey (Stikkun; Sworda)
- Mr.Mime (ilustracja)
- Mime Jr (ilustracja)
- Galarski Mr.Mime (ilustracja)
- tonjourner (Gordiego)
- Eiscue (wiele; dzikie)
Japońska nazwa:
- Shield/Casey odnajduje swojego Eiscue – Petę.
- Sword/Henry przekonuje do siebie Mr.Rime’a poprzez naprawienie mu jego laski.
- Melony oddaje Mr.Rime’a pod opiekę Swordowi.
- Bohaterowie udają się do Circhester, żeby uczestniczyć w badaniach Sonii.
- Bede przystępuje do treningu na lidera sali w Ballonlei.
Liderka zjawia się w towarzystwie Marvina, Soni i profesor Magnolii. Shield jest w szoku widząc wszystkich zebranych, jednak Marvin natychmiast wyjaśnia, że po tym, jak Gordie złapał gorączkę, wraz z profesor Magnolią odstawili go do Stadionu, gdzie trafili na Melony, do której właśnie wtedy zadzwonił Sword. Sonia z kolei ma do przekazania swoje najnowsze odkrycie. Melony zwraca się do Mr. Rime’a, ale ten odwraca się do niej plecami. Kobieta uświadamia sobie, że naprawienie laski nie wystarczyło, by Pokémon jej wybaczył. Shield pyta, czemu stworek jest zły na właścicielkę i Liderka wyjaśnia, że gdy go spotkała, była pod tak ogromnym wrażeniem, że wyzwała go na pojedynek i złapała, przerywając jeden z jego występów. Mr. Rime nie był na to gotowy i wtedy też doszło do uszkodzenia jego sopla. Trenerka jest w szoku, że Melony wymusiła na nim walkę. Kobieta tłumaczy, że była rozemocjonowana i bała się, że druga taka okazja już się nie nadarzy. Uznała, że talent Mr. Rime’a powinny znać nie tylko Pokémony, ale cały region Galar i dała się ponieść. Założyła, że to, co by uszczęśliwiło ją, uszczęśliwiłoby każdego i stosowała tę filozofię bardzo często, choć nie zawsze z pozytywnym skutkiem. Pomyślała, że gdyby udało jej się naprawić relację z Mr. Rimem, udałoby się jej naprawić również inne błędy. Sword przerywa jej wyznanie, oznajmiając, że nadal nie ukończył naprawy laski. Zarówno on, jak i Mr. Rime nie są zadowoleni z poprawek i chłopak przeprasza Melony, że nie udało mu się zdążyć przed walką na Stadionie. Liderka uświadamia sobie, że skoro Gordie jest chory, to z nią trener będzie walczył w finale. Sword nie rozumie, o co chodzi i wtedy Sonia wyjaśnia mu, że najpierw czeka go pojedynek w półfinale przeciwko innym trenerom, którzy pokonali wszystkich Liderów. Jest to rodzaj zaliczenia wyzwania i gwarancja walki z championem, ale też pojedynku z Melony. Kobieta wpada na pomysł, żeby do tego czasu zostawić Mr. Rime’a pod opieką Sworda, co pomoże mu dopracowaniu lodowej laski. Profesor Magnolia ma wrażenie, że Melony trochę poniosło, ale Sonia się z nią nie zgadza, bo widzi, że Mr. Rime jest zadowolony z takiego rozwoju sytuacji. Bohaterowie postanawiają zatem wrócić do Circhester.
Po drodze Sonia porusza wątek swojego odkrycia. Przypomina zebranym o dewastacji zabytku przez Bedego, ponieważ ściana ostatecznie się rozpadła i okazało się, że za muralem znajdują się nieznane ruiny. Dziewczyna ma teorię, że celem zabudowy było ich ukrycie. Trenerzy zdają się nie rozumieć, o czym mówi Sonia, więc ta po prostu pokazuje im zdjęcie ruin. Okazuje się, że jest to rzeźba Pokémonów Miecza i Tarczy. Zebrani próbują dojść do tego, co kryje się za legendą – najpierw pojawiła się informacja o więcej niż jednym bohaterze, a teraz doszły do tego jeszcze Pokémony. Sonia ma przeczucie, że ktoś celowo stara się zatuszować istnienie tych stworzeń w podaniach. Shield wydaje się, że chodzi o przypisanie całej chwały ludziom. Badaczka znajduje coraz więcej przesłanek potwierdzających jej teorię i dlatego też chce odwiedzić Circhester. Jej zdaniem dowód znajduje się w restauracji wujka Boba.
W lokalu dziewczyna prowadzi trenerów w stronę gobelinu, na którym znajduje się taka sama mandala, jaką widzieli w krypcie. Zdaniem Shield ozdoba wygląda, jakby została zabrana ze śmietnika. Sonia przyznaje jej rację, sugerując, że ktoś najwyraźniej chciał, by historia o niej została zapomniana.
Miasto Ballonlea. Bede stawia się na spotkanie z Opal. Kobieta jest zaskoczona, bo przewidywała, że chłopak ją spławi. W odpowiedzi Bede każe jej darować sobie gorzkie komentarze i cynizm, po czym stwierdza, że jego przybycie tutaj to gorzki cynizm sam w sobie. Kobieta przyznaje, że uwielbia jego bezpośredniość i oznajmia mu, że zdał.
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Melony
- Profesor Magnolia
- Marvin
- Sonia
- Gordie (wspomnienie)
- Dzieci Melony (wspomnienie)
Pokemony, które wystąpiły:
- Mr.Rime (Sworda)
- Oranguru (Gunbain; Sworda)
- Drilburr (Steeler/Tekkotsun; Sworda)
- Yamper (Sonii)
- Raboot (Shield)
- Drizzle (Sniffler/Namida; Marvina)
- Eiscue (dzikie)
- Eiscue (Peta; Shied)
- Galarski Mr.Mime (dzikie)
- Zacian (posąg)
- Zamazenta (posąg)
Japońska nazwa:
- Sword/Henry wygrywa liderską walkę z Melony.
- Hop wygrywa liderską walkę z Melony.
- Marnie wygrywa liderską walkę z Gordiem.
- Hop podróżuje wraz z Marnie do miasta Spikemouth.
- Bede szkoli się na lidera sali w Ballonlea.
- Sword nadaje imię Mr.Rime’owi.
- Shied wracają kolejne wspomnienia z Sennego Boru.
Ballonlea. Trwa właśnie walka treningowa Bedego, którą ocenia Opal. Chłopak szykuje się do zadania ostatecznego ciosu, gdy zostaje wytrącony z równowagi pytaniem zadanym przez przeciwniczkę. Jego gadatliwość sprawia, że traci koncentrację i Hatenna zostaje znokautowana przez Slurpuffa. W odpowiedzi na jego wybuch Opal puszcza nagranie z pojedynku, na którym Bede wymienia typy mające przewagę nad Wróżkowym i właśnie ten moment liderka wskazuje jako kluczowy. Stwierdza, że chłopak za długo „kłapie jadaczką”. Przypomina mu, że to są walki trenerskie i on sam uczy się być liderem, więc za poprawną odpowiedź nie otrzyma możliwości zmiany umiejętności i jeśli ma czas, by gadać, to powinien mieć czas wykończyć przeciwnika. Zauważa, że mimo to zdobył uznanie kogoś, z kim dzieli tę samą wadę, jednak trener nie chce rozmawiać o prezesie i ucina temat. Następnie stwierdza, że Opal sama też dużo mówi i chce, żeby przeszła do sedna sprawy, liderka jednak zarządza krótką przerwę i przypomina mu o uleczeniu Hatenny. Kobieta jest zafascynowana więzią łączącą trenera z Pokémonem – gatunek ten nie toleruje silnych emocji i otwiera się tylko na spokojnych ludzi, a mimo to jest bardzo przywiązany do Bedego.
Proponując mu posadę lidera w Ballonlea, kobieta od razu uświadomiła chłopaka o brutalnym treningu, który jest niezbędny do podjęcia tej funkcji. Jednocześnie była pewna, że Bede odrzuci propozycję. Opal wie, że jego gadatliwość i arogancja to jedynie odruchy obronne i w żaden sposób nie mają wpływu na jej ocenę wartości trenera. Jej zdaniem pośród burzliwych fal osobowości chłopaka znajduje się jedna wychodząca prosto z serca. Wciąż nie potrafi zrozumieć, czemu Rose potraktował Bedego w tak chłodny sposób, bo biorąc go pod swoje skrzydła, na pewno zdawał sobie sprawę z trudnego charakteru trenera. Podejrzewa, że prezes nie będzie chciał jej wyjawić prawdziwego powodu swojego zachowania, postanawia więc rozmówić się z młodszymi liderami.
Kamper profesor Magnolii. Trenerzy są nadal rozemocjonowani pojedynkiem Sworda i faktem, że w przerwach Mr. Rime próbował atakować Melony. Chłopak zdaje sobie sprawę, że mieli mało czasu, żeby przed walką dobrze się poznać. Marvin jest ciekawy, czy kolega wymyślił już Pokémonowi ksywkę. Chłopak rozważał, czy nie nazwać go Sutekkin, jednak imię brzmi zbyt podobnie do Stikkuna i mogłoby być mylące. Wtedy Shield upewnia się, że Sword nazywa swoje Pokémony w oparciu o ich bronie i sugeruje ksywkę Lasekun od laski, której używa Mr. Rime. Jej pomysł nie przypadł jednak do gustu koledze i trener postanawia zostać przy Suttekinie.
Marvin zastanawia się, w jaki sposób Sword będzie trenować w drodze do Spikemouth, gdyż muszą jechać Trasą nr 9, gdzie znajduje się dużo rzek i jezior. Trener stwierdza, że można to wykorzystać, jeśli umie się wśród nich poruszać. Marvin sugeruje użycie Fali, co utwierdza kolegę w przekonaniu, że pochodzi on z regionu, gdzie podróżuje się przy pomocy ruchów. Postanawia więc zademonstrować mu swój sposób, czyli Rotom Rower. Zjeżdżając ze skarpy, Sword kieruje się w stronę zbiornika i ku przerażeniu Marvina, wjeżdża prosto do niego, jednak przy kontakcie z wodą Rotom Rower zamienia się w rower wodny. Chłopak jest pod wrażeniem, bo nie wiedział, że ten sprzęt tak działa i Shield przyznaje, że właściwie to nie powinien – jest to zasługa ich znajomego, który tworzy różnego rodzaju dziwne pojazdy w swoim warsztacie. Rower wodny był jednym z jej pomysłów, który zasugerowała wynalazcy i ten stworzył nowy tryb dla Rotom Roweru. Przy okazji Marvin znajduje wyjaśnienie nocnych hałasów: to Shield wprowadzała poprawki do pojazdu. Trenerka pyta Sworda o wrażenia z jazdy i chłopak stwierdza, że jest szybszy, niż się spodziewał i ogólnie czuje się świetnie. Niespodziewanie z wody wyłania się Mantyke i uderza trenera w twarz. Rowerzysta pyta koleżankę o jakąś funkcję omijania Pokémonów, jednak Shield celowo jej nie uwzględniła, bo przecież Sword i tak ma trenować. Chłopak przyznaje jej rację i przywołuje Mr. Rime’a, po czym zabiera się do pracy, a jego przyjaciele wracają do kampera.
Shield otrzymuje wiadomość od Soni ze zdjęciami gobelinów z restauracji Pod Wujciem Bobem. Marvin pyta, czy koleżanka prowadzi jakieś śledztwo w związku z nimi, bo przypomina sobie, że widok tkaniny odblokował pamięć Shield. Dziewczyna oznajmia, że właśnie tak jest, dlatego poprosiła Sonię o raporty. Chłopak jest ciekawy, czy powrót Pety ułatwił przyjaciółce odzyskanie niektórych wspomnień i to również jest prawda. Shield wpatruje się we wzory znajdujące się na gobelinach. Po chwili znajdujące się na nich miecz i tarcza zaczynają się rozmywać i przybierać znajome kształty. Niespodziewanie Shield traci przytomność i Marvin czym prędzej wzywa na pomoc profesor Magnolię.
Sword widzi już brzeg miasta Spikemouth. Jego chwilę odpoczynku przerywa Pokémon, który niespodziewanie wynurza się z wody i zaczyna uderzać Rotom Rower. Napastnikiem okazuje się Clobpus, bardzo ciekawski stworek, który bada rzeczy, uderzając je swoimi mackami. Trener wzywa Suttekina, uprzedzając go, by unikał Walczących ruchów przeciwników. Mr. Rime’owi udaje się przepędzić natręta, jednak ten zostawia po sobie pamiątkę w postaci przebitej opony. Sword martwi się, że teraz nie uda mu się dotrzeć do Spikemouth, lecz z odsieczą przychodzi Suttekin, który używa lodu do załatania dziury. Z pomocą swoich rzemieślniczych umiejętności trener szlifuje oponę i wpuszcza do niej powietrze, dzięki czemu udaje mu się dostać na brzeg. Ku jego przerażeniu natyka się na stado Clobpusów, które z trudem omija i pędem rusza przed siebie, bojąc się o stan roweru, który jeden z nich zdążył już uszkodzić. Na widok kampera profesor Magnolii trener wzdycha z ulgą. Shield wybiega mu na powitanie i zaczyna opowiadać, że przypomniała sobie sytuację w Sennym Borze. Dziewczyna jest pewna, że był tam człowiek, który zabrał zarówno jej Pokémony, jak i miecz oraz tarczę. Dodatkowo wydaje jej się, że widziała dwie sylwetki. Kolega pyta, czy pamięta coś jeszcze, a trenerka odpowiada, że był tam… celebryta.
~Konus
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Marnie
- Leon (wspomnienie)
- Bede
- Opal
- Pan Rose (wspomnienie)
- Trener
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Dubwoll (Hopa)
- Pikachu (aluzja)
- Morepeko (Marnie)
- Hatenna (Bede)
- Slurpuff (Trenera)
- Mr.Rime (Sutekkun/Sworda)
- Mantyke (dziki)
- Clobbopus (dziki)
- Wailmer (dziki)
Japońska nazwa:
- Raihan spotyka się z Piersem.
- Sonia zostaje zaatakowana przez nieznajomego sprawcę.
- Kemping bohaterów zostaje zaatakowany przez Golisopoda i Bronzonga, należących do tajemniczych napastników.
- Okazuje się, że napastnicy mają coś wspólnego z wydarzeniami z Sennego Boru.
