
Na drodze jednak spotkali Hopa, Marnie i Bede – przyszłych rywali protagonistów. Sonia obserwowała, jak wszyscy musieli połączyć siły, by zlikwidować wielki głaz, blokujący przejście do miasta. Gdy im to się udało, ruszyli prosto do miasta.
W SwSh07 badała mural znajdujący się w Turffield. Odkryła, że wielka postać jest gigantamaxowanym pokemonem.
W SwSh08 stoczyła rozmowę z Nessą na temat zbliżającej się liderskiej bitwy z uczestnikami. Przyszła naukowczyni zaprosiła dziewczynę na obiad, jednak liderka odmówiła.
W SwSh09 spotkała się z prezesem Rose. Razem przeprowadzili rozmowę na temat gigantamaxowania pokemonów, a dziewczyna dostała pozwolenie na zbadanie grobowca Hammerlocke.
W tym właśnie mieście Sonia przez przypadek nadepnęła na wachlarz dzikiego Oranguru, przez co pokemon się zdenerwował. Kobieta została jednak uratowana przez Sworda, który uspokoił rozjuszonego goryla. Gdy mini-kryzys został zażegnany, Sonia przytoczyła Swordowi i Raihanowi legendę Najmroczniejszego Dnia.
Później dziewczyna pojawiła się pod elektrownią, z której wcześniej wydobyła się eksplozja. Ku jej zaskoczeniu tam też pojawił się Leon, przed którym z jakiegoś powodu unikała kontaktu. Sonia została odprawiona przez Raihana, który stwierdził, że nie będzie potrzebna do badania sprawy eksplozji w elektrowni, a bardziej się przyda przy ewakuacji gapiów.
Po przygodach Sworda i Shield z laską Mr.Rime’a, Sonia zgarnęła bohaterów do miasta Circhester. Tam podzieliła się wynikami swoich badań i o celowym tuszowaniu historii Galaru.
Gdy Sonia dowiedziała się pewnych faktów powiązanych z wydarzeniami z Sennego Boru i zaginięciem pokemonów Shield, postanowiła ruszyć do dziewczyny za pomocą Corviknight Taxi. Po drodze została jednak zaatakowana przez Klinklanga należącego do ludzi, którzy nie chcieli, by Sonia spotkała się z dziewczyną.
Po odzyskaniu przytomności w szpitalu, Sonia przyznała Leonowi, że napastnicy – Sordward i Shielbert współpracują z prezesem Rose.