
W SwSh07 siedział na trybunach podczas walki Sworda i Mila – pierwszego lidera. Ciągle podważał decyzje uczestnika i powątpiewał w jego kompetencje. Ostatecznie to on się pomylił co do strategii Sworda, jednak nie przyznał się do błędu. Później sam stoczył walkę z Milo i wygrał odznakę.
W rozdziale 10 serii SwSh Bede zatelefonował do Oleany. Wtedy pokazał swój zawód, względem zachowania pana Rose, który poszedł na obiad z jego rywalem i wyjechał z miasta bez informowania o tym Bede. Z tego powodu chłopak wyzwał na pojedynek Sworda, by zmusić rywala do wycofania się z wyzwania liderów, jednak przegrał. Bede uznał swoją porażkę i dlatego powiedział przeciwnikowi o celu zbierania spadających gwiazd.
W mieście Stow-on-side Bede pożyczył od prezesa Rose’a Copperajah, którym zniszczył zabytkowy mural w celu poszukiwania spadających gwiazd. Występek ten nie został dobrze odebrany przez prezesa, który postanowił zdyskwalifikować Bede z ligi pokemon.
W Hammerlocke został zmuszony do wypisania się z uczestnictwa. W tym samym czasie dostał list od liderki Opal.
Podczas eksplozji w elektrowni Hammerlocke podbiegł na miejsce zdarzenia, martwiąc się o prezesa Rose’a. Tam spotkał się z Raihanem, Leonem i Sonią, którzy odradzili mu uczestnictwa we włamaniu się do budynku, ponieważ wystarczająco naruszył swoją reputację.
Bede wyruszył do miasta Ballonlea, by tam szkolić się na lidera sali. Mimo swojej porywczej natury Opal ujrzała w nim potencjał i nie rozumiała dlaczego Rose potraktował trenera w tak szorstki sposób.
W SwSh25 uczestniczył w zjeździe liderów w sprawie kryzysu Galaru, jakim był Najmroczniejszy Dzień. Już wtedy został ogłoszony jako nowy lider Ballonlei. Wraz ze wszystkimi zmierzył się z pokemonami Oleany, a potem dostał się do prezesa Rose, który stwierdził że wszystko robi dla dobra regionu. Będę też był świadkiem porażki Sordwarda i Shielberta w walce przeciwko Eternatusowi.
Gdy Bede usłyszał od Oleany, że Rose chciał wywołać i szybko zakończyć najmroczniejszy dzień za pomocą bohaterów (którymi miał być Shilbert i Swordward), postanowił pomóc w pokonaniu Eternatusa. Uratował prezesa Rose, który przegrał z legendarnym smokiem. Tam dowiedział się, że mężczyzna droczył się z chłopcem przez cały ten czas.
Po przegranej prezesa na miejscu pojawiły się legendarne pokemony – Zacian i Zamazenta.
Shield i Sonia zgodnie stwierdziły, by oddać zardzewiałą tarczę i zardzewiały miecz do Zaciana i Zamazenty. Sword jednak nie godził się na to tak bardo, że desperacko złapał się przedmiotów. Szaleństwo chłopaka zostało spowodowane zbyt długą stycznością z trucizną smoczego pokemona. W ten sposób został złapany przez Eternatusa. Sword zniknął w blasku światła wraz z legendarnymi pokemonami.
W SwSh30 Marvin pokazał nagranie na którym widać, że Sword został przeteleportowany przez Abrę. Bede wraz z Shield, Marnie, Hopem i Marvinem zostali wysłani przez Oleanę na Wyspę Zbroi i Koronę Tundry, by odnaleźć Sworda.
Podczas przedłużającej się podróży Hop, Marnie i Bede poznali Peonię. Dziewczyna wciągnęła wszystkich w sytuację rodzinną – uciekała przed swoim ojcem, Peonym, który nie dawał jej przestrzeni życiowej. Z początku bohaterowie pomogli dziewczynie, gdy jednak Bede zauważył, że Peony jest podobny do prezesa Rose, postanowił wydać dziewczynę jej ojcu.
Cała piątka ponownie spotkała się na stacji Koronnej Tundry. Tam Marnie zaproponowała walkę 1 na 1 z Peonym a ceną miała być wolność Peonii. Mimo trudności podczas bitwy Marnie wygrała dzięki ewolucji jej Morgrema w Grimmsnarla.
W SwSh Bede, Marnie i Hop dotarli do Wzgórza Dyna Drzewa. Tam spotkali Galarskiego Articuno, Zapdosa i Moltresa. Gdy wykryli w okolicy ślady zardzewiałch przedmiotów, postanowili się rozdzielić. Hop poszedł do Moltresa, Marnie zapdosa z Bede Articuno.
W SwSh 37 Bede został odnaleziony przez Sworda i oboje ruszyli do bazy Peoniego.
W SwSh39 Bede próbował samodzielnie zjednoczyć Calyrexa, ze Spectrierem, jednak nie udało mu się to. Dopiero lejce jedności stworzone przez Sworda pomogły w oswojeniu wierzchowca. Dzięki temu podjął się walki z przypadkowo dynamaxowanym pokemonom, których obecność zasygnalizowała Hopowi, Marnie, Peonia i Bede powrót Najmroczniejszego Dnia.
W ramach wdzięczności za odzyskanie mocy Calyrex pomógł w odnalezieniu Zardzewiałego Miecza.
Mając komplet przedmiotów Bede i reszta mogli wrócić do regionu Galar. Tam Zacian i Zamazenta, dzięki odzyskanym narzędziom, mogli osiągnąć swoje prawdzie formy. Zanim jednak podjęli się walki ze swoim nemezis. najpierw musieli stoczyć walkę z trzema gigantamaxowanymi pokemonami, które zostały wystawione przez szlachciców żądających wypuszczenia Sordwarda i Shielberta z więzienia. Sword, Shield i Hop, Gigantamaxowali swoje pokemony, przez co pomogli w pokonaniu przeciwnika. Bede i jego Gigantamaxowana Hatterene mogli wskazać pozycję Eternatusa. Zacian i Zamazenta połączyli swoje siły, aby szybko wykończyć Gigantycznego Pokémona, kładąc kres Najmroczniejszemu Dniu.
W rozdziale zamykającym serię, Bede złożył wizytę dla Rose‘a, podczas jego pobytu w więzieniu. Rose przeprosił Bede za to, jak wcześniej go traktował, ujawniając że jego zdystansowana postawa miała zapobiec uznaniu chłopca za współwinnego jego zbrodni.