- Okazuje się, że napastnicy mają przy sobie Falinxa i Galarskiego Stunfiska, które należą do Shield.
Chwilę później do profesor Magnolii dzwoni Sonia. Dziewczyna, lecąc taksówką, przyznaje, że może wiedzieć, kim są napastnicy z Sennego Boru. Nie podaje jednak szczegółów i rozłącza się przed tunelem na trasie nr 9. Gdy Sonia przypatruje się dziwnemu urządzeniu, cała taksówka zostaje zaatakowana przez Klinklanga. Wpływ elektrycznego ataku powoduje, że Corviknight wraz z Sonią zostają strąceni z trasy powietrznej.
Tymczasem przed bramą do miasta Spikemuth. Raihana zaskakuje zamknięta brama. Gdy zastanawia się jak wyzywający mieliby dostać się do miasta, podchodzi do niego Obstagoon i zaprowadza mężczyznę w boczną uliczkę, w której czeka na niego Piers. Lider tłumaczy sytuację, że jego fani zamknęli miasto, ponieważ tak wspierają Marnie, by mogła wygrać puchar mistrza. Oczywiście mężczyzna próbował wytłumaczyć, że tak pokrętne działanie nie pomoże jej siostrze, jednak ekscytacja fanów jest zbyt duża, by przemówić im do rozsądku. Raihan wspomina, że Piers odrzucił propozycję przeniesienia jego sali gimnastycznej do innego miasta i że nie powinien być w konflikcie z prezesem Rose. Piers ma świadomość nie najlepszego położenia jego sali gimnastycznej, ale robi to dla małej garstki fanów, którym jest wierny.
Raihan przechodzi do meritum i opowiada liderowi o poczynaniach prezesa w sprawie znalezienia alternatywnego źródła energii dla regionu Galar. Piers stwierdza, że powinni obgadać ten temat z Opal, która wcześniej stoczyła z nim rozmowę na temat dziwnego zachowania prezesa i odepchnięcia od siebie Bede. Nie sądzą, żeby powodem odtrącenia chłooca było zniszczenie zabytkowego muralu i gdyby Rose chciał, to mógł dać chłopakowi drugą szansę. Podejrzewają więc, że jest w tym drugie dno.
Podczas rozmowy Piers reaguje na odgłosy pochodzące z tunelu. Na miejscu widzą rozbitą taksówkę Corviknight oraz Leona, który trzyma w ramionach nieprzytomną Sonię. Po przywitaniu Mistrz wyjaśnia, że on i drużyna profesor Magnolii został wezwany przez jego nieprzytomną przyjaciółkę. Gdy miał już dotrzeć na miejsce, spostrzegł rozbitą taksówkę. Raihan deklaruję pomoc przy Sonii, ponieważ w jego mieście jest najlepsza opieka medyczna. Przed odlotem Leon podaje Piersowi przedmiot, który znalazł przy dziewczynie, a miał być powodem tego nagłego zebrania. Gdy Raihan i Leon odlatują wraz z dziewczyną, Piers przygląda się taksówce. Tam odkrywa ślady po elektrycznym ataku i drogą dedukcji stwierdza, że ktoś celowo zaatakował dziewczynę.
Międzyczasie Shield próbuje dodzwonić się do Soni – bez skutku. Dopiero na radarze zauważa, że dziewczyna leci z zawrotną prędkością do miasta Hammerlocke. Profesor Magnolia decyduję się na wyruszenie za dziewczyną, ale po chwili w dachu campera rozrywa się dziura. Na zewnątrz czyhają wrogi Brozong i Golisopod. Z tego drugiego wydobywa się głos z żądaniem o zwrócenie ich przedmiotu. Sword zauważa, że to nie są mówiące pokemony, ponieważ do ich ciał przyczepione są głośniki. Na pytanie kim są najeźdźcy, odpowiadają że nie mogą się ujawnić jako „bohaterowie”. Te słowa zmywają wszelkie wątpliwości Shield, iż mają do czynienia z „celebrytami”, którzy odebrali im zardzewiałą miecz i tarczę, a także ukradli pokemony dziewczyny. Tajemnicze głosy przeczą słowom Shield – nie godzą się na to, by nazywać ich złodziejami. Po chwili jednak przyznają się do przetrzymywania dwóch pokemonów trenerki. Są gotowi, by je zwrócić w zamian za przedmiot, którego poszukują. Shield jest tym bardziej poirytowana, bo nie rozumie, o jaką rzecz chodzi.
W tym momencie wkracza Piers z przedmiotem, który dostał od Leona a którego chcą napastnicy…
- Shield/Casey
- Sword/Henry
- Marvin
- Sonia
- Profesor Magnolia
- Piers
- Raihan
- Leon
- Napastnicy
- Opal (wspomnienie)
- Rose (wspomnienie)
- Kirowca Corviknight taxi
- Mieszkańcy Spikemuth
Pokemony, które wystąpiły:
- Raboot (Shield/Casey)
- Eiscue (Peta; Shield/Casey)
- Arrokuda (Kilo; Shield/Casey)
- Toxicrity (Tera, Shield/Casey)
- Falinx (Giga Shield/Casey); porwane)
- Galarski Stunfisk (Mega;Shield/Casey; porwany)
- Sinstea i Polteageist (profesor Magnolii)
- Corviknight (taksówkarza)
- Klinklang (nieznanych sprawców)
- Golisopod (nieznanych sprawców)
- Bronzong (nieznanych sprawców)
- Obstagoon (Piersa)
- Charizard (Leona)
- Flygon (Raihana)
Japońska nazwa:
- Sword, Shield i Piers dościgają wroga.
- Wrogiem okazują się mężczyźni imieniem Sordward i Shielbert.
- Okazuje się, że mężczyźni namieszali w głowie Shield za pomocą pokemona.
Podczas jazdy Sword wykazuje się swoim brakiem wiedzy na temat sylwetki Piersa jako nie tylko lidera, ale i piosenkarza. Okazuje się, że Marvin jest zagorzałym fanem mężczyzny, który przesłuchał wszystkie jego płyty. Wspomina też plotkę na temat wypuszczania pokemonów lidera na scenę, by te atakowały publiczność. Sword jest zaskoczony, że tak niebezpieczna osoba może być liderem sali. Marvin twierdzi jednak, że w innych regionach byli liderzy, a nawet sama Elitarna Czwórka, mająca powiązania ze złymi organizacjami i to oni byli bardziej niebezpieczni.
Zmieniając temat Shield pyta się o Sonię. Piers odpowiada, że przetransportowano ją do szpitala w Hammerlocke, a została zaatakowana przez pokemona typu elektrycznego, by w ten sposób uszkodzić kamerę. Koniec końców w większej mierze atakiem dostał Corviknight. Profesor Magnolia dziękuje za uratowanie wnuczki. Piers ich jednak nie przyjmuje, twierdząc że całym ratunkiem zajął się Leon. Lider pyta się o przyczynę ataku na dziewczynę – ich poszlaką są badania nad dwoma legendarnymi Pokemonami, które zostały pominięte w mitologii Galaru. Piers przypomniał sobie słowa Kabu o tym, że mieszkańców nie interesują zbytnio legendy ich regionu zważywszy na katastrofę regionu Hoenn przed kilkoma laty. Mając na uwadze, że nawet naukowcy tym się nie zajmują, Sonia powinna zwrócić się do Prezesa Rose’a w tej sprawie, jako osoby najbardziej wykwalifikowanej. Dlatego dziwne jest dla profesor, że dziewczyna nie zwróciła się do mężczyzny o radę i zastanawia się jaki był ku temu powód.
Bohaterowie dojeżdżają przed zamkniętą bramę Spikemuth. Wjechać dopiero mogą na rozkaz Piersa. Mężczyzna wita ich w swoim rodzinnym mieście, Marvin jest zachwycony, że może zobaczyć „święte miejsce galarskiego punka”. Shield przerywa euforię informacją, że dane na karcie pamięci zostały uszkodzone. Znajdował się na nim jeden plik wideo. Robiła wszystko, co w jej mocy, by odzyskać jak najwięcej, jednak wciąż spora część materiału jest nieczytelna. Dziewczyna odtwarza plik. Zapisany jest w nim rozmowa mężczyzn na temat „Zardzewiałej…” oraz o dwóch pokemonach, które „nie zapobiegną…” a ich interesy są ze sobą zgodne. Mimo szczątkowych informacji Shield potwierdza zgodność głosów napastników. Najbardziej tajemniczą osobą jest drugi rozmówca, ponieważ nie został uchwycony na nagraniu. Gdy Piers komentuje oryginalne fryzury napastników, profesor Magnolia zauważa na nagraniu logo firmy Prezesa Rose – Macro Cosmos. Śledztwo przerywa jeden z członków zespołu Yell, który alarmuje, że do miasta zbliżają się Golisopod i Bronzong. Intruzi zauważyli, że mają przy sobie atrapę. Piers przyznaje szczerze, że z nagrania wiele nie odczytał, więc nie wie. jak naprawdę napastnik wygląda, jednak ci nie wierzą w słowa lidera. Mężczyzna postanawia włączyć im nagranie na dużym ekranie. Gdy napastnicy zauważają, że rzeczywiście z nagrania niewiele wynika, postanawiają się wycofać. Zatrzymuje ich Shield z żądaniem zwrotu swoich pokemonów. Mężczyźni odmawiają, wciąż zakrywając się szlacheckim rodowodem. Dziewczyna chce też wiedzieć, dlaczego ukradli jej pokemony i porozrzucali po różnych miejscach w Galarze. Shield wystawia Raboota, który atakuje Gaolisopoda i Bronzonga, niszcząc przy tym nadajniki przyczepione do pokemonów. Do tego wtrąca się Sword, który chce wiedzieć, czemu zabrali Zardzewiały Miecz i Tarczę. Zewsząd rozlega się męski głos twierdzący, że szlachta nie musi podawać powodów ich działań zwykłym plebejuszom. Gdy w mieście zapala się światło, ukazują się sylwetki dwóch mężczyzn z dziwnymi fryzurami. Piers zauważa, że nie ma nic szlacheckiego w atakowaniu i okradaniu innych ludzi. Mężczyźni są zaskoczeni odkryciem ich położenia. Lider wyjaśnia, że pokazanie filmiku na dużym ekranie udowodniło ich obecność w mieście. Osaczeni mężczyźni postanawiają mówić – wiedzieli, że Zacian i Zamazenta zainteresowali się Swordem i Shield. Gdy w Sennym Borze dziewczyna rozpoczęła walkę z legendarnymi pokemonami, rujnowała tym samym ich plany, dlatego postanowili działać, kradnąc jej pokemony. Przyznają też, że nie oddadzą dziewczynie Mega i Giga. Nie ukrywając zadowolenia z powodu zachowania ich tożsamości w tajemnicy, ogłaszają że niedługo będą znani jako „bohaterowie”. Portatywna Shield ma dość tej przemowy i wystawia do walki Kilo, Petę i Terę. Dziewczyna nie wydaje jednak rozkazu, jej oczy robią się zamglone, a trenerka mdleje. Napastnicy zauważają, że dziewczyna nie odzyskała jeszcze swoich wspomnień i nie wie, co było przyczyną ich utraty. Gdy Sword próbuje ocucić przyjaciółkę, za jego plecami pojawia się tajemnicza postać…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Profesor Magnolia
- Sordward
- Shielbert
- Piers
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Thwackey (Twiggy; Henryego/Sworda)
- Raboot (Casey/Shield)
- Arrokuda (Kilo; Casey/Shield)
- Toxtricity (Tera; Casey/Shield; wspomnienia)
- Eiscue (Peta; Casey/Shield; wspomnienia)
- Falinks (Giga; Casey/Shield)
- Stunfisk (Mega; Galarska forma; Casey/Shield)
- Golisopod (Sordwarda)
- Bronzong (Shielberta)
- Zacian (Bohatera wielu walk; wspomnienia)
- Zamazenta (Bohatera wielu walk; wspomnienia)
Japońska nazwa:
- Okazuje się, że wspomnienia Shield zostały wymazane przez Doublade’a Swordwarda.
- Shield zostaje uratowana przez Piersa.
- Sordward i Shielbert wycofują się, nie oddawszy pozostałych pokemonów Shield.
- Sonia tłumaczy Leonowi dlaczego nie dokończyła swojej podróży jako trenerka Pokemon.
Tymczasem przed zamkniętym Spikemuth stoją Hop i Marnie. Dziewczyna nie jest zaskoczona postępowaniem mieszkańców. Hop czuje rozgoryczenie, że nie mogę podjąć się wyzwania lidera w takiej sytuacji. Nagle słyszą, jak Shield krzyczy do Sworda, by ten uniknął ataku Doublade’a. W ten sposób trenerzy dowiadują się o obecności swoich rywali w mieście, dlatego Marnie prowadzi Hopa na tyły miasta, w których znajduje się tajemne przejście.
Napastnicy zauważają, że ruch „lizania” Doublade’a powstrzymał na chwilę Shield, dlatego każą powtórzyć atak. Obstagoon okazuje się szybszy. Atakuje poke-miecze i razem z Piersem szarżuje na mężczyzn. Do akcji wkracza Marnie, która powstrzymuje swojego brata przed zbędną przemocą. Słowa dziewczyny uspokajają Piersa. Mężczyźni korzystają z chwili i za pomocą Klinklanga uciekają przez stworzoną wyrwę w zadaszeniu. Shield próbuje za nimi pobiec, by odzyskać swoje dwa pokemony, jednak pada z wyczerpania.
Niedługo potem, Shield odzyskuje przytomność w centrum pokemon. Dziewczyna przypomniała sobie, że w Sennym Borze to Doublade był odpowiedzialny za jej wymazanie pamięci i utratę przytomności. Przypomniała sobie również rozmowę mężczyzn, którzy nie byli zadowoleni z tego, że dwa legendarne pokemony okazały się przed „pospólstwem”, ponieważ oni sami uważali się za bohaterów. Z miejsca wzięli zardzewiałe miecz i tarczę, które ich zdaniem miały powiązanie z Zacianem i Zamazentą. Napomknęli też o „poprawieniu fałszywej historii”. Gdy zauważyli, że Shield nie straciła zupełnie przytomności, kazali jeszcze raz zaatakować Doublade’owi, by o wszystkim zapomniała, a dla własnego bezpieczeństwa ukradli jej pokemony.
