Człowiek fizycznie jest bardzo silny (potrafi jedną dłonią rozgnieść słuchawkę od telefonu). Nie jest zwolennikiem bezstresowego wychowania (potrafił uderzyć syna kiedy uzna to za konieczne), jednak jest troskliwym ojcem. W urodziny Ruby’ego podarował mu specjalne buty do biegania skonstruowane przez korporacje Devon
W przeszłości Norman miał startować do egzaminu na lidera sali, jednak nie mógł objąć pozycji przez pięć lat. Była to kar za poczynania Ruby’ego, który nieświadomie uwolnił Rayquazę przy pomocy oszołomionego Salamance’a, który we wściekłości zdemolował laboratorium gdzie znajdował się legendarny pokemon.
Człowiek, bojąc się, że jego syn zostanie ukarany, wziął winę na siebie, w związku z tym musiał opuścić swoją rodzinę, by odszukać Rayquazę.
Człowiek, wraz z Wallym (pierwotnie miał to zrobić z Rubym), odnalazł Raquazę i ją złapał. Użył legendarnego pokemona do walki przeciwko Groudonowi i Kyogre. W walce pomógł mu Ruby, który umieścił czerwoną i niebieską kulę w głowach poke-tytanów.
Po tym, jak Groudon i Kyogre uspokoiły się Norman musiał ponieść największą cenę za możność kontroli nad legendarnym pokemonem – życie.
Kiedy człowiek umierał uświadomił Ruby’emu, że bardzo go kocha.
Ostatecznie został przywrócony do życia przez Celebiego i dał Sapphire możliwość walki o jej ostatnią odznakę.
W serii ORAS człowiek pojawił się w retrospekcji Ruby’ego. Chłopak brał pod uwagę mężczyznę, by powiedzieć mu o zbliżającym się końcu świata. W serii ORAS, Norman po raz pierwszy pojawił się we wiosce Meteorytów. Tam spotkał się ze Starszą w nadziei, że dowie się od niej czegoś więcej na temat Rayquazy. Przy okazji spotkał się tam ze swoim synem i Emeraldem, którzy znaleźli się w tym samym miejscu z tego samego powodu. Dzięki pomocy kobiety Norman dowiedział się, że Rayquaza może znajdować się w Johto, toteż wyruszył do tego miejsca za pomocą pierścieni Hoopy.
Na przedmieściach Goldenrood Norman, wraz z Rubym i Emeraldem udali się do opuszczonego laboratorium Stowarzyszenia Pokemon. Po przejrzeniu dokumentów i filmu na temat Rayquazy, mężczyzna dowiedział się na temat przechwycenia pokemona i zielonej kuli, która miała sprawować kontrolę nad stworem. Tam lider wytłumaczył trenerom istotę działania zielonej kuli, której odłamek posiadał Emerald. Tam za pomocą specjalnej maszyny oczyścił przedmiot. Niedługo po tym na miejsce przybyła Rayquaza, niszcząca odłamki meteorytu.
Gdy Rayquaza zauważyła Rubyego, trzymającego zielony odłamek, chłopak został schwytany a Norman zablokowany, przez co nie mógł uratować swojego syna. Podczas całego zamieszania Ruby, Emerald i Rayquaza wrócili do Hoenn za pomocą pierścieni Hoopy, a sam Norman został w Johto. Po raz ostatni widoczny był na ekranie widocznego systemu telefonu, podczas rozmowy z protagonistami serii GSC. Z tego regionu mężczyzna asystował przy powstrzymaniu meteoroidu. Ostatecznie świat został uratowany.