Zinnia

Zinnia zadebiutowała w serii Pokemon Special ORAS. Pierwszy raz pojawiła się w Podniebnej Wieży, w której spotkała Rubyego i Latiosa. Biorąc chłopaka za intruza, nasłała na niego Salamance’a.

Ruby zdołał jednak zdobyć przewagę, dając słodycze Aster (Whismurowi Zinni). Chłopak przycisnął kobietę do ziemi i próbował wyciągnąć z niej informacje na temat nadchodzącego kryzysu, który związany jest ze zniszczeniem całego Hoenn. Kobieta jednak zdołała uwolnić się, odmawiając jednocześnie odpowiedzi. Potem użyła mega kamienia, by megaewoluować Salamance. Kobieta została pokonana, wtedy przyznała, że wcześniej spotkała już Rubyego. Lata temu dała za zadanie swojemu Salamance uwolnienie Rayquazy z laboratorium fundowanym przez Devon. Tam przez przypadek napotkał na małego Rubyego, z którym stoczył walkę i podarował mu „prezent” w postaci blizny na głowie. Kobieta pogratulowała umiejętności walecznych, które pokazał w tak młodym wieku. Kobieta również przyznała, że w ciągu dziewięciu dni uderzy meteoryt, siejąc zagładę na Hoenn.

Zinnia od początku nie kryła swojej niechęci do korporacji Devon oraz nie zgadzała się z ich metodą zniszczenia meteorytu za pomocą nauki i technologii. Przed odejściem podziękowała Rubyemu za pomoc w uwolnieniu Rayquazy. Stwierdziła jednak, że oficjalnie są wrogami, ponieważ chłopak dostał mega bransoletę od samego Stevena Stone – syna szefa korporacji Devon. Nie kryła również zdziwienia, że firma ta ma w swoich zasobach kluczowe kamienie.

Następnym razem Zinnia przybyła do morskiego Mauville z kilkoma członkami Zespołu Aqua i Magma. Była przeciwna użycia przez Stone’a pochłaniacza, która wyssała energię życiową z Sceptile’a i Chaki protagonistów, które były w formie megaewolucji. Przyznała, że była szpiegiem w starych organizacjach, by móc podsunąć im pomysł przebudzenia Groudona i Kyogre’a oraz nabyła sojuszników z obydwóch zespołów.

Podczas natarcia ona i jej sprzymierzeńcy ukradli silnik naładowany energią megapokemonów, przy okazji odebrała mega bransoletę Sapphire. W środku walki między Zinnią i Stevenem stanął Ruby, by pokojowo oddać swoje kamienie, w zamian poprosił kobietę o odejście, co też uczyniła.

W mieście Mossdeep Zinnia odkryła, że przesuwacz rzeczywistości znajduje się wewnątrz rakiety, która lada chwila miała zostać wystrzelona w kosmos. Nie godziła się na to, ponieważ twierdziła, że przesunięcie meteorytu do innego wymiaru może skutkować tym, że meteoryt mógł uderzyć gdzie indziej, co nie załatwiłoby sprawy.

W trakcie próby powstrzymania wylotu rakiety, Zinnia została zaatakowana przez Sapphire. W walce pomogli jej jej sojusznicy ze złych organizacji. Zinnia ostatecznie podołała Sapphire, która została zepchnięta z lecącej rakiety, co dało możliwość kobiecie zniszczenie przesuwacza i samej rakiety.

Na trasie nr 120 Zinnia odkryła, że Ruby i Sapphire oswoili Rayquazę. We wściekłości, za pomocą Norveina Aster – jej poprzedniczki i bohaterki z wioski meteorytów – kobieta zepchnęła bohaterów ze smoka i, pokazując Rayquazie pięć kluczowych kamieni, prosiła, by święty smok pomógł jej w zniszczeniu meteoroidu. Prośba ta została odrzucona w okrutny sposób: Rayquaza wbiła ogon w brzuch kobiety i potraktowała ją hiper promieniem.

Kobieta odzyskała przytomność w mieście Sootopolis i tam dowiedziała się, że została ocalona przez Latiosa. Pan Stone postanowił przeprosić Zinnę za wszystkie kłopoty spowodowane wcześniejszymi próbami kontroli Rayquazy. Kobieta odrzuciła jednak przeprosiny twierdząc, że teraz mężczyzna próbuje uratować swoje dobre imię. Miała do niego żal za śmierć jej mistrzyni: Aster, która jako jedyna potrafiła kontrolować Rayquazę, która wtedy została siłą przejęta przez korporację, w wyniku czego śmierć poniosła właścicielka smoka. Zrezygnowana kobieta przyznała rację mieszkańcom jej wioski – drakonidom – którzy twierdzili, że Zinnia nie jest godnym następcom dla Aster. Obwiniała również siebie za to, że nie potrafiła ocalić swojej mistrzyni. Rezygnacja zdenerwowała Emeralda, który stwierdził, że kobieta ni powinna się poddawać, ponieważ muszą uratować świat.

Zapytana o to, dlaczego tylko Drakonidy mogą jeździć na Rayquazie kobieta przyznała, że misja uratowania świata jest misją samobójczą. Powodem jest ciągła emisja promieniotwórczego ozonu, który wydobywa się z pyska Rayquazy. Z kolei nie ma szans, by Drakonid przetrwał w przestrzeni kosmicznej. Po wysłuchaniu Zinni, Steven Stone zaproponował specjalny kombinezon, który mógł chronić jeźdźca.

Zinnia z powodu odniesionych ran niewiele mogła już zrobić. Steven oddał Zinnie słoik z kluczowymi kamieniami, który należał do Aster. Człowiek powiedział Zinnie, że kamienie, które użytkuje nie zostały skradzione a dostał je od guru z Kalos. Szczęśliwa, że przedmioty przysłużą się do kontroli świętego smoka, straciła przytomność z powodu poniesionych ran.

Na końcu pojawiła się na wózku inwalidzkim, na którym jeździła dopóki nie wyleczyła się z ran. Ruby i Sapphire wybaczyli jej błędy przeszłości. Protagonistka zaś zaproponowała kobiecie rozmowę i poznanie siebie nawzajem, by w przyszłości mogły zostać dobrymi przyjaciółmi.