Hop nie może uwierzyć, że takie wydarzenia miały miejsce nieopodal jego rodzinnego miasta. Bohaterowie zastanawiają się nad słowami mężczyzn. Profesor Magnolia jest zdumiona ich oświadczeniem, ponieważ nie kojarzy ich sylwetek w historii Galaru.
Podczas rozmowy wychodzi na jaw, że Piers jest bratem Marnie. Hop nie ukrywa, że jest zaskoczony i pyta się dziewczyny, dlaczego o tym nie wypomniała. Marnie zauważa, że chłopak wcale nie jest lepszy, jako brat mistrza Galar. Piers wyjaśnia, że dziewczynie mogły zaszkodzić plotki o bracie liderze, który nie jest stabilny emocjonalnie i wszczyna bójki poza stadionem. Nie chciał, by Marnie była wciągana w dziwne sytuacje, jak to było w przypadku Sonii. Sword martwi się o dziewczynę i pyta, czy napastnicy nie będą na nią polować, skoro odkryła ich tożsamość. Sonia jest jednak pod opieką Leona, dlatego powinna być bezpieczna.
Sonia budzi się w szpitalu zaskoczona obecnością Leona. Mistrz wyjaśnia jej całą sytuację. Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że może być na celowniku, ale mężczyzna obiecuje jej bronić. Zaznacza jednak, że Sonia jest silniejsza od niego, jednak dziewczyna twierdzi, że takie słowa nie przystają Mistrzowi Pokemon. Badaczka po chwili smutnieje, ponieważ cały czas uciekała przed Leonem. Zrezygnowała z zawodów przez plotki, że ze względu na powiązania z prezesem Rose i profesor Magnolią jako rodziną, wszystko ma „po znajomości”. A przez to, że Leon nie mógł jej nigdy pokonać, stawiało ją w złym świetle. Z początku dziewczyna nie przejmowała się opiniami obcych jej ludzi, jednak gdy stoczyła bitwę liderską w Turffield, która nie szła po jej myśli i mimo zwycięstwa nie czerpała z tego satysfakcji. Niedługo po tym poszła zobaczyć walkę Leona. Widząc pasję i czerpanie przyjemności chłopaka z walki, uświadomiła sobie, że walki pokemon to nie jest jej świat. Dlatego gdy w końcu dotarła do sali w Ballonlei i przegrała bitwę, poczuła ulgę. Potem przychodzili do niej prezes Rose, Nessa, a nawet Kabu, by ją pocieszyć i dać jej kilka rad. Ognisty lider przyznał, że też przeżywał podobną presję jako obcego trenera z Hoenn. Wtedy od człowieka dowiedziała się o legendach tego regionu. Ta rozmowa zafascynowała dziewczynę i skłoniła do tego, czy Galar też posiada tak bogatą mitologię jak inne regiony. Za zgodą babci rzuciła bycie trenerką, a zaczęła szkolić się na badaczkę. Leon przypomina dziewczynie jej powiedzonko, że jak zostanie czempionką to i miasto Wedgehurst stanie się silne. Dziewczyna szczerze mówi, że nie chciała więcej słyszeć tego zdania, ponieważ czuje zażenowanie. Leon jednak przyznaje, że jej motto dało mu lepsze spojrzenie – że nie chodzi o ilość silnych trenerów a o osoby, które są w stanie nieść pomoc potrzebującym. Sonia zauważa, że bycie Mistrzem zmieniło Leona, ponieważ wcześniej nie myślał o ludziach, tylko o samych bitwach. Mężczyzna przyznaje, że to w znacznej mierze zasługa Prezesa Rose’a. Dziewczyna przerywa mu i z przerażoną miną stwierdza, że to wszystko nie ma sensu, ponieważ sama wiele zawdzięcza wiele prezesowi i dlatego nie rozumie. dlaczego połączył siły z mężczyznami, którzy ją zaatakowali. A wszystko po to, by przywrócić Najmroczniejszy Dzień…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Profesor Magnolia
- Hop
- Marnie
- Sonia
- Kabu (wspomnienia)
- Piers
- Leon
- Rose (wspomnienia)
- Sordward
- Shielbert
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Thwackey (Twiggy; Henryego/Sworda)
- Raboot (Casey/Shield)
- Dubwool (Hopa)
- Morpeko (Marnie)
- Obstagoon (Piersa)
- Charizard (Leona; wspomnienia)
- Doublade (Sordwarda)
- Klinklang (Shielberta)
- Drizzile (Sniffler; Marvina)
- Kyogre (Wyobraźnia)
- Groudon (Wyobraźnia)
- Rayquaza (Wyobraźnia)
Japońska nazwa:
- Wszyscy bohaterowie i liderzy zmierzają do kwatery głównej Makrocosmosu, by zmierzyć się z prezesem Rose.
- Bohaterowie walczą z Oleaną.
- W całym regionie Galar zaczynają masowo gigantamaxować pokemony, co jest zapowiedzią początku Najmroczniejszego Dnia.
- Pojawia się Eternatus.
Piers kontaktuje się z Opal, która siedzi obecnie w swojej sali w Ballonlei. Dowiaduje się z rozmowy o zebraniu. Po odłożeniu słuchawki przywołuje Bede, który przez cały czas podsłuchiwał kobietę. Chłopak próbuje temu zaprzeczyć, a liderka prosi go o towarzystwo na zebraniu, ponieważ prezes Rose jest ważny dla chłopca.
Międzyczasie bohaterowie docierają do miasta Wyndon. Hop jest zafascynowany indiustralnością miejsca i obiecuje, że wróci tu, gdy pokona wszystkich liderów. Grupa dociera pod Wieżę Rose’a – siedziby Macro Cosmosu. Tam czekają już Melony, Bea, Allister i Gordie. Z liderów brakuje tylko Nessy, która poszła odwiedzić Sonię w szpitalu. Nagle słychać eksplozję, która rozlega się wewnątrz wieży.
W środku Bede i Opal walczy z pokemonami Oleany. Kobieta na widok innych liderów posyła wszystkie swoje stworki do walki. Piers odciąga gotowego do kontrataku Hopa, uświadamiając mu, że to idealna okazja do spotkania się z Rosem. Allister wskazuje na windę, do której wchodzi Marnie, Hop, Bede, Sword i Shield. Piers nie daje rady, ponieważ zajęty jest odparciem ataku Garbodora Oleany.
W windzie Bede od razu oskarża Sworda o to, że Rose zaczął się dziwnie zachowywać od obiadu w Hulbury. Obwinia całą grupę za to, że w ogóle ich poznał. Shield jednak zwraca na jego strój wróżkowego lidera. Bede, zaciskając zęby, przyznaje że zamiast Mistrzem Pokemon stara się o zostanie liderem. Sword gratuluje chłopcu, co go jeszcze bardziej rozjusza. Twierdzi, że trener nie potrafi wyczuć chwili i chlapie językiem w nieodpowiednich momentach.
Grupa dociera na ostatnie piętro wieży, jednak nie zastają tam prezesa. Zamiast tego odpala się nagranie z Rosem. Tu przyznaje się do próby aktywowania Najmroczniejszego Dnia, by w ten sposób zapoczątkować nową erę, która przyniesie dobrobyt dla Galaru.
Nagle w całym regionie uaktywniają się punkty mocy. Nad Hammerlocke niebo robi się czarne jak smoła – tam właśnie rozpoczyna się Najmroczniejszy Dzień. Bohaterowie zauważają, że nie ma sensu przebywać w wieży i schodzą na dół. Tam informują liderów, że Rose’a nie ma w wieży i w całym regionie pokemony zaczynają losowo dynamaxować.
Oleana wycofuje swoje pokemony i przyznaje, że Rose znajduje się w elektrowni miasta Hammerlocke. Bea twierdzi, że kobieta może ich zwodzić, jednak Oleana przyznaje, że jest całkowicie szczera. Sword zauważa, że jest tak, jak w legendzie – pod czarnym niebem gigantyczne Pokémony wędrują po krainie, siejąc strach. Milo zauważa, że nie mogą skorzystać z taksówek, ponieważ Corviknighty są zbyt przerażone, by wzlecieć. Jedynym możliwym transportem jest camper profesor Magnolii.
Podczas jazdy Shield bada aktualną sytuację. Pokemony powiększają się losowo. Sword przypomina sobie o dynamaxowanym Dracovishu Marvina, więc dochodzi do tego, że poprzednie sytuacje były eksperymentem, mającym na celu aktywacje punktów mocy. W radiu wygłoszono komunikat, wycofaniu swoich pokemonów do pokeballi, by tak uniknąć ich dynamaxowania.
Tymczasem z nieba Hammerlocke zstępuje ogromny, fioletowy pokemon…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Profesor Magnolia
- Hop
- Bede
- Marnie
- Sonia (wspomnienia)
- Milo
- Kabu
- Bea
- Allister
- Opal
- Gordie
- Melony
- Piers
- Raihan (wspomnienia)
- Leon (telefonicznie)
- Oleana
- Rose (telefonicznie)
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Thwackey (Twiggy; Henryego/Sworda)
- Raboot (Casey/Shield)
- Hattrem (Bede)
- Rapidash (Galarska forma; Bede)
- Appletun (Milo)
- Sizzlipede (Kabu)
- Machamp (Gigantamax; Bea)
- Dreepy (Allistera)
- Coalossal (Gordiego)
- Darmanitan (Galarska forma; Melony)
- Rotom (Rotom-telefon; Opal)
- Malamar (Piersa)
- Rotom (Rotom-telefon; Piersa)
- Drizzile (Sniffler; Marvina)
- Dracovish (Uonon; Dynamax; Marvina; wspomnienia)
- Milotic (Oleany)
- Tsareena (Oleany)
- Garbodor (Gigantamax; Oleany)
- Salazzle (Oleany)
- Froslass (Oleany)
- Applin (Dynamax)
- Greedent (Dynamax)
- Hawlucha (Dynamax)
- Zigzagoon (Galarska forma; Dynamax)
- Mr. Mime (Galarska forma; Dynamax)
- Palpitoad (Dynamax)
- Pawniard (Dynamax)
- Bonsly (Dynamax)
- Corviknight (Dynamax)
- Mudsdale (Dynamax)
- Eternatus
Japońska nazwa:
- Bohaterowie ruszają do Hammerlocke, by zmierzyć się z prezesem Rose.
- Bohaterowie napotykają problem na trasie nr 10: gigantamaxowanego Snorlaxa.
Tymczasem profesor Magnolia jedzie z bohaterami kamperem w stronę trasy nr 10. Kobieta jednak jest skonfundowana okolicą, której nie rozpoznaje. Nie dziwne, bo okazuje się, że jadą po brzuchu gigantamaxowanego Snorlaxa, który rozerwał most prowadzący do tunelu. Z tego powodu bohaterowie muszą objąć inną terasę.
Po powrocie do Hammerlocke Leon, Sonia, Raihan i Nessa idą do wieży i znajdują Sordwarda i Shielberta rozmawiających z reporterem. Oboje z radością ogłaszają drugą fazę swojego planu, stwierdzając, że ich przodkowie już dość się naczekali.
Sonia informuje Leona i Raihana, że to jej napastnicy. Nim się jednak skonfrontowali, mężczyźni weszli do wieży. Raihan i Leon wysyłają Charizarda i Flygona, aby przedostali się na drugą stronę elektrowni.
Sword, Shield, Marvin i profesor Magnolii już są nieopodal Hammerlocke. W międzyczasie oglądają transmisję na temat Najmroczniejszego Dnia. Wśród przypadkowo Giganatamaxowanych pokemonów na niebie pokazany jest ogromny fioletowy smok, który osadza na elektrowni Hammerlocke. W tym czasie w wiadomościach zostając pokazani Sordward i Shielbert, którzy ogłaszają, że jako bohaterowie Galary powstrzymają tego pokemona – Eternatusa, pokazując na dowód Zardzewiały Miecz i Tarczę. Informacja ta porusza Sworda i Shield. Liderzy mają spore wątpliwości, co do tego publicznego występu samozwańczych herosów. Kabu dostaje telefon, że w jego mieście jest duży kłopot z powiększonymi pokemonami. Opal zauważa, że liderzy powinni bronić swoich miast, dlatego sprawę w Hammerdlocke pozostawia Bede. Bea, Gordie i Allister także korzystają z tego pomysłu.
W końcu bohaterowie docierają na miejsce. Sword mija Nessę i Raihana, próbujących dostać się do środka elektrowni, która obecnie jest zamknięta dla wszystkich. Poirytowani liderzy dzwonią do Oleany, która stwierdza, że są za wcześnie. Po chwili wejście do budynku staje otworem. Tam wśród znajdują prezesa Rose, który twierdzi że jego plan się powiódł, dezorientując tym samym przybyszy….
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Marvin
- Sonia
- Leon
- Raihan
- Nessa
- Profesor Magnolia
- Milo
- Melony
- Opal
- Bea
- Marnie
- Hop
- Gordie
- Kabu
- Piers
- Sordward
- Shielbert
- Bede
- Prezes Rose
- Dziennikarka
Pokemony, które wystąpiły:
- Charizard (gigantamax, Leona)
- Duraludon (gigantamax, Raihana)
- Flygon (Raihana)
- Hakamo-o (gigantamax)
- Perserker (gigantamax)
- Sliggo (gigantamax)
- Snorlax (gigantamax)
- Eternatus
Japońska nazwa:
- Prezes Rose spotyka się z bohaterami i wyjaśnia, że nie ma złych intencji.
- W mieście pojawia się Swordward i Shieldbert, którzy ogłaszają światu, że powstrzymają Etrernatusa za pomocą zardzewiałej tarczy i miecza, jednak próba pokonania pokemona nie odnosi sukcesu.
- Prezes Rose sam postanawia stoczyć walkę z Eternatusem.
- Pokeballe Shield, zawierające Stunfiska i Falinksa wpadają do wody. Pokemony wychodzą z pokeballi i usiłują odnaleźć swoją trenerkę.
Rotom Dron rozpoczyna transmisję walki Sordwarda i Shielberta z Eternatusem. Mimo dobrze rozegranej strategii, Eternatus z łatwością pokonuje Golisopoda i Bronzonga mężczyzn. Bohaterowie próbują dostać się na wyższe piętro, jednak winda została zablokowana. Gdy wszyscy zastanawiają się nad wydostaniem się z pułapki, Leon bacznie obserwuje ruchy Eternatusa i próbuje dojść jakiego jest typu.
Na szczycie elektrowni Rose odbiera telefon od Oleany. Kobieta notuje powiększoną liczbę cząsteczek Galaru, jednak i taka ilość to zdecydowanie za mało, dlatego pozyskanie energii zajmie im pięciokrotnie dłużej, niż pierwotnie planowali. Ponadto Najmroczniejszy Dzień rożni się od tego z gobelinów. Kobieta zastanawia się, czy Eternatus jest zdolny do zmiany formy. Rose dziękuje kobiecie za rozmowę, po czym zwraca się do Sordwarda i Shielberta, że pokemon jeszcze nie podszedł do ich walki na poważnie. Mężczyźni są poirytowani słowami prezesa. Na znak, że to oni jako szlachcie pokonają Eternatusa, wyciągają Zardzewiałe Miecz i Tarczę, na których widok pokemon nieruchomieje. Nic ponadto się nie dzieje. Duet jest zdziwiony, ponieważ według legendy przedmioty powinny przekształcić się w majestatyczne artefakty. Nagle Eternatus jednym machnięciem ogona zmiata Sordwarda i Shielberta. Młodszy z braci zaczyna krwawić z nosa a Eternatus szykuje się do kolejnego zamachnięcia. Mężczyźni próbują obronić się artefaktami, jednak zostają zepchnięci z wieży. Ratuje ich Ferrothorn prezesa. Rose był przygotowany, że mogło się coś takiego wydarzyć. Karci mężczyzn za to, że próbowali zatuszować historię Galaru. Mężczyźni oskarżają prezesa, że ich zdradził, jednak człowiek temu zaprzecza, ponieważ wierzył, że ich bohaterstwo mogło okazać się prawdziwe. Rose kontaktuje się z Oleaną, że przechodzą do planu B: człowiek gigantamaxuje swojego Copperajaha i stawia go do walki przeciwko Eternatusowi.
W międzyczasie z kieszeni Sordwarda i Shilberta wypadają dwa pokeballe, w których znajdują się Mega i Giga Shield. Przedmioty lądują do fosy.
Nieopodal przechodzi Bede ze swoją Hattrem, która wyczuwa silne emocje pokemonów, znajdujących się w kanalizacji – ich celem jest dotarcie do swojej trenerki.
W Postwick, nieopodal Sennego Boru opuszczony ołtarz zaczyna błyskać intensywnym światłem.
Shield i Sword zauważają, że winda znów działa, a wychodzi z niej Oleana. Jest tu nie po to, aby walczyć, tylko prosić o pomoc…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Marvin
- Sonia
- Leon
- Raihan
- Nessa
- Profesor Magnolia
- Milo
- Melony
- Opal
- Bea
- Marnie
- Hop
- Gordie
- Kabu
- Piers
- Sordward
- Shielbert
- Bede
- Prezes Rose
- Oleana
Pokemony, które wystąpiły:
- Eternatus
- Bronzong (Shielberta)
- Golisopod (Sworwarda)
- Ferrothron (Prezesa Rose)
- Copperajah (Gigantamax, prezesa Rose)
- Falinks (Casey/Shield)
- Stunfisk (Galarska forma; Casey/Shield)
- Raboot (Casey/Shield)
- Obstagoon (Piersa)
Japońska nazwa:
- Prezes Rose przegrywa z Eternatusem.
- Shield odzyskuje Falinksa i galarskiego Stunfiska.
- Sword dostaje zardzewiały miecz i zardzewiałą tarczę, ale nie może ich naprawić.
Bede jako pierwszy wykazuje chęć pomocy. Gdy wszyscy wchodzą do windy, jedna ze ścian pęka. Przez dziurę wypływa woda wraz z galarskim Stunfiskiem i Falinxem, należącymi do Shield.
Na górze Rose toczy batalię z Eternatusem za pomocą swojego Gigantamax Copperajah. Mężczyzna zauważa, że jest u kresu swoich możliwości. Żałuje, że misję powierzył niekompetentnym ludziom, jakimi okazali się Sodward i Shielbert. Nagle Eternatus atakuje miotaczem płomieni, trafiając w Rose’a.
Bohaterowie docierają na najwyższe piętro. Są zaskoczeni obecnością Sordwarda i Shielberta, którzy trzymani są przez Ferrothorna. Nessa zauważa rozprzestrzeniające się płomienie, Wzywa Quagsire’a i Drednawa do ich ugaszenia. Leon i Raihan ruszają na przód, jednak Eternatus robi zamach ogonem. Przed uderzeniem ratuje ich Hattrem Bede’a, która ewoluuje i rusza na Eternatusa. Rose dziękuje chłopcu za ratunek, a chłopak jest zaskoczony, że prezes pamięta jego imię. Oleana zauważa, że człowiek nigdy tego nie zapomniał, tylko sobie pogrywał. Bede nie rozumie o czym obydwoje mówią. Leon i Raihan dochodzą, że Eternatus musi być typem smoczo-trującym, ponieważ wrożkowy atak Hatterene zadziałał superefektywnie. Raihan prosi Melony o wsparcie i w trójkę wysyłają do walki Dragapultę, Flygona i Laprasa. Marnie, Hop, Piers i Nessa także dołączają się do walki.
Shield potrząsa Sordwardem i Shielbertem z żądaniem, by oddali jej pokemony. Duet przyznaje, że pokeballe wypadły im z kieszeni. Sword pyta też o zardzewiałe miecz i tarczę, jednak mężczyźni odpowiadają, że to tylko kupa złomu. Przed kamerami przyznają się do planu Rose’a, który miał zamiar wywołać Najmroczniejszy Dzień, a oni jako bohaterowie go zakończyć, w ten sposób pozyskując cząsteczki mocy, które miały zasilić region Galar na kolejne 1000 lat. Sonia podkreśla, że nawet wspólna praca i posiadanie statusu bohatera nie wystarczyły, aby pokonać Eternatusa. Sonia zastanawia się, czy ich przodkowie wiedzieli, jak powstrzymać smoczego pokemona, na co duet odpowiada, że ich rodzina ciężko pracowała, aby zatrzeć te dowody. Tak przyznali się do tuszwania historii Galaru: wykonaniem fałszywego posągu, ukryciem piątego gobelinu i wzniesieniem muralu zakrywającego posąg. Shield jest teraz pewna, że Zacian i Zamazenta, których spotkali, są prawdziwymi bohaterami. Sword zaś zastanawia się nad tym, czy rzeczywiście zardzewiałe tarcza i miecz nic nie zrobiły Eternatusowi. Sonia zauważa, że artefakty nie aktywowały się, ponieważ były trzymane przez fałszywych bohaterów – słowa te irytują braci. Shield przypomina sobie, że posągi pokemonów trzymają te przedmioty, więc mogły być przeznaczone właśnie dla tych stworzeń. Sword zastanawia się, dlaczego historia pokazuje postacie ludzkie. Rozmowę przerywa im przybycie windy, z której wyskakują Giga i Mega prosto w objęcia Shield. Ku jej zaskoczeniu, jej Stunfisk trzyma przy sobie zardzewiałe miecz i tarczę. Sword natychmiast za nie łapie, ale zostaje zraniony, ponieważ przedmioty są pokryte trucizną Eternatusa. Chłopak natychmiast bierze się za ich naprawdę.
Sonia zauważa, że zrobiło się za cicho. Wchodzi na górę po schodach, tam Leon i Raihan patrzą na znokautowanego Eternatusa, jednak jest coś w tym niepokojącego. Oleana odbiera telefon i dostaje informację o nagłym wzroście cząsteczek galaru. Rose oświadcza, że przechodzą do ostatniego etapu Najmroczniejszego Dnia. Z ciała Eternatusa wychodzi wiązka światła, która kieruje się ku niebu.
Tymczasem Sword z desperacją w oczach przyznaje, że nie potrafi naprawić Zardzewiałej Tarczy i Zardzewiałego Miecza…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Leon
- Hop
- Oleana
- Marnie
- Sonia
- Piers
- Nessa
- Raihan
- Melony
- Prezes Rose
- Bede
- Shilbert
- Swordward
Pokemony, które wystąpiły:
- Morpeko (Marnie)
- Eternatus
- Raboot (Casey/Shield)
- Hattrem>Hatterene (Bede, wyewoluowana)
- Falinks (Casey/Shield)
- Galarski Stunfisk (Shield)
- Copperajah (Prezesa Rose)
- Ferrothorn (Prezesa Rose)
- Quagsire (Nessy)
- Drendaw (Nessy)
- Flygon (Raihana)
- Dragapult (Leona)
- Lapras (Melony)
- Morgrem (Marnie)
- Snorlax (Hopa)
- Malamar (Piersa)
- Zacian (wyobraźnia)
- Zamazenta (wyobraźnia)
Japońska nazwa:
- Eternatus zmienia swoją formę i staje się potężniejszy.
- Pojawiają się Zacian i Zamazenta.
- Sword ujawnia swoje prawdziwe intencje i nie chce oddać zardzewiałego miecza i zardzewiałej tarczy.
W tym samym czasie Eternatus powala Charizarda i Duraludona. Raihan i Nessa uświadamiają sobie, że przewaga typu nic tutaj nie znaczy. Pokemon podchodzi do ostatecznego ataku. Rozwiera swoją wielką dłoń, by wystrzelić promień. Wszyscy liderzy rozpraszają się, aby uniknąć ataku. Promień skupia się na Leonie, jednak zostaje uratowany przez legendarnego pokemona: Zamazentę. Zacian zaś rusza bezpośrednio na Eternatusa. Sonia od razu rozpoznaje pokemony z Galarskiej legendy. Piers bierze od Nessy „ziele odrodzenia” i podaje je Malamarowi. Pokemon używa obronnej bariery, która pozwala bohaterom na ewakuację z pola bitwy. Sonia przybliża wszystkim sylwetkę pokemonów ale zauważa, że nie trzymają legendarnych relikwii, dlatego postanawia pójść do Sworda. Sword tymczasem jest zrozpaczony faktem, że nie może naprawić zardzewiałego miecza i tarczy. Przyznaje, że nigdy wcześniej nie miał takiej sytuacji: o ile mógłby porównać materiały i naprawić taki sprzęt, o tyle nie jest w stanie naprawić tych dwóch zabytków. Shield zauważa, że nie może powiedzieć o nich nic więcej poza tym, że są wykonane z metalu. Sonia informuje o pojawieniu się dwóch legendarnych pokemonów i wierzy, że to one mogą przywrócić relikwie do pierwotnego stanu. Gdy Sonia prosi o przedmioty, ku zaskoczeniu wszystkich, Sword odmawia. Przyznaje, że gdy zobaczył je w Sennym Borze, chciał mieć je na własność i to był jedyny powód, do którego dołączył wraz z Shield w wyzwaniu liderów. Wichura wokół Eternatusa ustaje, Leon wierzy że pokemon doznał obrażeń. Zacian i Zamazenta spoglądają na Sworda. Podnoszą przedmioty, których chłopak nie chce puścić, przez co wraz z nimi zaczyna się unosić . Artefakty emanują jasnym blaskiem a Eternatus szykuje się do kolejnego ataku. Pokemony, które wystąpiły:
Japońska nazwa:
- Sword zaginął wraz ze zniknięciem Eternatusa, Zaciana i Zamazenty.
- Leon, Raihan, Piers i Nessa w wyniku walki z Eternatusem wylądowali do szpitala.
- Bohaterowie ruszają Śnieżną Koronę Tundrę i Wyspę Zbroi w celu odnalezienia Sworda i znalezienie sposobu na wyleczenie liderów ze szpitala.
Jakiś czas później, Magnolia i Opal docierają do szpitala w Hammerlocke. Spotykają tam Marvina, który potwierdza, że Sonia, Shield, Hop, Marnie i Bede nie doznali większych obrażeń. Jedak liderzy, po zetknięciu z trucizną Etrernatusa dalej pozostają nieprzytomni. Z kolej Rose, Shielbert i Sordward są leczeni pod nadzorem policji z Oleaną u ich boku.
Magnolia spotyka się z Shield, która informuje o zaginięciu Sworda. Hop zauważa, że chłopak zniknął w wyniku ataku Zamazenty i Zaciana. Magnolia zauważa, że można chłopaka namierzyć za pomocą Rtom-fonu. Shield zauważa, że Rotom dron może mieć zapis z tego wydarzenia.
Na nagraniu widzą, jak w blasku światła chłopak znika jak Abra.
W wieży Macro Cosmosu pracownicy dają sprawozdanie, że po zniknięciu Eternatusa wszystkie pokemony w Galarze wróciły do swoich normalnych rozmiarów. Wszyscy zgodnie stwierdzają, że smoczy pokemon dochodzi do siebie po wyczerpującej bitwie. Pracownicy też wspominają o Shield, która chce się spotkać, Oleana godzi się na to. Kobieta jest gotowa na współpracę, powodem jest odnalezienie zardzewiałej tarczy i miecza, które są kluczem do pokonania Eternatusa. Marvin opowiada Sonii, jak Sword stał się zaborczy w stosunku do artefaktów i zastanawia się, czy to były prawdziwe uczucia chłopca. Shield zauważa, że jej przyjaciel zmienia osobowość, gdy chodzi o narzędzia. Mimo że go nie broni to zauważyła, że zachowywał się inaczej niż zwykle. Jego wyznanie jej nie pasuje, ponieważ jak naprawdę tak bardzo zależało mu na artefaktach, wtedy mógł ją porzucić już w Sennym Borze. Doszła do wniosku, że jej przyjaciel nie wykorzystywałby celowo tej sytuacji do swoich potrzeb. Oleana stwierdza, że to może być wina trucizny Eternatusa, z którą Sword miał największy kontakt. Kobieta zauważa, że zna osobę, która chce zostać liderką sali typu trującego i ekspertce od leków zwana „panną trujcią”, z którymi może się skontaktować w tej sprawie. Shield dziękuje Oleanie, jednak kobieta twierdzi że jedynie podzieliła się faktami. Dziewczyna postanawia przeprowadzić analizę trucizny od Raihana oraz próbek metalu z zardzewiałej tarczy i miecza, by zlokalizować położenie Sworda. Po chwili ze zdumieniem znajduje położenie ale nie wie dokładnie co to oznacza.
Marnie przychodzi do domu Hopa. Tam chłopak stwierdza, że Leon nie doszedł jeszcze do siebie, podobnie jak Nessa i Melony. Raihan jest ciągle „zdezorientowany”, że aż próbował użyć na siebie „pełnego leczenia”, jednak takie preparaty działają tylko na pokemony. Zauważają też, że Rose zrezygnował z funkcji prezesa i obecnie znajduje się w szpitalu policyjnym. Bede chciał się z nim spotkać, jednak odmówiono mu wizytacji. Hop zastanawia się, co teraz będzie z zawodami. Marnie z uśmiechem mówi, że tylko Leon mógłby przejąć stanowisko prezesa, by dalej poprowadzić zawody. Hop nie zgadza się z przejęciem takiej roli przez jego brata, ponieważ wpierw on sam osobiście chce go pokonać jako Mistrza Pokemon. Ich rozmowę przerywa telefon od Shield. Jako że dziewczyna jest zbyt głośna, słuchawkę przejmuje Marvin, który przyznaje, że znaleźli lokalizację Zardzewiałej Tarczy i Miecza, ale potrzebują ich pomocy. Hop pyta się o Sworda. W odpowiedzi dostaje, że znajduje się w „jednym z dwóch miejsc”. Shield wyjaśnia, że znaleźli położenie artefaktów – jedno znajduje się na odizolowanej wyspie a drugie w pokrytym śniegiem regionie. Nie jest jednak pewna, który dokładnie przedmiot znajduje się w danym miejscu ani gdzie przebywa Sword. Bede zauważa, że chłopak niekoniecznie musi znajdować się przy jednym z artefaktów. Chłopak proponuje Oleanie, by zorganizować dwie grupy, które zbadają obydwa miejsca. Kobieta godzi się i rozdaje pięć biletów na Wyspę Zbroi i Koronną Tundrę.
- Sword/Henry
- Shield/Casey
- Sonia
- Marnie
- Hop
- Marvin
- Kabu
- Bea
- Milo
- Allister
- Bede
- Prezes Rose
- Leon
- Piers
- Nessa
- Raihan
- Opal
- Profesor Magnolia
- Melony
- Oleana
- Pracownicy Makrocosmosu
- Klara
Pokemony, które wystąpiły:
- Eternatus
- Zacian
- Zamazenta
- Hatterene (Bede)
- Gengar (Allistera)
- Malamar (Piersa)
- Morpeko (Marnie)
- Abra
- Rotom-dron
Japońska nazwa:
- Bohaterowie wyruszają na Koronę Tundy/Zbrojoną Wyspę w poszukiwaniu Sworda.
- Sword zostaje znaleziony nieopodal Dojo przez Klarę i Averego.
- Dzięki antidotum stworzonym dzięki Klarze, Hyde’a i Moon, Sword zdrowieje od trucizny Eternatusa.
- Shield i Marvin docierają do Dojo.
- Shield nazywa swojego Raboota “Bit”.
Na Wyspie Zbroi, dwóch trenerów próbuje dogonić Slowpoke’a o niespotykanych kolorach. Pokemon ukradł im ich stroje. Okazuje się, że ów trenerzy to Klara i Avery. Obydwojgu obce jest pojęcie współpracy, dlatego ciągle się kłócą. W głębi duszy żałują, że zapisali się do dojo, gdy okazało się ile pracy muszą w to włożyć. Avery chce zostać liderem typu psychicznego ze względu na status jego rodziny. Klara pragnie zostać liderką trujących pokemonów dla pogłosu. Obaj nie mają o sobie zbyt dobrego mniemania i mając na uwadze, że nie ma już wolnych miejsc na Lidera Sali, chcą kontynuować trening, aby pokonać się nawzajem. Po chwili kłótni zauważają Slowpoke’a, który stoi przy nieprzytomnym Swordzie.
Obydwoje przynieśli chłopca do dojo Mustarda. Człowiek jest nieco zawiedziony, że jego uczniowie nie odzyskali jeszcze swoich strojów w ramach treningu i postanawia zbadać chłopca. Okazuje się, że Sword jest otruty. Przychodzi żona Mustarda – Honey – która proponuje, by zabrać chłopca do osobnego pokoju. Człowiek prosi Klarę, by ta skontaktowała się ze swoją znajomą – specjalistką od trucizn. Kobieta ma lekkie obiekcje, ponieważ nie zna „panny trujci” tak bardzo, jak inni sądzą. Klara przez Rotom-fon tłumaczy sytuację i stan Sworda.
W międzyczasie na stacji Wedgechurst bohaterowie rozpoczynają swoją podróż na Koronną Tundrę i Wyspę Zbroi. Dwie grupy jadą osobnymi pociągami do swoich miejsc docelowych.
Jakiś czas później w dojo, syn Mustarda – Hyde ogłasza, że jego maszyna zakończyła proces wytwarzania leków z przepisu od „panny trujci”. Obydwoje odwiedzają Sworda i podają mu pigułkę. Nagle włosy chłopca rozrastają się na metr długości. Klara ponownie dzwoni do farmaceutki i okazuje się, że włosy wypchnęły truciznę. Honey wchodzi do pokoju i chwali swojego syna za dobrą robotę. Klara jest tym poirytowana ponieważ to ona podała przepis na lekarstwo. Sword odzyskuje przytomność. Mustard pyta się chłopca czy jest ktoś, z kim chciałby się skontaktować. Trener jednak ze smutkiem zaprzecza. Właściciel dojo twierdzi, by chłopak nie spieszył się z tym i proponuje mu zostanie w dojo na jakiś czas. Po chwili Mustard daje za zadanie Klarze i Averemu, by odebrali nowych uczniów ze stacji.
Jakiś czas później do Wyspy Zbroi docierają Marvin i Shield. W tym czasie Klara i Avery biorą ich za tych nowych uczniów i próbują zaatakować, dając im lekcję, jednak szybko zostają pokonani. Niedoszli liderzy są w szoku, że świeżaki mogą być tak silni i martwią się o swoją pozycję w dojo. Klara przeprasza Shield – twierdzi, że pomyliła trenerów i ucieka w stronę dojo. Dziewczyna jednak rusza za nią w pościg.
Sword, będąc wewnątrz dojo, ze zdziwieniem stwierdza, że słyszy donośny głos Shield.
- Moon (wspomnienia)
- Platinum (wspomnienia)
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Profesor Magnolia
- Hop
- Bede
- Marnie
- Avery
- Klara
- Mustard
- Honey
- Hyde
- Sonia
- Oleana
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Raboot (Bit; Casey/Shield)
- Falinks (Giga; Casey/Shield)
- Arrokuda (Kilo; Casey/Shield)
- Toxtricity (Tera; Casey/Shield)
- Stunfisk (Mega; Galarska forma; Casey/Shield)
- Eiscue (Peta; Casey/Shield)
- Rotom (Rotom Phone Hopa)
- Rotom (Rotom Phone Klary)
- Slowpoke (Galarska Forma; Klary)
- Venipede (Klary)
- Slowpoke (Galarska forma, własność Dojo)
- Corviknight (Latająca Taksówka)
Japońska nazwa:
- Drużyna Hopa poznaje Peonię i Peony.
- Drużyna Hopa dociera na Koronną Tundrę.
- Marnie toczy walkę z Peonym o uwolnienię Peonii spod rodzicielskiej kontroli.
- Shield i Marvin dostają się do Dojo. Tam odnajdują Sworda.
- Sword dostaje od Mustarda Kubfu.
- Sword, Shield i Marvin ruszają do lasu Skupienia w poszukiwaniu “soku z mglistego poranka”.
Mężczyzna wraca twierdząc, że młodzież go oszukała. Bede postanawia wydać dziewczynę. Marnie trochę współczuje nieznajomej. W międzyczasie pociąg dociera do Koronnej Tundry. Na peronie Nia podchodzi do bohaterów i nazywa ich zdrajcami. Marnie zwraca się do jej ojca i wyzywa go na pojedynek, który zdecyduje, czy dziewczyna pójdzie na wycieczkę z nim, czy jednak będzie mogła dedykować o sobie. Bede proponuje, by to on walczył, ale trenerka zauważa, że mógłby celowo przegrać bitwę ze względu na sympatię, którą chłopak darzy mężczyznę. Człowiek przedstawia się jako Peony i wystawia do walki Copperajaha przeciwko Grimmsnalowi Marnie.
Na Wyspie Zbroi wszyscy witają Shield i Marvina w Dojo. Jednak robi się poruszenie gdy dowiadują się, iż nie są to nowi uczniowie. Shield tłumaczy, że szuka swojego przyjaciela – Sworda. Chłopak tymczasem nasłuchuje wszystkiego z pokoju obok, jednak nie zamierza się ujawnić. Honey proponuje pomoc w poszukiwaniach, a Mustard wypuszcza misiowatego pokemona i prosi o zaopiekowanie się stworkiem na czas ich pobytu. Przeciwni temu są Klara i Avery, ponieważ nie rozumieją dlaczego człowieka powierza tak cennego pokemona obcym ludziom. Starzec przywołuje ich do porządku przypominając, że nie ukończyli jeszcze swojego treningu. Shield jednak odmawia, ponieważ posiada już zespół sześciu stworków. W końcu Mustard przywołuje Sworda. Chłopak wychodzi i szokuje swoją „nową fryzurą”. Mimo niezadowolenia Sworda, Shield i Marvin bardzo cieszą się z odnalezienia przyjaciela. Pozostało już im tylko odnaleźć zardzewiałą tarczę i miecz, jednak Shield dodaje że potrzebują jeszcze antidotum. Marvin dodaje, że mają już odpowiedni przepis od Oleany, który stworzy lek na dolegliwość Leona i reszty. Dziewczyna podchodzi do Klary, licząc na jej pomoc. Sword przed rozpoczęciem działań przeprasza Shield za swoje dziwne zachowanie i za brak pomocy przy ratowaniu regionu Galar. Dziewczyna podejrzewa, że był on pod wpływem trucizny Eternatusa. Trener jednak zauważa, że to nie problem trucizny. a po prostu traci nad sobą kontrolę, gdy chodzi o naprawianie sprzętu. Wszystko inne staje się dla niego drugorzędne i zamazane, dopóki nie będzie mógł zaspokoić swojego pragnienia zdobycia tych przedmiotów. Shield jednak nie robi z tego wielkiego halo, ponieważ mimo swojego bzika na punkcie sprzętów, to rzeczywiście uratował wiele ludzi i Pokemonów. Dziewczyna przeprasza za to, że nie potrafiła być dla niego lepszą przyjaciółką. Rozmowę przerywa Mustard. Człowiek przypomina Swordowi o ich misji. Shield krzyczy, że muszą zwrócić Zardzewiałą Tarczę i Miecz Zacianowi i Zamazencie, a następnie uspokoić wściekłość Eternatusa. Mustard prosi również Sworda, by zaopiekował się Kubfu.
Shield kontaktuje się z Oleaną. Od „panny trujci” dowiedziała się, by zdobyć w mglisty poranek specjalny sok, który jest najważniejszym składnikiem antidotum. Mustard i Honey pierwsze słyszą o takim nektarze. Kalara stwierdza, że mogliby poszukać tego soku w Lesie Skupienia. Do pomocy przyłącza się Avery, który ogłasza, że może znaleźć substancję przy pomocy swoich mocy psychicznych.
- Sword/Henry
- Shield/Casey
- Marvin
- Hop
- Bede
- Marnie
- Peonia
- Peony
- Avery
- Klara
- Mustard
- Honey
- Hyde
- Uczniowie Dojo
- Konduktor
- Prezes Rose (wyobraźnia)
Pokemony, które wystąpiły:
- Pincurchin (Hopa)
- Morpeko (Marnie)
- Copperajah (Peony)
- Morgrem (Marnie)
- Kubfu (Mustarda > Sworda)
Japońska nazwa:
- Aery łapie Abrę.
- Morgem Marnie ewoluuje w Grimmsnarla.
- Bohaterowie odnajdują lecznicze drzewo, z soku którego można zrobić antidotum na truciznę Eternatusa.
Bohaterowie wracają do dojo, jednak długie włosy Sworda zostają przytrzaśnięte. Klara postanawia zrobić porządek z kłakami chłopca i bierze się do uczesania podobnego do tego, jakie noszą uczniowie. Wszyscy są pod wrażaniem fryzjerskich umiejętności dziewczyny. Shield stwierdza, że też chce zostać uczesana. W trakcie upinania włosów Shield zauważa, że Bede, Hop i Marnie powinni dotrzeć już na Koronną Tundrę.
Tymczasem Peony przegrywa z Marnie. W efekcie Peonia może iść własną ścieżką. Bede sugeruje, aby zamiast tego udali się na wycieczkę eksploracyjną. Peony godzi się na to, biorąc bohaterów zamiast córki i postanawia zabrać ich do Freezington. Marnie tymczasem dostaje wiadomość od Shield, że znaleźli Sworda.
Następnego dnia o poranku. Marnivn wychodzi na zewnątrz i spotyka Hyde’a. Zauważa jednak, że mimo wczesnego poranka nie ma żadnej mgły. Chłopak podkreśla, że by takie zjawisko nastąpiło muszą wejść do lasu, ponieważ tam panuje inny klimat. Do chłopców dołączają Sword i Shield w uczniowskich uniformach dojo. Gdy do drużyny dochodzi Avery i, ku zaskoczeniu wszystkich, Klara wszyscy ruszają do Lasu Skupienia. Shield używa swojego drona Vikavolt do poszukiwania miecza i tarczy, ale niczego nie namierzyła.
Po wejściu do Lasu Skupienia znajdują się w dużej mgle. Shield prosi Averego o użycie swoich mocy psychicznych. W rzeczywistości nie wie jak użyć zdolności, by namierzyć nektar, ogłosił to wcześniej ponieważ był pod wpływem euforii i go poniosło. Gdy Avery próbuje się skupić, zostaje zaatakowany przez Amoongussa. Po chwili do ataku przystępują inne pokemony typu trojącego. Shield wysyła swoje pokemony, ale do akcji wkracza Kubfu. Klara dziwi się, że tego typu pokemony znajdują się na skraju lasu i podczas walki zostaje uderzony przez Kubdu. Pokemon czuje poczucie winy, że wparował do walki, ponieważ chciał być pomocny. Shield za pomocą swojego drona znalazła miejsce, od którego uciekły trujące pokemony. Im bliżej miejsca, tym widzą więcej pokemonów, które są zatrute. Wszystkie zatrzymują się przy wielkim drzewie i liżą jego korę. Okazuje się, że drzewo wypuszcza sok w każdy mglisty poranek, który leczy dolegliwości zatrucia – składnik ich eliksiru. Shield pobiera próbkę, którą z jej rąk wyrywa Kubfu…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Avery
- Klara
- Hyde
- Peony
- Peonia
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Mr. Rime (Sutekkin; Henry’ego/Sworda)
- Stunfisk (Mega; Forma Galarska; Casey/Shield)
- Morgrem (Marnie; przed ewolucją)
- Grimmsnarl (Marnie; po ewolucji)
- Rotom (Rotomfon; Marnie)
- Slowbro (Forma Galarska; Avery’ego)
- Abra (Avery’ego; nowo złapany)
- Slowpoke (Forma Galarska; Klary)
- Rotom (Rotomfon; Klary)
- Kubfu (Mustarda)
- Copperajah (Peonego)
- Drizzile (Sniffler/Namida; Marvina)
- Wimpod
- Skarmory
- Diglett (forma Alolańska, wiele)
- Quagsire (wiele)
- Fletchinder
- Lilligant (wiele)
- Skorupi
- Chewtle (wiele)
- Comfey
- Croagunk
- Scolipede
- Foongus (wiele)
- Venipede
- Accelgor
- Passimian
- Pikachu
- Tangrowth
Japońska nazwa:
- Startery bohaterów ewoluują w Cinderace, Rillaboom i Inteleona.
Przy stole Peony wyjaśnia, że w Koronnej Tundrze żyją trzy legendy: Król Obfitych Zbiorów, trzy latające Pokémony w pobliżu drzewa i tytani śpiący w ruinach. Zespół Peonego udowodni, że te legendy są prawdziwe. Po zjedzonej kolacji wszyscy idą spać.
W Lesie Skupienia, Kubfu słyszy, że grupa chciała pobrać całość soku z drzewa, dlatego wyrywa fiolkę Shield. Dziewczyna wysyła do walki Raboota, jednak po krótkim starciu poke-królik przestaje napierać i biegnie wraz z Kubfu do zatrutej Zoruy. Pokemon chciał użyć soku do wyleczenia lisiego stworka. Wszyscy stwierdzają, że pokemon nie musiał zachowywać się tak porywczo, ponieważ niezależnie od ilości substancji i tak by pomogli pokemonowi w potrzebie. Ponieważ Zorua jest dzikim Pokémonem, Avery jest przeciwny używaniu antidotum, a Marvin widzi, że mogliby użyć Jagody Pecha. Marvin próbuje potrząsnąć drzewem, ale spadają owoce inne niż Pecha. Chłopak postanawia skorzystać z pomocy Dracovisha, który w końcu znajduje konkretny owoc. Klara dopiero teraz sobie uświadamia dlaczego pokemony miałyby się fatygować do drzewa, skoro w lecie powinny rosnąc te jagody. Nagle Dracovish upada znokautowany. Przed bohaterami staje gang Skwoveta i Greedenta: Klara zdaje sobie sprawę, że las jest domem dla tych Pokémonów i dlatego inne stworki nie mogły pozyskiwać owoców. Kubfu próbuje podjąć walkę, jednak wiewiórki używają skradzionych jagód do leczenia. Bohaterowie wybierają startery. Thawckey za pomocą swoich kijków dyryguje Drizzle i Rabbotowi w jakim momencie uderzyć. Dzięki pracy zespołowej wygrywają i ewoluują w Rillabooma, Inteleona i Cinderace’a. Jagoda Pecha leczy Zoruę, a Shield informuje Oleanę o zdobyciu soku. Dziewczyna od razu dostaje odpowiedź o pracowniku Macro Cosmosu, który czeka na stacji kolejowej, by przejąć ładunek. Avery zgłasza się na ochotnika przy zaniesieniu przedmiotu, podczas gdy oni zajmą się treningiem Kubfu. Przyłącza się do niego Klara.
Po przejściu Ścieżki Wyzwania i wielu stoczonych walkach przez Kubfu, wszyscy podziwiają ładne widoki. Nagle dron Shield odnajduje odczyt substancji podobnej do tej, która pokrywała Zardzewiały Miecz i Tarczę…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Avery
- Klara
- Peony
- Marvin
- Burmistrz Freezington
Pokemony, które wystąpiły:
- Thwackey (Twiggy; Henry’ego/Sworda; przed ewolucją)
- Rillaboom (Twiggy; Henry’ego/Sworda; po ewolucji)
- Raboot (Bit; Casey/Shield; przed ewolucją)
- Cinderace (Bit; Casey/Shield; po ewolucji)
- Kubfu (Mustarda)
- Drizzile (Sniffler/Namida; Marvina; przed ewolucją)
- Inteleon (Sniffler/Namida; Marvina; po ewolucji)
- Dracovish (Draco; Marvina)
- Calyrex (cień; wyobraźnia)
- Articuno (Forma Galarska; cień; wyobraźnia)
- Zapdos (Forma Galarska; cień; wyobraźnia)
- Moltres (Forma Galarska; cień; wyobraźnia)
- Regirock (cień; wyobraźnia)
- Registeel (cień; wyobraźnia)
- Regice (cień; wyobraźnia)
- Regidrago (cień; wyobraźnia)
- Regieleki (cień; wyobraźnia)
- Zorua
- Skwovet (wiele)
- Greedent
- Applin
- Tauros
- Heracross
Japońska nazwa:
- Oleana podaje antidotum, które niweluje truciznę Eternatusa z ciał Galarskich liderów i Leona.
- Sword i Kubfu próbują dostać się do Wieży Mroku ale nie udaje im się to.
- Kubfu późną nocą próbuje sam dostać się do Wieży mroku, jednak napotyka przeszkodę w postaci innego Pokemona.
Tymczasem w Hammerlocke wszyscy, którym podano antidotum, wyzdrowieli. Jest tylko jeden efekt uboczny…
Na Koronnej Tundrze, Sonia dzwoni do Hopa, żeby poinformować chłopaka o stanie zdrowia jego brata. Chłopak jest w szoku widząc wszystkich zdrowych. Jednak efektem ubocznym był znaczny rozrost włosów… u wszystkich.
Następnego dnia, Klara i Avery kontynuują swój trening ze Slowpoke’ami. Honey mówi do Sworda, że ta dwójka to ich najbardziej obiecujący uczniowie, jednak ich problem polegał na tym, że osiedli na laurach i zaczęli się obijać. Podchodzi Shield i mówi, że powinni pójść do wieży, którą wczoraj odkryli. Honey po zapytaniu o jaki konkretnie budynek chodzi dowiaduje się, że bohaterowie zmierzają do Wieży Mroku. Nie jest pewna tego wyboru ale nie powstrzymuje bohaterów.
Gdy Shield chce sprawdzić dach wieży za pomocą swojego dronu, sprzęt zostaje zniszczony przez tajemniczego pokemona. Następnie uczennica w drzwiach mówi im, że wieża buduje siłę Kubfu i że na najwyższe piętro mogą wejść jedynie poprzez stopniowe szkolenie. Marvin jest bardzo zdenerwowany, ponieważ spieszy im się ocalenie regionu Galar. Przychodzi Mustard i pyta co jest ważniejsze: ludzie, Pokémony czy planeta. Nie jest pewien, czy należy poświęcić małe rzeczy, aby ocalić większe, twierdząc, że nie wiadomo, czy ludzie i Pokémony odpowiedzialne za kryzys mogłyby zostać ochronione. Jako były lider i mistrz siłowni Mustard wie, że pewnych poziomów nie można osiągnąć bez ćwiczeń i dyscypliny.
By wejść do wieży muszą najpierw pokonać dziewczynę. Uczennica wystawia Imidimpa do walki, który ma przewagę typu nad Kubfu, przez co stworek przegrywa bitwę.
Gdy bohaterowie opuszczają miejsce, Mustard przeprasza swoją uczennicę, że kazał jej walczyć. Dziewczyna przyznaje, że pochodzi z Ballolei i tak naprawdę chciała ich wpuścić do środka bo jej też spieszy się, by obronić jej rodzinne miasto.
Shield nie martwi się stratą drona, ponieważ ma jeszcze aplikację na Rotomgofonie, która pozwoli namierzyć zardzewiały miecz i tarczę. Sword zaś przeprasza Kubfu za przegraną bitwę. Pokemon nagle zauważa dzikiego Taurosa i podejmuje z nim walkę. Gest ten przekonał Sworda do dalszego treningu.
Po powrocie do dojo bohaterowie dowiadują się, że Klara i Avery ukończyli swoją pierwszą próbę: odzyskali swoje stroje. Mustrd chwali swoich uczniów a także zauważa, że po jednym dniu więzi Sworda i Kubfu nieco się zacieśniły.
Później, tej samej nocy, Kubfu wymyka się z dojo i rusza samotnie do Wieży Mroku. Na dachu spotyka tajemniczego pokemona, który zniszczył dron Shield…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Sonia
- Nessa
- Melony
- Piers
- Raihan
- Leon
- Avery
- Klara
- Mustard
- Honey
- Hyde
- Oleana
- Sordward
- Shielbert
- Marvin
- Uczniowie Dojo
Pokemony, które wystąpiły:
- Rotom (Rotomfon ; Casey/Shield)
- Rotom (Rotomfon ; Hopa)
- Morpeko (Marnie; forma pełnego brzucha)
- Rotom (Rotomfon ; Raihana)
- Kubfu (Mustarda)
- Impidimp (uczniów dojo)
- Slowpoke (×3; Forma Galarska; Mistrza Dojo)
- Tauros
Japońska nazwa:
- Kubfu zostaje pokonany przez tajemniczego pokemona spotkanego na dachu Wieży Mroku.
- Sword i Kubfu biorą udział w wyzwaniu Wieży Wód.
- Hop, Marnie i Bede rozdzielają się i spotykają legendarne ptaki: Hop Galarskiego Moltresa, Bede Galarskiego Articuno a Marnie Galarskiego Zpdosa.
Nastepnego dnia, bohaterowie stoją na przeciwko Wieży Wód. Ostatni etap treningu polega na wyboru jednej z wieży: Wód lub Mroku. Sword pozostawia wybór Kubfu.
Minęło kilka dni, Shield nie znalazła poszukiwanych artefaktów ale za to trening Kubfu dobiegał końca. Mustard zauważa mocną więź pokemona ze Swordem. Człowiek pyta się jaką wieżę wybrał – okazuje się, że jego wyborem jest Wieża Wód.
Przed wieżą jeden z uczniów instruuje, że jeżeli wejdą do środka, nie będą mogli wybrać ponownie Wieży Mroku. Kubfu jest jednak pewny swojego wyboru. Tu Sword i Shield rozdzielają się.
Wewnątrz, trener i pokemon podejmują wyzwanie z pierwszym uczniem, której Psyduck łatwo zostaje pokonany. Podobnie jest na kolejnych piętrach – pokemon posiadający pokemona z typem, który jest słabością dla Kubfu. Mimo tej trudności dochodzą na ostatnie piętro, gdzie czeka już Mustard. Człowiek z wątłego staruszka zmienia się w twardego zawodnika. Wystawia do walki Urshifu – ewolucję Kubfu, który zawładnął tajemnicami Wieży Mroku.
Tymczasem na Koronnej Tundrze Bede, Marnie i Hop dotarli na wzgórze Dynadrzewa. Nie ma z nimi Peonego, ponieważ odsypiał po ciężkiej nocy spędzonej z burmistrzem. Mają już za sobą zwiedzanie Ruin, w których spotkali legendarne golemowe pokemony – braci regi. Dotarcie do Dynadrzewa miało na celu odnalezienie trzech ptasich legend. Długo nie czekają a przed nimi pojawiają się Galarskie Moltres, Zapdos i Articuno. Marnie znajduje odczyty zardzewiałych przedmiotów. Jednak nie wiedzą który ptak trzyma sprzęt. Postanawiają więc się rozdzielić…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Mustard
- Peony (wyobraźnia)
- Burmistrz Frezington (wyobraźnia)
- Marvin
- Uczniowie Dojo
Pokemony, które wystąpiły:
- Rotom (Rotomfon ; Marnie)
- Kubfu (Mustarda)
- Urshifu (Mustarda)
- Psyduck (uczniów dojo)
- Krabby (uczniów dojo)
- Marill (uczniów dojo)
- Poliwrath (uczniów dojo)
- Braviary
- Regirock (wspomnienia)
- Registeel (wspomnienia)
- Regice (wspomnienia)
- Articuno (Forma Galarska)
- Zapdos (Forma Galarska)
- Moltres (Forma Galarska)
Japońska nazwa:
- Sword i Kubfu zdają wyzwanie Wieży Wód.
- Kubfu ewoluuje w Urshifu Szybkiego Uderzenia.
- Sword dostaje Urshifu od Mustarda.
- Sword dolatuje na Moltresie na Wyspę Zbroi, tam spotyka Sworda i Shield.
- Moltres odnajduje zardzewiałą tarczę.
- Sword rzuca się na Moltresa i razem z Hopem i zardzewiałą tarczą lecą na Koronną Tundrę.
- Sword zostaje zrzucony przez Moltresa ale po chwili odnajduje Bede i razem ruszają do Freezington.
Pokemony, które wystąpiły:
Shield spotyka się z Shield i Marvinem na Kolistej Lagunie. Dziewczyna jest zaskoczona ewolucją Kubfu ale po chwili krzyczy, że namierzyła zardzewiałą tarczę. Gdy docierają na miejsce odczytu, pojawia się przed nimi Galarski Moltres, do którego przyczepiony jest wyczerpany Hop. Chłopak puszcza pokemona i tłumaczy sytuację, która miała miejsce na Koronnej Tundrze – cała trójka rozdzieliła się w pogoni za legendarnymi ptakami. Nagle skaner reaguje w stronę drzewa, na którym usiadł Moltres. Shield zauważa, że pokemon musiał ukryć przed nimi przedmiot. Shield biegnie w stronę drzewa, jednak zostaje zatrzymany przez Urshifu. Trenerka i Marvin atakują Moltresa, jednak wodne ataki nie są na niego efektywne. Dopiero gdy Pinchurkin Hopa atakuje elektrycznym atakiem, Moltres ujawnia zardzewiałą tarczę. Dracovish Marvina atakuje starożytną mocą i na chwile powala Moltresa, który wypuszcza z łapy tarczę. Sword wyrywa się Urshifu i krzyczy, że nie mogą zostawić tu tak tego przedmiotu. Wyciąga biały materiał i owija nim artefakt. Nagle Moltres wzbija się w powietrze i porywa Sworda, lecąc w kierunku Koronnej Tundy.
W połowie lotu Moltres traci siły i spada wraz z chłopcem. Zostają uratowani tylko przez trzeźwość umysłu Sworda, który wybrał Gurdurra. Za pomocą jego belki mógł ochronić swojego trenera i Moltresa przed upadkiem. Chłopak szybko używa max ocucenia na legendarnym pokemonie. Moltres budzi się i wystawia łapę, by Sword mógł jej się złapać. Po jakimś czasie pokemon podsadza Sworda na śnieżną przestrzeń a sam odlatuje.
Chłopak jest nieco zagubiony. Nagle zauważa we mgle dziwną sylwetkę, która zdaje się wołać do chłopca. Po chwili zauważa nieprzytomnego Bede. Gdy chłopak zostaje ocucony, jest… zawiedziony obecnością Sworda. Mimo swojej irytacji zaprowadza go do ich bazy we Freezington. Tam chłopak poznaje Peonego, który z niewiadomego powodu nie chce widzieć Sworda w swojej drużynie eksploracyjnej…
Japońska nazwa:
- Marnie gubi Galarskiego Zapdosa i zostaje uratowana przez Carę Liss.
- Sword, Bede i Peonia poznają Calyrexa, któremu godzą się na pomoc przy odzyskaniu jego mocy.
- Calyrex przywołuje Spectriera.
Tymczasem, Marnie zostaje ocucona za pomocą wielkiego gluta Arctozolta. Dziewczyna jest zdegustowana mazią na swoim policzku, a kobieta, która zdaje się być właścicielką pokemona, zauważa, że telefon dzwoni nieszczęśnicy. Odbiera telefon od Peonego i tłumaczy sytuację. Informuje o swoim położeniu – trasa numer 6. Marnie postanawia wrócić, jednak rozbolała ją noga. Tajemnicza kobieta tłumaczy, że spadła z przebiegającego tędy ptaka, więc musi być poobijana. Marnie uświadamia sobie, że ów kobieta – Cara Liss – jest jej wybawczynią, więc postanawia jej się odwdzięczyć. Naukowczyni wykorzystuje to i każde trenerce pozbierać kilka skamielin, z których będzie mogła stworzyć nowe pokemony.
Tymczasem na wyspie zbroi Hop przychodzi do dojo. Mustard przedstawia go jako młodszego brata Leona, co wywołuje nie lada poruszenie. Avery i Klara są jeszcze bardziej dotknięci, ponieważ z każdym kolejnym mocnym trenerem ich reputacja maleje.
W Koronnej Tundrze Swordowi udało wyczyścić resztki trucizny. Bede zauważa, że brakuje im już tylko zardzewiałego Miecza. Nagle z pokoju obok słyszą dziwny wrzask. Okazuje się, że Peony zostaje „opętany” przez psychicznego pokemona. Pokemon przedstawia się jako Calyrex – był kiedyś czczony przez miejską ludność, dopóki o nim nie zapomnieli. Pojawić się mógł gdy Bede, Hop i Marnie naprawili jeden z jego posągów. Bede rozmawiał nim na chwilę przed pojawieniem się legendarnych ptaków. Pokemon chce odzyskać swoją dawną moc, więc proponuje, że jeżeli bohaterowie mu pomogą on spróbuje odnaleźć zardzewiały miecz, ponieważ jest pod wrażeniem umiejętności Sworda przy usuwaniu trucizny Eternatusa. Calyrex przyznaje, że wraz ze swoją mocą stracił i pamięć, dlatego trenerzy postanowili popytać się w mieście czy ktoś kojarzy takiego legendarnego króla.
Wielu słyszało o nim po raz pierwszy, a jedyną poszlaką okazała się być kołysanka od starszej kobiety, którą śpiewała jej w dzieciństwie jej mama.
Bohaterowie wracają do chatki, tam Peony gotuje curry. Mężczyzna nic nie pamięta z momentu opętania go przez pokemona. Jest nieco smutny, że nikt nie obudził go, gdy wyszli na miasto. Nagle Calyrex ponownie opanowuje ciało Peonego z wiadomością, że przypominał sobie o posiadaniu swojego ukochanego konia, który rzeczywiście jest przedstawiony na posążkach. Nie wie jednak jak go odnaleźć. Bede godzi się na to, by zbadać sprawę konia jeszcze tego popołudnia.
Po odpytaniu mieszkańców w końcu dochodzą do burmistrza, który pokazuje im książkę. Okazuje się, że w jego rodzinie spisano wszystko na temat konia króla obfitych żniw. Rozwiązaniem ich problemu może okazać się jedna z dwóch rodzajów marchwi, która jest specjalnością Freezingtonu. Sword odnajduje nasiona, które dostał wraz z pamiątkami od starszych ludzi. Calyrex stwierdza, że potrzebne mu jedno nasiono i odpowiednie miejsce, by sprawić, aby warzywo urosło. Pokemon za pomocą swoich mocy odnajduje idealne miejsce do zasadzenia marchewki. Wybierają miejsce pod starym cmentarzyskiem. Calyrex wsadza nasienie i zaczyna rytuał. Gdy tylko marchew dojrzewa na miejsce przybiega czarny koń…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Klara
- Avery
- Mustard
- Peony
- Peonia
- Hyde
- Cara Liss
- Marvin
- Burmistrz Freezington
- Mieszkańcy
Pokemony, które wystąpiły:
- Urshifu (Henry’ego/Sworda)
- Rotom (Rotomfon; Henry’ego/Sworda)
- Arctozolt (Cary Liss)
- Abomasnow (×2; Yukinoshin i Yukinojō; Mieszkańców)
- Zapdos (Forma Galarska; Wspomnienia)
- Calyrex
- Glastrier (cień; wyobraźnia)
- Spectrier
Japońska nazwa:
- Calyrex odzyskuje swoje moce.
- Powraca najmroczniejszy dzień.
- Sword tworzy dla Calyrexa lejce jedności, dzięki którym może jeździć na Specterierze.
Pokemon atakuje miejscową ludność. Żeby go powstrzymać Calyrex pojawia się z marchwią. Mieszkańcy rozpoznają w nim króla żniw. Przywrócona wiara w pokemona przywraca mu moc. Koń napiera na Calyrexa, jednak jego słowa powstrzymują konia przed zaatakowaniem i ucieka. Mieszkańcy wiwatują, że król ochronił ich wioskę. Calyrex za pomocą Peonego zaczyna krzyczeć o lejcach jedności. Burmistrz przypomina sobie, że każdego roku mieszkańcy dawali w darze Calyrexowi lejce jedności. To one dawały możliwość kontroli nad koniem – Specterierem. Do stworzenia takiego przedmiotu potrzebne jest “coś od króla, coś od konia i coś od mieszkańców”. Peonia zauważa, że Bede gdzieś się zapodział.
Tymczasem przy tunelu na szczyt, Bede ściga Specteriera. Obecność chłopaka zdradza dźwięk rotom-fonu, przez to Specterier pokonuje jego poke-jednorożca.
Trasa nr 6. Marnie udaje się zebrać kilka skamielin, które Cala Liss przemienia w Arcovisha i Dracozolta. Kobieta przyznaje, że udało jej się wskrzesić cztery takie kombinację. Dracovisha podarowała Macro Cosmosowi, jednak ostatecznie trafił on do Marvina.
W Dojo, Hop zauważa, że Urshifu jest smutny, ponieważ rozdzielono go ze Swordem. Chłopak proponuje mu wspólny trening gigantamaxowania. Gdy Hop stwierdza, że w ten sposób zadowoli Sworda, ten spogląda się wzrokiem typu “mój trener nigdy nie będzie zadowolony. To popycha go do zapytania Shield, dlaczego potrafi wytrzymać towarzystwo takiej osoby. Dziewczyna stwierdza, że ona sama nie jest lepsza. Nikt nie chciał się z nią przyjaźnić z powodu jej donośnego głosu, a Sword jako jedyny nie zwracał na to uwagi. Dlatego też dziewczyna nie naciska na chłopaka, gdy ten zachowuje się niewłaściwie.
W Freezington, z zapisków znalezionych u burmistrza lejce były zrobione z kwiatu Calyrexa i włosów z grzywy Specteriera. Mieszkańcy wioski w ten sposób oddawali hołd królowi żniw, jednak wraz z rozwinięciem się rolnictwa ta tradycja została zapomniana. Sword jednak zauważa, że w książce jest napisany inny powód. Kwiat króla przestał kwitnąć, dlatego ludzie postanowili bardziej dbać o świątynie i ograniczać jedzenie, by dawać je królowi w ofierze. Gdy to nie poskutkowało stracili wszelką nadzieję i zaniedbali obrządki, aż do czasów, gdy zostały zapomniane. Calyrex twierdzi, że to nie było tak. Gdy próbuje przekazać o co mu chodzi nagle traci moc i kontrolę nad Peonym.Mężczyzna nie rozumie dlaczego jest taki zmęczony, dlatego idzie się położyć. Peonia twierdzi, że pokemon musiał zużyć całą swoją moc i przy rozkwicie swojego kwiatu udało mu się wytworzyć jeden liść. Bede pokazuje włosie Specteriera, które zdobył podczas jego śledzenia. Chłopak pyta się Sworda czy podoła się przy tworzeniu lejców. Sword nie jest pewien, ponieważ nie ma dokładnej instrukcji na wytworzenie takich lejców. Bede jednak go zachęca, ponieważ Specterier zna położenie zardzewiałego miecza – taką informację dostał od aplikacji. Chciał go wytropić, jednak telefon mu przeszkodził. Gdy Sword stwierdza, że jest pod wrażeniem Bede, nie wykonując przy tym żadnej emocji, Peonia zauważa że przypomina jej wujka, z którym Peony się nie dogaduje. Nagle Sword dostaje od Marnie zdjęcie przez telefon. Okazuje się, że w Galarze powrócił najmroczniejszy dzień.
Macro Cosmos, Oleana uświadamia sobie, że Eternatus zaczął podejmować kroki, gdy wyczuł iż trucizna z zardzewiałej tarczy została usunięta. Pokemon nie chce, by artefakty trafiły do Zamazenty i Zaciana.
Tymczasem we Freezington, Calyrex odzyskuje przytomność i jest zaskoczony, że Sword jest w trakcie tworzenia lejców. Gdy zostają ukończone, bohaterowie szybko zmierzają do świątyni Calyrexa.
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Klara
- Avery
- Mustard
- Peony
- Peonia
- Oleana
- Pracownicy Macro Comsosu
- Hyde
- Cara Liss
- Marvin
- Burmistrz Freezington
- Mieszkańcy
Pokemony, które wystąpiły:
- Urshifu (Henrego/Sworda)
- Rapidash (Forma Galarska; Bede)
- Rotom (Rotomfon; Bede)
- Grimmsnarl (Marnie)
- Arctozolt (Cary Liss)
- Dracozolt (Cary Liss)
- Arctovish (Cary Liss)
- Abomasnow (×2; Yukinoshin i Yukinojō; Mieszkańców)
- Calyrex
- Spectrier
Japońska nazwa:
- Leon i liderzy Galaru przygotowują się do powstrzymania Eternatusa.
- Calyrex zmienia swoją formę na Mrocznego Jeźdźce.
- Calyrex odnajduje zardzewiałą tarczę i daje ją Swordowi.
Tymczasem do Macro Cosmosu schodzą się wszyscy liderzy, którzy postanawiają pomóc przy zapobiegnięciu najmroczniejszego dnia.
Na Koronnej Tundrze, bohaterowie czyhają przed świątynią. Bede wychodzi ze środka i informuje, że położył mroczną marchew do koryta. Chłopak głęboko się nad czymś zamyśla, jednak nie podziela się swoimi wątpliwościami z innymi. Nagle pojawia się Specterier, który zjada warzywo. Gdy Calyrex chce skorzystać z okazji i rzucić się na konia z lejcami jedności, nagle nad nimi gigantamaxują Corwiknight i Butterfree. Wszyscy są zaskoczeni, ponieważ ostatnim razem Najmroczniejszy Dzień nie dotarł do wyspy. Bede krzyczy, że pokemony są zapewne po zardzewiały miecz, który znajduje się w świątyni. Wszyscy wybierają swoje pokemony, a na miejsce dochodzi Peony. Jest pod wrażeniem jak Sword postawił Rillabooma na uboczu z powodu jego słabości typu do typu latającego przeciwników i postawił go w roli koordynatora walki. Peony momentalnie zmienia zdanie o trenerze. Calyrex widzi, że bohaterowie wiedzieli o położeniu zardzewiałego miecza. Zdziwiony jest, że czekali specjalnie aby on odzyskał swoje moce, co nie powinno godzić się z ich interesami. Zauważa, że Specterier nie uciekł, poruszony rytmem Rillabooma. Pokemon nie czeka ani chwili i zarzuca koniowi lejce jedności, uzyskując formę “Calyrex – Shadow rider”. Pokemon zamiast stanąć do walki, wycofuje się i ucieka. Okazuje się, że król usłyszał głosy kogoś słabszego – mieszkańców Freezington, którzy stanęli w obliczu niebezpieczeństwa. Rusza więc na pomoc i pokonuje gigantamaxowanego Nidokinga, Jynx i Amaurę. Natomiast zdewastowane pola użyźnia za pomocą swojej magii i momentalnie pojawiają się rośliny. Po tym wszystkim Calyrex prosi swojego wierzchowca, by zaprowadził go do miejsca zardzewiałego miecza.
W międzyczasie bohaterowie pokonali pozostałe gigantamaxowane pokemony. Od razu zabierają się za odnalezienie miecza, jednak go nie znajdują. W drzwiach świątyni pojawia się Calyrex z pożądanym artefaktem. W wyniku trzymania miecza pokemon pada od zatrucia. Bede zauważa, że został otruty pokemon, a nie człowiek, więc leczenie będzie prostsze.
Tymczasem na wyspie zbroi, Hop, Marnie i Shield uzbierali składniki do max-zupy, by Urshifu mógł gigantamaxować. Po chwili dzwoni Sword z wiadomością, że odzyskali obydwa artefakty, które zostały oczyszczone z trucizny, dlatego będą zmierzać do Wedgehurst. Bohaterowie postanawiają wyruszyć do dojo, by się ze wszystkimi pożegnać. Obierają wodną trasę, na której spotykają wrogiego gigantamaxowanego Sharpedo, a przed nimi staje gigantamaxowany Pikachu…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Klara
- Avery
- Milo
- Nessa
- Kabu
- Bea
- Allister
- Gordie
- Melony
- Opal
- Piers
- Raihan
- Leon
- Peony
- Peonia
- Oleana
- Cara Liss
- Marvin
- Burmistrz Freezington
- Mieszkańcy
Pokemony, które wystąpiły:
- Sirfetch’d (Lancelot; Henrego/Sworda)
- Rillaboom (Twiggy; Henrego/Sworda)
- Gurdurr (Steeler; Henrego/Sworda)
- Oranguru (Fanguru; Henrego/Sworda)
- Mr. Rime (Kayne; Henrego/Sworda)
- Urshifu (Henrego/Sworda)
- Hatterene (Bede)
- Rapidash (Forma Galarska; Bede)
- Copperajah (Peony’ego)
- Aggron (Peony’ego)
- Tyrantrum (Peonii)
- Grimmsnarl (Marnie)
- Rotom (Rotomfon; Piersa)
- Arctozolt (Cary Liss)
- Dracozolt (Cary Liss)
- Arctovish (Cary Liss)
- Dracovish (Draco; Marvina)
- Blipbug (Dynamax; na nagraniu)
- Purrloin (Dynamax; na nagraniu)
- Wailord (×2; Dynamax; na nagraniu)
- Beartic (Dynamax; na nagraniu)
- Amaura (Dynamax)
- Nidoking ((Dynamax)
- Jynx (Dynamax)
- Sharpedo (Dynamax)
- Corviknight (Gigantamax)
- Butterfree (Gigantamax)
- Pikachu (Gigantamax)
- Calyrex (Mroczny Jeździec)
- Spectrier
Japońska nazwa:
- Sword, Shield, Marvin, Hop, Bede, i Marnie wracają do Galaru, by walczyć z Eternatusem.
- Sword oddaje Zardzewiałą Tarczę i Zardzewiały Miecz Zacianowi i Zamazencie, które przez to zmieniają swoje formy.
- Marvin oddaję Namidę/Snifflera Hopowi.
- Twiggy, Bit i Sniffler są zdolne do Gigantamaxowania.
Bohaterowie Koronnej Tundry żegnają się z Calyrexem, Peonią oraz kontrolowanym Peonym i wsiadają do pociągu. Gdy Peony odzyskuje świadomość żałuje, że nie mógł przekazać podziękowań, że naprawiają to, co zrobiła jego własna rodzina.
Na Wyspie Zbroi bohaterowie mają problem z dostaniem się do Galaru. Jednak przylatują po nich Leon, Bea, Melony i Raihan. Melony od razu dziękuje Klarze i Averemu za pomoc w stworzeniu antidotum. Obydwoje nie mogą wyjść z podziwu, że zostali pochwaleni przez liderkę. Kobieta przyznaje, że wraz z Beą przybyli na Wyspę Zbroi aby pomóc przy niekontrolowanych dynamaxowanych pokemonach.
Podczas lotu w stronę Galaru Shield i Leon zastanawiają się czy Eternatus rzeczywiście ma złe zamiary wobec ich regionu. Jednak Raihan stwierdza, że niezależnie od zamiarów pokemon ten musi zostać powstrzymany. Nagle Corviknight, który przenosił Shield i Hopa zostaje zaatakowany przez Gigantamaxowanego Meowtha, przez co dziewczyna spada z poke-ptaka. W samą porę zostaje złapana przez Zamazentę. Hop krzyczy do reszty, że muszą spieszyć się do Hammerlocke.
Pociąg, którym jadą Bede i Sword nagle zatrzymuje się. Chłopak wybiega na tory i widzi przed sobą Shield wraz z Zacianem i Zamazentą. Pokemony przyjmują od chłopca artefakty i uzyskują swoje bohaterskie formy. Sword prosi Bede o pomoc. Tłumaczy mu, że na Koronnej Tundrze szczerze zaczął wierzyć w dobre intencje chłopaka. Mimo samolubnych tekstów ma on tak naprawdę dobre serce. Na miejsce dochodzą Marvin, Hop, Marnie i Piers. Ten ostatni przekazuje Bede informację od Opal, że jest nieformalnym liderem i powinien wykonywać swoje obowiązki a że większość liderów wyruszyło na Koronną Tundrę, oni powinni zająć się sprawami w Hammerlocke.
Gdy docierają na miejsce, nie mogą zbliżyć się do miasta, ponieważ tornado wspomagane jest przez gigantamaxowane Sandacondę i Kinglera a nad nim unosi się gigantamaxowany Orbeetle. Okazuje się, że są to pokemony arystokracji, które mają korzyści z obecnego zamieszania. Żądają w zamian wydania Swordwarda i Shieldberta i przywrócenie ich statusu. Marvin stwierdza, że nie mogą stać bezczynnie, prosi Hopa aby zrobił z nim chwilową wymianę pokemonów, ponieważ on sam nie posiada max-opaski, potrzebnej do gigantamaxowania jego Inteleona.
Hop, Bede, Sword i Shield gigantamaxują swoje pokemony…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Milo (wyobraźnia)
- Nessa (wyobraźnia)
- Kabu (wyobraźnia)
- Bea
- Allister (wyobraźnia)
- Gordie (wyobraźnia)
- Melony
- Opal
- Piers
- Raihan
- Klara
- Avery
- Leon
- Mustard
- Honey
- Hyde
- Peony
- Peonia
- Oleana
- Marvin
- Burmistrz Freezington
Pokemony, które wystąpiły:
- Rillaboom (Twiggy; Gigantamax; Henrego/Sworda; cień)
- Cinderace (Bit; Gigantamax; Casey/Shield; cień)
- Corviknight (Hopa)
- Snorlax (Hopa; Wspomnienia)
- Grimmsnarl (Marnie)
- Flygon (Raihana)
- Charizard (Leona)
- Inteleon (Sniffler; Gigantamax; Marvina; cień))
- Sharpedo (Dynamax)
- Gyarados (Dynamax)
- Palossi (Dynamax)
- Pikachu (Gigantamax)
- Eevee (Gigantamax)
- Meowth (Gigantamax)
- Orbeetle (Gigantamax)
- Kingler (Gigantamax)
- Siaconda (Gigantamax)
- Flapple
- Calyrex Mroczny Jeździec)
- Spectrier
- Zacian (obydwie formy)
- Zamazenta (obydwie formy)
Japońska nazwa:
- Sword nazywa Urshifu Āman.
- Zacian i Zamazenta atakują Eternatusa.
Dzięki temu Rialboom, Inteleon i Cinderace mogły uzyskać formy gigantamaxowane.
Arystokracja obserwuje walkę z twierdzy Hammerlocke. Dzwoni do nich Oleana z pytaniem czy są w końcu gotowi na poddanie się. Są oni jednak zbyt dumni i zbyt butni, by zrozumieć w jakiej są sytuacji. W efekcie zgigantamaxowane pokemony bohaterów nokautują Sandacondę, Orbeetle i Kindglera arystokracji.
Po pokonaniu przeszkody Zacian i Zamazenta ruszają na Eternatusa. Problemem jest to, że wrogi smok znajduje się ponad chmurami. Dobrze wie, że gdy zniży swój lot, zostanie od razu zaatakowany. Bede jednak zauważa, że jego zgigantamaxowana Haterenne potrafi wyczuć emocję pokemonów z odległości pięćdziesięciu kilometrów. Pokemon od razu trafia Eternatusa, którego uczuciem jest złość. Wszyscy chwalą Bede za jego pomysł i nikt się nie dziwi, że jest pretendentem na lidera sali.
Nagle do Shield dzwoni Oleana rozjuszona obrazem Sworda ujeżdżającego Zamazentę, która szarżuje na Eternatusa. Dziewczyna jest sama w szoku zachowaniem chłopaka, który postanowił zobaczyć z bliska jak działa zardzewiałe tarcza i miecz. Sword w efekcie dostaje rykoszetem od ataku Eternatusa i spada na ziemię. Prawie trafia go drugi atak, ale zostaje uratowany przez swojego Urshifu. Pokemon przyleciał wraz z Hopem, Shield i Marvinem. Hop każe chłopakowi się ukryć, jednak ten się na to nie godzi. Shield staje po jego stronie, ponieważ dzięki chłopakowi odzyskała wszystkie pokemony i pamięć, więc nie żałuje niczego podczas swojej podróży. Dlatego postanawia wspierać swojego przyjaciela w osiągnięciu swojego celu. Sword najpierw postanawia podziękować za ratunek Urshifu, którego nazywa Armorn. Shield cieszy się, że przyjął pokemona mimo, że nie posiada żadnego artefaktu. Chłopak odpowiada, że uczucia są artefaktem Urshifu.
Walka jednak trwa. Zacian i Zamazenta mają problemy z atakowaniem, ponieważ promień wystrzeliwuje ze wszystkich pięciu paluchów Eternatusa. Sword wpada na pomysł, że słabym punktem pokemona musi być jego góra. Sword i Shield rozumieją, co chłopak chciał powiedzieć, a Shield krzyczy by obserwował uważnie, bo w tej chwili iści się jego marzenie…
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Piers
- Raihan
- Klara (Wspomnienia)
- Avery (Wspomnienia)
- Leon
- Mustard (Wspomnienia)
- Honey (Wspomnienia)
- Hyde (Wspomnienia)
- Oleana
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Rillaboom (Twiggy; Gigantamax; Henrego/Sworda)
- Urshifu (Āman); Henrego/Sworda)
- Cinderace (Bit; Gigantamax; Casey)
- Corviknight (Hopa)
- Hatterene (Gigantamax; Bede)
- Inteleon (Sniffler; Gigantamax; Marvina)
- Orbeetle (Gigantamax)
- Kingler (Gigantamax)
- Siaconda (Gigantamax)
- Ferrothorn
- Dusknoir
- Zacian (Crowned Sword)
- Zamazenta (Crowned Shield)
- Eternatus (Eternamax)
Japońska nazwa:
- Zacian i Zamazenta pokonują Eternatusa.
- Kończy się Najmroczniejszy Dzień.
- Shield i Oleana szukają planu na koegzystencję z Eternatusem.
- Hop oddaje Snifflera/Namidę Marvinowi.
Kilka miesięcy później Hop i Marnie dostają się do półfinałów liderskiego wyzwania. - Sword jednak nie wznowił wyzwania sal i ruszył do innego regionu w poszukiwaniu Tinkatanka.
Oleana tłumaczy, że Zamazenta utworzył ślepy punkt przy użyciu tarczy, a Zacian skoczył na wroga stosując dwustronny atak. Wszystko to dzięki podpowiedzi Sworda.
Shield pyta co stanie się teraz z Eternatusem. W odpowiedzi na słowa kobiety o zamknięciu pokemona, trenerka proponuje znaleźć rozwiązanie, by Eternatus mógł żyć w Galarze w harmonii. Oleana godzi się na to z lekkim wzruszeniem. Sword za to jest lekko zawiedziony, że nie mógł zobaczyć całej akcji, ponieważ większość walki toczyła się w chmurach. Bohaterowie zjeżdżają windą elektrowni. Na dole czekają dziennikarze na przeprowadzenie wywiadu. Tam Leon przyznaje, że liderzy i on sam nic nie wskórali i tak naprawdę trzeba dziękować Swordowi, Shield, Bede, Hopowi i Marnie. Shield jednak wtrąca się, że wszelkie zasługi należą się Zamazencie i Zacianowi, którzy są prawdziwymi bohaterami. Innymi słowy, nikt nie chciał przybrać łatki bohaterów.
Kilkanaście dni później w Wedgehurst – w laboratorium. Shield przyjrzała się notatkom i danym byłego prezesa Rose’a. Wynikało z nich, że energia Galatu ma się skończyć nie za 1000 a za 20-30 lat, stąd tak drastycznie podjęte środki przez człowieka.
W szpitalu więziennym, Bede odwiedził Rose’a. Człowiek przyznał się, że trzymał chłopaka na dystans, by ten nie został wplątany w jego działania i nie wylądował w więzieniu.
Wystąpienie Najmroczniejszego Dnia i aresztowanie prezesa stanowiło problem dla organizacji Pucharu Wielkich Mistrzów. Jednak po jakimś czasie udało się tego dokonać. Na przeciwko siebie stają finaliści – Hop i Marnie. Zwycięzca będzie mieć szansę na pokonanie Wielkiego Mistrza – Leona.
Podczas oglądania transmisji finałów Shield, Marnie i Sonia komentują komu bardziej kibicują wygranej. Sonia przypomina sobie słowa Piersa, że jeżeli jego siostra przegra zawody, odda jej posadę liderki sali. Sonia też rozwiewa pewność Mrvina co do tego, że Piers jest dewastującym wszystko muzykiem. Dziewczyna była na tym legendarnym koncercie, na którym rzekomo lider rozkazał atakować pokemonom swoją widownię. Tak naprawdę jego zespół musiał sprzedać cały swój sprzęt, a zamiast tego użyli grających pokemonów, które trochę poniosło – Exploud użył hipergłosu a Toxicrity rozprowadziły swój trujący pot.
Na dół schodzi Sword, który spieszy się na pociąg. Shield pyta się czy obejrzy z nimi półfinały, jednak Sonia zauważa że zawody nigdy nie obchodziły chłopaka. Odkąd zobaczył w akcji zardzewiały miecz i tarczę Sword nie miał powodu by uczestniczyć w walce o puchar. Zamiast tego zainteresował się pokemonem z regionu Paldea, który jest w stanie sam wytworzyć narzędzie. Sonia przypomina sobie, że Marvin chce dołączyć do dojo mistrza Mustarda. Shield zostaje w laboratorium profesor Magnoolii, by pomóc Sonii w odkrywaniu prawdziwej historii Galar, która została zatuszowana przez arystokrację.
Sword w drodze na pociąg słyszy na ekranie bilbordu, jak półfinał pucharu wygrywa…
KONIEC
- Henry/Sword
- Casey/Shield
- Hop
- Bede
- Marnie
- Opal
- Piers
- Raihan
- Leon
- Sonia
- Professor Magnolia
- Rose
- Oleana
- Pracownicy Macro Comsosu
- Marvin
Pokemony, które wystąpiły:
- Urshifu (Āman; Henrego/Sworda)
- Dubwool (Hopa)
- Grimmsnarl (Gigantamax; Marnie)
- Boltund (Sonii)
- Exploud (Wspomnienia)
- Toxtricity (×2; obydwie formy; Wspomnienia)
- Zacian (obydwie formy)
- Zamazenta (obydwie formy)
- Eternatus (obydwie formy)
- Tinkatink (cień; wyobraźnia)